Reklama

Podróż do Ziemi Świętej (6)

Wdzięczność przy rozstaniu

Niedziela legnicka 37/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Domu Sióstr właśnie rozpoczyna się Msza św. Z radością korzystam z zaproszenia do udziału w Eucharystii. Traktuję to przeżycie jako hojny dar Chrystusa i z bólem myślę, że tak wiele osób pomija je nawet w dni nakazane. Proszę, by Najwyższy przyjął moją obecność na Mszy św. w intencji ludzi dotkniętych oziębłością, by wybaczył im grzech zaniedbania i zapalił ich serca nowym płomieniem miłości do Zbawiciela obecnego w Eucharystii. Proszę Boga o błogosławieństwo dla sióstr za ich dobroć i czułą opiekę nad nami.
Pokrzepione pięcioma godzinami snu siadamy w południe do stołu. Spożywamy posiłek. O godz. 14.30 dzwonimy do bramy Domu Pokoju na Górze Oliwnej. Niesiemy dary dla małych podopiecznych. S. Rafała przerywa lekcję z dziećmi i wita nas serdecznie, a my wręczamy słodycze i kopertę. Nie chcemy dłużej przeszkadzać, przecież siostry mają tyle pracy. Wiemy, że z krzyżem w ręku i egzorcyzmami na ustach dwa dni temu jedna z sióstr przeprowadzała dzieci przez kordon po zęby uzbrojonych żołnierzy. Pan je osłonił, bezpieczne znalazły schronienie, otoczone troską i miłością. Siostra zaprasza nas do pozostania. Nie trzeba nas długo namawiać. Radujemy się każdą chwilą pobytu w tej placówce.
Po kawie idziemy do dzieci. Jest ich czterdzieścioro. Te, które spotkałyśmy już wcześniej, poznają nas, machają rączkami i wołają do nas po imieniu. Ksiądz Kazimierz bawi się z nimi i rozmawia po angielsku. Biorę w ramiona najmniejsze maleństwo, tulę i czuję się zaszczycona, że mogę przeżywać tę bliskość. Przecież te wszystkie dzieci - chrześcijańskie, muzułmańskie i żydowskie stworzył Bóg i ogarnia je swoją miłością. Maluchy śpiewają dla nas po angielsku, a kończą swój zaimprowizowany występ słowami polskiej piosenki „Każdy może świętym być”. Żałuję, że nie mam magnetofonu, żeby nagrać ten piękny dziecięcy śpiew.
Wychodzimy na taras. Siostra ogłasza przerwę w nauce. Godzi się też na kilka wspólnych zdjęć. Ze łzami w oczach żegnamy siostry i dzieci. Ksiądz Kazimierz udziela wszystkim błogosławieństwa. Modlimy się, by ten dom był oazą miłości i pojednania, by s. Rafała wyprowadziła z zagrożeń jeszcze wiele dzieci i młodzieży.
Wieczorem w kaplicy Matki Bożej spotykającej Zmartwychwstałego Jezusa o. Kazimierz Frankiewicz udziela nam sakramentu namaszczenia chorych, po czym prowadzi nas do Pańskiego Grobu. Tu modli się nad nami, kropi nas obficie święconą wodą i udziela błogosławieństwa, życząc, by dobry Bóg osłonił nas od wszelkich zakusów złej mocy. Na pożegnanie otrzymujemy od o. Kazimierza jako relikwie - kamyki z Groty Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny. Wzruszone i ubogacone wewnętrznie żegnamy się z o. Franciszkiem i o. Kazimierzem. Za chwilę zatrzasną się wrota Bazyliki, strażnicy, stukając kołatkami, już nawołują do opuszczenia świątyni.Zapraszają naszych rodaków do Ziemi Świętej. Niech się nie obawiają. Ta ziemia potrzebuje wielkiej modlitwy i obecności polskich pielgrzymów. Ostatnie gesty pożegnania z franciszkanami, z Filipińczykiem o. Angelo, ze strażnikami, którym dziękujemy, że ułatwiali nam nocne czuwania w tym miejscu naznaczonym obecnością Jezusa. Polecamy się wzajemnie Bogu.
O godz. 20.00 zasiadamy do ostatniej kolacji u sióstr elżbietanek. Dziękujemy, że były dla nas dobre, jak bochenek chleba leżący na stole, z którego każdy, kto chciał, mógł ukroić kromkę i posilić się do woli. Godzinę potem ks. Mirosław Wróbel przynosi artykuł o Domu Pokoju. Siostry serwują pożegnalną herbatę i ciasto. Wymieniamy adresy, ja zostawiam ofiarę na dziękczynną intencję mszalną w Bazylice. W ten sposób pragnę podziękować Bogu i ludziom, których postawił na mojej drodze, za ich serdeczną gościnność oraz za całe duchowe dobro, jakim nas tutaj tak hojnie obdarowali. Rozstajemy się o godz. 23.00 po wspólnej modlitwie i błogosławieństwie udzielonym przez obu kapłanów.
O godz. 2.00 w nocy s. Róża odprowadza nas do Bramy Damasceńskiej. Idziemy do zamówionej przez zakonnicę szaruty. Zarezerwowała taksówkę izraelską, aby nie narazić nas na ewentualne nieprzyjemności ze strony patroli, które będziemy spotykać na drodze do Tel Awiwu. Kroczę pustymi uliczkami obok s. Róży, myśląc ze wzruszeniem o tym, że odmawia sobie snu, byśmy bezpiecznie dotarły do celu, i nie ma baczenia na to, że będzie wracać sama, narażona na to wszystko, przed czym nas pragnie ustrzec. Kiedy dzielę się swoimi obawami, uspokaja nas: „Mnie nie zaczepią, jestem w habicie. Jest nas tutaj niewiele, ale nie spotykamy się z jakimś brakiem tolerancji. Odwrotnie, raczej z szacunkiem. Mówcie w kraju, ze Polacy są tutaj oczekiwani. Niech się nie boją, niech modlą się o pokój w Ziemi Świętej i przyjeżdżają”. Żegnamy się z siostrą Różą. Nasze serca pozostają tutaj. Rozstajemy się z wdzięcznością i nadzieją, że jeszcze tutaj wrócimy.

Koniec

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Pechowy złodziej. Okradał kościelne skarbony, a wpadł, bo wjechał do rowu

2025-01-22 20:56
Złodziej okradał kościelne skarbony

Komenda Powiatowa Policji w Limanowej

Złodziej okradał kościelne skarbony

38-latek okradł kilka kościołów na terenie trzech gmin w województwie małopolskim. Policja zatrzymała go, gdy... próbował wyjechać z głębokiego rowu.

Więcej ...

Idziemy do Kościoła, aby spotkać się z Synem Bożym!

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 3, 7-12.

Więcej ...

Daj świadectwo! Weź udział w akcji „Posyłam dziecko na religię”

2025-01-23 21:10

#posylamdzieckonareligię

Niech Twoje słowa i zaangażowanie będą inspiracją dla innych. Wspólnie pokażmy, że katecheza to coś więcej niż lekcja – to droga budowania wartości i wiary w przyszłość – zachęcają inicjatorzy akcji „Posyłam dziecko na religię”. Można wziąć w niej udział, publikując posty w mediach społecznościowych i udostępniając grafiki z hasztagiem #posylamdzieckonareligie.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Biskup Ważny ukarał księdza, który chodził po...

Kościół

Biskup Ważny ukarał księdza, który chodził po...

Komunikat Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu: Tomasz Z....

Kościół

Komunikat Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu: Tomasz Z....

Wspomnienie błogosławionych Męczenników Podlaskich,...

Święci i błogosławieni

Wspomnienie błogosławionych Męczenników Podlaskich,...

Idziemy do Kościoła, aby spotkać się z Synem Bożym!

Wiara

Idziemy do Kościoła, aby spotkać się z Synem Bożym!

Wrocławscy biskupi o kolędzie: najlepiej, gdyby odbywała...

Kościół

Wrocławscy biskupi o kolędzie: najlepiej, gdyby odbywała...

Nowacka zdecydowała! Jedna godzina tygodniowo religii

Wiadomości

Nowacka zdecydowała! Jedna godzina tygodniowo religii

Panie spraw, abym przyjmował Twoją łaskę i czynił moje...

Wiara

Panie spraw, abym przyjmował Twoją łaskę i czynił moje...

Profanacja w Tychach. Opiłowane ręce Jezusa i belka...

Kościół

Profanacja w Tychach. Opiłowane ręce Jezusa i belka...

Biskup prosi o modlitwę w intencji naszego księdza...

Kościół

Biskup prosi o modlitwę w intencji naszego księdza...