Państwa członkowskie ONZ stale domagają się reformy, która uczyniłaby Radę Bezpieczeństwa bardziej przejrzystą, skuteczniejszą, odpowiedzialniejszą i bardziej reprezentatywną – przypomniał dyplomata papieski w czasie otwartej debaty w Radzie Bezpieczeństwa.
Mówiąc o potrzebie zapobiegania i powstrzymywania aktów ludobójstwa, zbrodni wojennych i przeciw ludzkości, zauważył, że w takich przypadkach państwa, będące stałymi członkami Rady, winny się zobowiązać do niekorzystania z prawa weta. Stolica Apostolska „jest przekonana, że w sytuacjach, w których wyraźnie popełnia się zbrodnie ludobójstwa, masowego okrucieństwa czy wojenne, działania społeczności międzynarodowej nie można uważać za nieusprawiedliwione narzucanie woli ani za ograniczanie suwerenności państw” – powiedział abp Auza. Zastrzegł jednak, że musi to być zgodne z Kartą Narodów Zjednoczonych i innymi dokumentami prawa międzynarodowego.
Watykański przedstawiciel w ONZ wskazał też m.in. na potrzebę większej reprezentatywności w Radzie Bezpieczeństwa i lepszego odzwierciedlenia w niej obecnej rzeczywistości geopolitycznej. Postulował ponadto intensywniejszy dialog Rady ze Zgromadzeniem Ogólnym ONZ, co można by osiągnąć przez zwiększenie liczby debat otwartych Rady Bezpieczeństwa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu