Reklama

Franciszek

Franciszek wzywa do „ de-naturalizacji” i „odbiurokratyzowania” nędzy i głodu

Grzegorz Gałązka

Do „ de-naturalizacji” i „odbiurokratyzowania” nędzy i głodu wezwał Franciszek w przemówieniu podczas dorocznej sesji Komitetu Wykonawczego Światowego Programu Żywnościowego (WFP) w Rzymie. Papież wezwał wspólnotę międzynarodową do podjęcia wszelkich działań na rzecz konkretnych osób cierpiących i głodujących w imię hasła: "zero głodu".

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież przypomniał, że komitet WFP gromadzi przedstawicieli różnych rządów, wezwanych do podjęcia konkretnych działań na rzecz walki z głodem. Pozdrowił i podziękował zgromadzonym za wiele wysiłków i zaangażowanie w sprawę, która nie może nie być dla nas wyzwaniem: walka z głodem, który cierpi tak wielu naszych braci.

Ojciec Święty wskazał na potrzebę walki w imię hasła: „zero głodu” i podkreślił, że WFP nie będąc w żadnym przypadku strukturą anonimową i formalną, jest cennym narzędziem wspólnoty międzynarodowej, by podejmować działania coraz bardziej energiczne i skuteczne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papież zwrócił uwagę, że w hiper-skomunikowanym świecie, w jakim żyjemy, odległości geograficzne uległy skróceniu ale nadmiar informacji, jakimi dysponujemy, rodzi stopniowo „naturalność” ubóstwa. "Oznacza to, że krok po kroku stajemy się odporni na tragedie innych i uważamy je za coś „naturalnego”. Tak wiele jest docierających do nas obrazów, że widzimy cierpienie, ale go nie dotykamy, słyszymy płacz, ale nie pocieszamy płaczących, widzimy pragnienie, ale go nie zaspokajamy" - mówił Franciszek i zaznaczył, że choć wiadomości się zmieniają, to cierpienie, głód i pragnienie się nie zmieniają, trwają nadal.

Franciszek wskazał na potrzebę „zdenaturalizowania” ubóstwa tak, aby przestać uważać je za jedną z wielu danych rzeczywistości. Zwrócił uwagę, że ubóstwo ma wiele twarzy: ma twarz dziecka, ma oblicze rodziny, ma oblicze młodych i starych i podkreślił, że nie można uznać jako coś naturalnego głodu tak wielu ludzi. "Kiedy brakuje twarzy i historii, ludzkie istnienia zaczynają stawać się liczbami i w ten sposób grozi nam niekiedy biurokratyzacja cierpienia innych osób. Biurokracje zajmują się dokumentami; natomiast współczucie muszą realizować osoby" - stwierdził Franciszek i wezwał do pracy na rzecz „ de-naturalizacji” i „odbiurokratyzowania” nędzy i głodu naszych braci, których celem będzie konkretna osoba cierpiąca i głodująca, ale mająca także ogromne bogactwo energii i potencjału, którym musimy pomóc.

Reklama

Mówiąc o „ de-naturalizacji” ubóstwa Franciszek stwierdził, że brak żywności nie jest czymś naturalnym, oczywistym ani ewidentnym. Przypomniał, że dziś, w XXI wieku plaga głodu jest spowodowana egoistyczną i złą dystrybucją zasobów oraz „merkantylizacją” żywności. "Z owoców ziemi będących darem dla rodzaju ludzkiego uczyniliśmy towary dostępne dla nielicznych, rodząc w ten sposób wykluczenie" - powiedział papież podkreślając, że pożywienie marnowane, jest jakby ukradzione ze stołu ubogich tych, którzy są głodni. "Sytuacja ta wymaga od nas do zastanowienia się nad problemem niszczenia i marnowania żywności, aby znaleźć drogi i sposoby, które dzięki poważnemu podejściu do tej problematyki doprowadzą do solidarności i dzielenia się z najbardziej potrzebującymi" - powiedział Franciszek.

Mówiąc o odbiurokratyzowaniu głodu papież wskazał na działania jakby „zablokowane” i zwrócił uwagę, że w naszych zainteresowaniach i debatach dominują w ostatnich czasach wojny i groźby konfliktu i dlatego w wielu wypadkach zaakceptowano sytuację, że nie jest możliwa dystrybucja żywności w strefach wojennych. "W ten sposób stajemy w obliczu dziwnego i paradoksalnego zjawiska: podczas gdy pomoc i plany rozwojowe są hamowane przez zawiłe i niezrozumiałe decyzje polityczne, mylące wizje ideologiczne lub niepokonalne bariery celne, to broń nie - bez względu na to skąd pochodzi, krąży z arogancką i niemal absolutną wolnością w wielu częściach świata" - powiedział Franciszek.

Wskazał na zjawisko jakim jest stosowanie głodu jako narzędzia wojny co powoduje, że liczba osób, umierających z głodu i wycieńczenia dołącza się do tych ginących w walkach, umierających na polu bitwy oraz wielu osób cywilnych zabitych w walkach i zamachach. Dlatego pilnym wzywaniem jest odbiurokratyzowanie tego wszystkiego, co przeszkadza w tym, aby plany pomocy humanitarnej osiągnęły swoje cele.

Reklama

Franciszek podkreślił, że WFP jest dobrym przykładem tego, w jaki sposób można działać na całym świecie w celu wyeliminowania głodu dzięki lepszemu rozdziałowi zasobów ludzkich i materialnych, umacniając społeczności lokalne. Wezwał członków organizacji: "Nie dajcie się pokonać zmęczeniu, ani nie pozwólcie, aby trudności skłoniły was do zaniechań. Wierzcie w to co czynicie i nadal wkładajcie swój entuzjazm, bo jest to sposób, w jaki nasiona hojności mogą kiełkować z mocą".

Papież zapewnił, że Kościół katolicki, wierny swojej misji, pragnie zgodnie współpracować ze wszystkimi inicjatywami, które walczą o ochronę godności osób pełnym naszym wsparciu i pomocy, aby stał się rzeczywistością ten pilny priorytet „zero głodu”, i aby sprzyjać wszystkim podjętym wysiłkom.

Na zakończenie przypomniał, że niezależnie od wyzwanej wiary i przekonań zdolnością do pomocy głodnym i spragnionym, możemy zmierzyć puls naszego humanizmu. "Z tego względu życzę, aby walka o wykorzenienie głodu i pragnienia naszych braci, prowadzona razem z naszymi braćmi, stale nas pobudzała do działania, byśmy twórczo poszukiwali rozwiązań zmian i przekształceń" - powiedział Franciszek.

Podziel się:

Oceń:

2016-06-13 10:44

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Papież: zanieśmy w przyszłość piękno chrześcijańskiej rodziny

Grzegorz Gałązka

Jesteśmy wezwani, aby zanieść w przyszłość piękno chrześcijańskiej rodziny. Kościół potrzebuje takich małżeństw jak to Pryscylli i Akwili, które mówią i żyją wartością chrztu wyrażającą się w byciu świadkami Jezusa – mówił Papież do członków Roty rzymskiej, których przyjął na audiencji z okazji rozpoczynającego się nowego roku sądowniczego.

Więcej ...

Św. Ireneusz przypomina o naszych początkach

Witraż przedstawiający św. Ireneusza autorstwa Luciena Bégule (1901), Kościół Świętego Ireneusza w Lyonie

pl.wikipedia.org

Witraż przedstawiający św. Ireneusza autorstwa Luciena Bégule (1901), Kościół Świętego Ireneusza w Lyonie

Nadanie św. Ireneuszowi tytułu doktora Kościoła przypomina nam o początkach chrześcijaństwa, o tym, że nasz Kościół rodził się pośród prześladowań. Wskazuje na to abp Olivier de Germay, odnosząc się do niedawnej decyzji Papieża o uhonorowaniu tego starożytnego biskupa.

Więcej ...

Mińsk: nuncjusz apeluje o poszanowanie praw człowieka na Białorusi

2024-06-28 17:45

Adobe Stock

„Modlę się, aby każdy obywatel Białorusi zawsze czuł się wolny i chroniony przed wszelkimi ograniczeniami zewnętrznymi i wewnętrznymi, aby mógł w pełni realizować się w swoim kraju” - stwierdził nuncjusz apostolski na Białorusi, abp Ante Jozić. Uczynił to 27 czerwca wieczorem podczas przyjęcia z okazji kolejnej rocznicy pontyfikatu papieża Franciszka. W watykańskich placówkach dyplomatycznych obchodzi się ją w przeddzień uroczystości świętych Piotra i Pawła.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Wiara

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Co skłania mnie do podążania za Jezusem?

Wiara

Co skłania mnie do podążania za Jezusem?

Św. Ireneusz, biskup i męczennik

Święci i błogosławieni

Św. Ireneusz, biskup i męczennik

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela Łódzka

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Oświadczenie rzecznika KEP: ks. Marcin Iżycki zawieszony...

Kościół

Oświadczenie rzecznika KEP: ks. Marcin Iżycki zawieszony...

Trzecia tajemnica fatimska

Wiara

Trzecia tajemnica fatimska

Matka Boża Nieustającej Pomocy – skąd Jej fenomen?

Wiara

Matka Boża Nieustającej Pomocy – skąd Jej fenomen?

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Kościół

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024