25 czerwca br. wyruszyło ponad stu pątników z polkowickich parafii na pielgrzymkę do Lichenia. Przewodnikami grupy składającej się głównie z emerytów i rencistów zrzeszonych
w polkowickim Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów byli proboszcz parafii pw. św. Michała Archanioła w Polkowicach i miejscowy dziekan zarazem ks. Ludwik
Kośmidek oraz ks. Ireneusz Wójs - proboszcz parafii Matki Bożej Łaskawej.
W Licheniu koło Konina Matka Najświętsza objawiła się ludziom w 1850 r. Po zbadaniu i zatwierdzeniu przez Kościół tamtejszych objawień, do tej małej miejscowości zaczęły
przybywać ogromne rzesze pielgrzymów. Tak też dzieje się do dziś. Ponieważ dotychczasowy kościół był tak mały, iż niewielu pątników tam się mieściło, kustosz tegoż maryjnego sanktuarium, ks. Eugeniusz
Makulski (marianin - bo to zgromadzenie zakonne posługuje w Licheniu), za zgodą odpowiednich władz kościelnych, postanowił z pomocą katolików z całego
świata postawić nieopodal nową, obszerną bazylikę pw. Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski. Licząc jedynie na opatrzność Bożą i dobroć ludzkich serc, prace budowlane rozpoczęto 22 czerwca 1994 r.
Bazylikę wznoszono na większą chwałę Boga, dla uczczenia Najświętszej Maryi Panny, jako podziękowanie za bezmiar łask oraz jako prośbę o bezpieczeństwo i pokój dla narodu
polskiego i dla całego świata.
Ksiądz Kustosz każdego dnia prosi pielgrzymów, by ofiarowali Bogu w intencji szczęśliwego ukończenia budowy tej świątyni swoją modlitwę, swoje trudy i pracę, swe smutki i cierpienia,
swoje życzliwe serce i słowo informacji w swym środowisku. „Tych zaś, których na to stać - mówi ks. Makulski - proszę, by dołożyli swój grosz na cegiełkę, która
wmurowana zostanie w ściany tego kościoła. Za ten dar serca i dłoni Maryja odda stokrotnie nam wszystkim, a miliony ludzi w tym kościele, który wybudujemy,
będzie się każdego dnia przez wieki modlić za ofiarodawców i budowniczych.
Polkowiczanie na pielgrzymkowy szlak wyruszyli we wczesny środowy ranek (o godz. 5.00). W obu autobusach modlono się, śpiewano, wspominano dawne czasy i odpoczywano.
Tuż po przybyciu na miejsce udano się do licheńskiego lasku, gdzie w miejscu objawień Najświętszej Maryi Panny ks. Ludwik Kośmidek odprawił Drogę Krzyżową dla polkowickich pielgrzymów,
do których po drodze dołączyły rzesze innych pątników.
W samym Licheniu pielgrzymi uczestniczyli w dwóch Eucharystiach koncelebrowanych. Pierwszej w starym licheńskim kościele przewodniczył jego kustosz, a drugiej -
w nowej bazylice - jeden z księży tam posługujących. Obaj kaznodzieje, przybliżając historię licheńskich objawień i rozwijającego się tu kultu, mówili o potrzebie
świętości, do której nawoływali wszystkich zgromadzonych.
Pomiędzy Mszami (jedna sprawowana o godz. 12.00, a druga o godz. 16.00) był czas na osobistą modlitwę i prywatne zwiedzanie tego świętego miejsca.
Tam sprawowano Eucharystię i odprawiono nabożeństwo Drogi Krzyżowej. Ten etap pielgrzymki zakończyło wspólne pamiątkowe zdjęcie przed licheńską bazyliką oraz na szczycie licheńskiej golgoty.
Jeszcze tylko zaczerpnięto odrobinę wody z cudownego źródełka, spożyto kolejny posiłek i wyruszono w drogę powrotną do Polkowic.
Pomóż w rozwoju naszego portalu