Dzisiejsza inspiracja jest bardzo wzniosła, a jednocześnie
trudna. Pisałem kilka tygodni temu w kolejnym odcinku Mocarza Pokory
o moim pomyśle wydania rozmyślań Czcigodnego Sługi Bożego ks. Jana
Balickiego. Wydane przed laty przez o. Bara były wówczas, w czasach
cenzury, wielkim darem dla naszej diecezji. Niestety, ich format
nie sprzyja codziennemu obcowaniu. Składając pośmiertny hołd ówczesnemu
Redaktorowi wydania, udało się dzięki życzliwości Wydawnictwa Archidiecezji
Przemyskiej zrealizować pomysł wydawania zgrabnego dwumiesięcznika
zawierającego przemyślenia księdza Balickiego. Jak refren psalmu
responsoryjnego powtarzają się w nich słowa: "Dobrze Panie, żeś mnie
upokorzył...". Z przypadkowej rozmowy wiem, że słowa te zniechęcają
niektórych. Mimo tego, inspirowany przemyśleniami, które zrodziły
się podczas pisania mojej powieści o Mocarzu Pokory, postanowiłem
zaryzykować i rozpoczęliśmy z naszym Wydawnictwem drukować myśli
księdza Jana.
Pierwszy zeszycik dotarł już do wszystkich kapłanów naszej
archidiecezji. Informując o tym, mam nadzieję, że ta informacja zachęci
także ludzi świeckich do sięgnięcia po ten dar księdza Balickiego.
Święty, każdy, jest szczególnym obdarowaniem ze strony Pana Boga.
Dziś nikt nie ma wątpliwości, że świątobliwy Rektor naszego Seminarium,
wychowawca, z owoców pracy którego dziś żyjemy, jest w niebie. Potrzebny
już tylko cud, który potwierdzi przekonanie tak wielkiej rzeszy wiernych.
Takich cudownych znaków było już sporo. Nie znalazły one jednak uznania
gremium rzymskiego. Nie świadczy to bynajmniej o ich oschłości. W
moim przekonaniu Pan Bóg czeka na cudowne uzdrowienia w sferze ducha,
a drogą do tego może być nasze obcowanie z księdzem Balickim poprzez
jego rozmyślania. Ufam, że kolejne tomiki rozmyślań, wygodne w swojej
formie, za co dzięki Wydawnictwu, a ks. Rajnowskiemu w szczególności,
zagoszczą w domach, a nade wszystko w sercach diecezjan. Można je
nosić w damskiej torebce, w kieszeni męskiej marynarki i od czasu
do czasu, w chwilach zniechęcenia, trudności w modlitwie, można po
nie sięgnąć. Lektura tekstu zajmuje nie więcej czasu niż krótka modlitwa.
Owoce tej refleksji mogą być wprost cudowne. Wierzę w to i zachęcam
P.T. Czytelników Niedzieli do zaprzyjaźnienia się z księdzem Janem
poprzez tę formę jego obecności.
Jeszcze raz proszę Księży o propagowanie rozmyślań. Ich
cena 2 zł na 2 miesiące jest naprawdę możliwa do wydatkowania. Owoce
znane są tylko Bogu. Więcej, pewnie wśród naszych Czytelników rozmyślań
zdarzy się ów oczekiwany cud.
Wstęp do pierwszej książeczki Janowych rozmyślań napisał
metropolita przemyski abp Józef Michalik. Niech będzie on najlepszą
rekomendacją owej pozycji:
"Kilkakrotnie zabierałem się do napisania czegoś o pokorze.
Prosiłem też Kogoś, kto bardzo jest ważny w moim życiu, ale woli
nią żyć zamiast o niej pisać.
Okazuje się jednak, że istnieje niezwykle piękny, heroicznie
autentyczny traktat o pokorze, napisany w formie krótkich medytacji.
Są to poszerzone o inne tematy refleksje Sługi Bożego ks. Jana Balickiego,
są przy tym wyrazem duchowości tego środowiska.
Warto wracać do wskazówek i przemyśleń naszych wychowawców
- dawali co mieli najlepszego i czym sami żyli. A żyli głębią wiary.
Ksiądz Jan to rektor i wychowawca seminaryjny, niestrudzony
i oblegany spowiednik, prawdziwie pobożny prezbiter. Jest w stanie
usłużyć i dzisiaj na drogach wiary i apostolstwa. Teksty (...) mówią
przeważnie o pokorze. Pogardzana to postawa, ale niezwykła cnota.
Pomaga we właściwych proporcjach ustawić wszystko i wszystkich. Na
wzór nieba, gdzie w centrum jest Bóg, porządkuje ziemię. Pomaga dowartościować
każdego człowieka i dostrzec piękno stworzeń. Pokora jest niezwykle
dynamiczna, żywi się prawdą i dzięki temu potrafi zawsze uratować
naszą godność, oczyszczając ją z niewłaściwego kultu.
Niech nam nieustannie towarzyszy na drogach myśli i pragnień
Ten, który uniżył samego siebie stawszy się posłusznym, aż do śmierci
´i to śmierci krzyżowej´".
Zapraszamy do Seminarium, Kurii lub katolickiej księgarni "
Roma" celem nabycia tych pereł świętości, zrodzonych w łonie przemyskiego
Kościoła.
"Zapomnieć o sobie. Chrystus centrum pragnień i nadziei"
. Przemyśl 2001. Wydawnictwo Archidiecezji Przemyskiej. Druk. TECHGRAF
Łańcut.
Pomóż w rozwoju naszego portalu