Dziennikarze otrzymali na święta ciekawy prezent. Nakładem Wydawnictwa Archidiecezji Lubelskiej „Gaudium” ukazała się książka Krzywe zwierciadło. O manipulacji w mediach
znakomitego dziennikarza - myśliciela Macieja Iłowieckiego. Jest to rzecz o wpływie mediów na świadomość społeczną, o medialnej sytuacji we współczesnej Polsce,
przeznaczona nie tylko dla nadawców, ale także dla szerokiego kręgu odbiorców. Lubelska promocja książki odbyła się 9 grudnia 2003 r. w Studium Komunikowania Społecznego i Dziennikarstwa
KUL oraz w Wyższym Metropolitalnym Seminarium Duchownym. Zaangażowali się w nią Autor, ks. dr Alfred Wierzbicki, prorektor Seminarium, o. prof. Leon Dyczewski, dyrektor SKSiD, red.
Andrzej Wojnowski i ks. Piotr Kawałko, dyrektor Wydawnictwa „Gaudium”.
O mediach nie da się rozważać tylko czysto teoretycznie. Wpisują się one bowiem w realia rynku, władzy, rozrywki i komercji. Dziennikarz po obu stronach ma naciskające na niego
kleszcze: grupy polityczne i wymogi rynku. Jak się zachować? Gdzie jest miejsce na wartości? Główna teza książki dotyczy manipulacji. Istnieje ona, ponieważ to, co dziennikarze mówią, piszą
i publikują oderwało się od wartości i związało z grupami interesów właśnie politycznych i gospodarczych. Wobec niezaprzeczalnego faktu manipulacji pojawia
się najważniejsze być może pytanie - przesłanie książki: czy jesteśmy zdolni obronić się przed manipulacją? Trzeba sobie jasno powiedzieć, jak to robić. W tle stoi również pytanie o nową
formę totalitaryzmu, w który wypaczyć mogłaby się demokracja. Kultura masowa wypiera kulturę wysoką, przyczynia się do relatywizmu, bo szerzy nihilistyczne wzorce zachowań. Bezczelne typy stają
się bohaterami. Lansuje się pozorne autorytety, które pod płaszczykiem uśmiechu stają się coraz bardziej aroganckie. Zapala się czerwone światło!
Możliwe, że książka jest niepopularna, niesłuszna i niewygodna dla samych dziennikarzy. Zmusza ich bowiem do swoistego rachunku sumienia (pytanie o dziennikarską współodpowiedzialność).
Niewątpliwie służy szukaniu prawdy. Książkę się świetnie czyta. Nie przytłacza czytelnika erudycją. Teoria wspomagana jest znakomicie przykładami z praktyki zawodowej. Dzięki interesującym
rozwiązaniom edytorskim i ilustracjom Andrzeja Mleczko lektura 14 rozdziałów na 226 stronach uczy i bawi. Trudno nie skusić się i nie skorzystać z możliwości
towarzyszenia Autorowi w reflektowaniu o mediach.
Maciej Iłowiecki, Krzywe zwierciadło. O manipulacji w mediach, Wydawnictwo Archidiecezji Lubelskiej „Gaudium”, Lublin 2003.
Pomóż w rozwoju naszego portalu