Reklama

Homilie

Franciszek w Domu św. Marty: pamięć o dobrych rzeczach Bożych umacnia drogę wiary

Chrześcijanin winien zawsze pamiętać o sposobach i okolicznościach, w jakich Bóg był obecny w jego życiu, gdyż umacnia to jego drogę wiary. Mówił o tym Franciszek w kazaniu podczas porannej Mszy św. w kaplicy Domu św. Marty w Watykanie 21 kwietnia. Podkreślił, że wiara jest drogą, która ma być ciągłą pamięcią o tym, co się wydarzyło, o „pięknych rzeczach”, które Bóg w tym czasie uczynił, ale również o przeszkodach i odrzuceniu tych dzieł, gdyż – jak zapewnił papież – Bóg „idzie z nami i nie lęka się naszych błędów”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty nawiązał najpierw do pierwszego czytania biblijnego z 13. rozdziału Dziejów Apostolskich, gdy św. Paweł znalazł się w sobotę w synagodze, aby głosić Ewangelię. Rozpoczął od prapoczątków narodu wybranego, przechodząc przez Abrahama i Mojżesza, przez Egipt i Ziemię Obiecaną, dochodząc do Pana Jezusa. Jest to „kazanie historyczne” i podstawowe, wspomina bowiem chwile znaczące, będące znakami obecności Boga w życiu człowieka – podkreślił kaznodzieja.

Zaznaczył, że „trzeba spojrzeć za siebie, aby zobaczyć, jak Bóg nas zbawił, przemierzyć sercem i umysłem drogę pamięci i w ten sposób dojść do Jezusa”. Przypomniał, że to On sam „w najważniejszych chwilach swego życia, czyli w Wielki Czwartek i Wielki Piątek, dał nam swe Ciało i swoją Krew i powiedział: «To czyńcie na moją pamiątkę»”. „Trzeba pamiętać, jak Bóg nas zbawił” – zakończył swoją myśl Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zwrócił następnie uwagę, że Kościół nazywa sakrament Eucharystii „pamiątką”, tak jak np. w Biblii Księga Powtórzonego Prawa nosi też nazwę „Księgi Pamięci Izraela”. Również my „powinniśmy tak czynić w swoim życiu osobistym”, ponieważ „każdy z nas szedł drogą w towarzystwie Boga, blisko Boga lub „oddalając się od Pana” – stwierdził papież. Podkreślił, że pamięć o swojej drodze „dobrze służy sercu chrześcijańskiemu”, pamiętanie o tym, „jak Pan doprowadził mnie tutaj, jak podał mi rękę”. „Nieraz mówiłem Mu: «Nie! Odejdź! Nie chcę!» I Pan to uszanował!” – mówił Franciszek.

Wspomniał zarazem, że trzeba jednak pamiętać o swoim życiu i o swojej drodze, i to często. „W owym czasie Bóg udzielił mi tej łaski a ja tak odpowiedziałem, zrobiłem to, tamto, owo... Towarzyszył mi... I tak dochodzimy do nowego spotkania, do spotkania wdzięczności” – powiedział Franciszek. Zaznaczył, że to w sercu winno rodzić się owo „dziękuję” skierowane do Boga, który nigdy nie przestaje wchodzić „w naszą historię”. „Ileż to razy zatrzaskiwaliśmy przed Nim drzwi, ile razy udawaliśmy, że Go nie widzimy, że nie wierzymy, że On jest z nami. Ile razy zaprzeczaliśmy Jego zbawieniu... Ale On tam był” – przekonywał Ojciec Święty.

Podkreślił, że „pamięć zbliża nas do Boga”, a jest to „pamięć o tym, co Bóg uczynił w nas, w tym ponownym stworzeniu, w tym odrodzeniu, które prowadzi nas ponad dawną świetność, jaką miał Adam w chwili pierwszego stworzenia”. Papież udzielił prostej, jak zaznaczył, rady: „Pamiętajcie!” – o tym, jaki był mój dzień dzisiejszy i jaki był ostatni rok, jakie były moje stosunki z Panem. „Pamięć o pięknych i wielkich rzeczach, które Pan uczynił w życiu każdego z nas” – zakończył swe kazanie Franciszek.

Podziel się:

Oceń:

2016-04-21 13:04

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Prorockie posłannictwo

Niedziela Ogólnopolska 4/2024, str. 18

Aleksiej Jegorow,

pl.wikipedia.org

Aleksiej Jegorow, "Symeon"

Więcej ...

Pałka zamiast tarczy

2025-11-04 20:46
Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Kiedy sąd uchyla wyrok wobec mordercy lub gwałciciela, społeczeństwo nie wnika już w niuanse prawne – ono czuje, że coś jest nie tak. Bo jeśli państwo zamiast bronić ofiar, w imię nowej politycznej doktryny zaczyna litować się nad sprawcami, to znaczy, że prawo przestało być tarczą, a stało się pałką w rękach władzy. W Polsce coraz częściej słyszymy o uchylonych wyrokach, bo „neosędzia”, bo „niekonstytucyjne przepisy”. A ofiary? Mają cierpieć jeszcze raz.

Więcej ...

Piłka nożna w Watykanie. Grają aptekarze, a nawet Gwardia Szwajcarska

2025-11-05 15:04

Adobe Stock

Watykańska liga piłkarska, w której rywalizują pracownicy różnych watykańskich urzędów i instytucji, dostarcza emocjonujących widowisk już w początkowej fazie sezonu 2025/2026. Podczas gdy druga runda rozgrywek była już bardzo zacięta, trzecia runda wzbudziła sensację dzięki oszałamiającym wynikom.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Pójście za Jezusem to nie romantyczna historia

Wiara

Pójście za Jezusem to nie romantyczna historia

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

3,5-letnia dziewczynka znaleziona w piżamie na przystanku....

Wiadomości

3,5-letnia dziewczynka znaleziona w piżamie na przystanku....

Zachariasz i Elżbieta, rodzice Jana Chrzciciela

Wiara

Zachariasz i Elżbieta, rodzice Jana Chrzciciela

To ile za te wypominki?

Kościół

To ile za te wypominki?

Nowenna za dusze czyśćcowe

Wiara

Nowenna za dusze czyśćcowe

Biskupi przemyscy apelują o modlitwę w intencji abp....

Niedziela Przemyska

Biskupi przemyscy apelują o modlitwę w intencji abp....

Świadectwo życia w śpiączce po wypadku: nie umarłam,...

Wiara

Świadectwo życia w śpiączce po wypadku: nie umarłam,...

Szkoła podstawowa we Włodarach została ostrzelana

Wiadomości

Szkoła podstawowa we Włodarach została ostrzelana