Reklama

Miłość na co dzień

Niedziela lubelska 5/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z Magdaleną Mrozik - laureatką konkursu wiedzy o osobie i dziedzictwie kard. Stefana Wyszyńskiego „Miłość na co dzień”, rozmawia Agnieszka Strzępka.

Agnieszka Strzępka: - Dlaczego wzięłaś udział w konkursie wiedzy o kard. Stefanie Wyszyńskim?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Magdalena Mrozik: - O konkursie dowiedziałam się od nauczycielki Aleksandry Maziarz-Wysockiej. Byłam jeszcze wtedy uczennicą Gimnazjum nr 1 w Lublinie. Chciałam pogłębić swoją wiedzę o Prymasie, ponieważ uważam, że był to wspaniały człowiek. Świadczą o tym zarówno jego biografię, jak i świadectwa osób, które z nim pracowały.

- W jaki sposób przygotowywałaś się do konkursu?

- Czytałam bardzo dużo książek o Prymasie, np. Zapiski więzienne, jego biografie, teksty abp. Bolesława Pylaka. Wiele publikacji dostarczała mi pani Maziarz-Wysocka. Moja rodzina bardzo mnie wspomagała w przygotowaniach do konkursu. Moja mama już wcześniej interesowała się Prymasem, czytała Zapiski więzienne, które kupiła jeszcze w czasie stanu wojennego. Ten sam egzemplarz ja również czytałam. A teraz, choć już jest po konkursie, to jednak nadal jesteśmy tym tematem bardzo zainteresowani i ostatnio oglądaliśmy razem film o kard. Wyszyńskim.

- Co dla Ciebie jest najistotniejsze w nauczaniu kard. Wyszyńskiego?

Reklama

- Bardzo mi się podoba jego postawa względem nieprzyjaznych mu osób. W Krucjacie Spojrzeń Miłości, którą opracował, podał takie punkty jak: „zawsze pierwszy wyciągaj rękę do zgody, nie czyń rozdźwięku między ludźmi”. Szczególnie mi się podoba, że potrafił uszanować i miłować bliźnich, którzy jego nie miłowali.

- W jaki sposób ideały Prymasa są obecne w Twoim codziennym życiu?

- Lektura wielu książek o Prymasie bardzo mi pomogła inaczej spojrzeć na świat i ludzi i zobaczyć w nich więcej dobra. Kard. Wyszyński nauczał, żeby w każdym człowieku doszukiwać się przede wszystkim dobrych cech. Teraz ja sama tak staram się postępować.

- Czy konkurs, w którym brałaś udział, będzie istotny dla Ciebie w przyszłości, czy to jest tylko jednorazowe wydarzenie?

- Już teraz staram się żyć wskazówkami Prymasa, biorę pod uwagę jego myśli, staram się wcielać w życie jego hasło „miłość na co dzień”. Myślę, że wszyscy ludzie powinni przeczytać Zapiski więzienne, gdyż uważam, że ideały, którymi się kierował kard. Wyszyński, mogą nam wszystkim pomóc inaczej spojrzeć na świat i rozwiązać wiele problemów.

- Po co są organizowane tego typu konkursy?

- Wydaje mi się, że dlatego, aby zainteresować młodych ludzi osobami takimi jak Prymas, żeby doszukiwali się dobrych wartości, które w dzisiejszych czasach są trochę zagubione. Sama staram się zainteresować moich rówieśników postacią Prymasa, ale różnie z tym bywa, ponieważ jedni bardzo chętnie o tym słuchają, a inni nie. Myślę, że to zależy od wychowania, postawy rodziców i domowników.

Reklama

- Co lubisz robić na co dzień, czym się interesujesz?

- Bardzo lubię czytać różnego rodzaju książki, słucham muzyki, oglądam telewizję, ale również dużo czasu poświęcam na naukę. Interesuję się historią starożytną. W gimnazjum rozwijałam swoje zainteresowania na kółkach przedmiotowych języka francuskiego i historycznym oraz śpiewałam w szkolnym chórze. Teraz w liceum również zostałam przyjęta do chóru i staram się aktywnie uczestniczyć w życiu szkoły, np. będę się przygotowywać do konkursu mitologicznego.

W dn. 19-20 września 2003 r. odbył się w Warszawie - Choszczówce finał konkursu wiedzy o osobie i dziedzictwie kard. Stefana Wyszyńskiego „Miłość na co dzień”, zorganizowany przez Instytut Prymasowski. Finaliści konkursu przebywali w Ośrodku Jasnogórskiej Matki Kościoła prowadzonym przez Instytut Świecki „Pomocnice Maryi Jasnogórskiej Matki Kościoła”, gdzie kard. Wyszyński pracował i odpoczywał. Do finału konkursu, w którym punkt ciężkości przeniesiony został z rywalizacji na refleksyjność, zakwalifikowało się 75 gimnazjalistów i licealistów, wyłonionych spośród 450 uczestników pierwszego etapu konkursu.
Gimnazjum nr 1 w Lublinie im. ks. Stanisława Konarskiego reprezentowała w konkursie Magdalena Mrozik (przygotowana przez mgr Aleksandrę Maziarz-Wysocką) - obecnie uczennica pierwszej klasy III Liceum Ogólnokształcącego w Lublinie im. Unii Lubelskiej, autorka wysoko ocenionej pracy „Czego mnie uczy postać kard. Stefana Wyszyńskiego”.

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Św. Franciszek - uczeń Chrystusowy

Niedziela Ogólnopolska 39/2008, str. 26

flickr.com

Postać św. Franciszka z Asyżu wciąż zadziwia, oczarowuje współczesnego człowieka, który - choć tak niepodobny do Biedaczyny - na samo wspomnienie średniowiecznego świętego poety przystaje i uśmiecha się życzliwie.

Więcej ...

Święty Franciszek z Asyżu

Więcej ...

W wieku 91 lat odszedł aktor Jerzy Molga

2024-10-04 18:53

Adobe Stock

Jerzy Molga, aktor filmowy, teatralny i dubbingowy zmarł 4 października w wieku 91 lat - poinformowano w piątek na stronie Związku Artystów Scen Polskich.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Wiceminister edukacji mówi „nie” dalszemu ograniczaniu...

Felietony

Wiceminister edukacji mówi „nie” dalszemu ograniczaniu...

Nienarodzone dziecko uśmiecha się słysząc głos taty...

W wolnej chwili

Nienarodzone dziecko uśmiecha się słysząc głos taty...

Nowenna za młodzież do bł. Carlo Acutisa

Wiara

Nowenna za młodzież do bł. Carlo Acutisa

Najnowsze statystyki: ilu kandydatów do kapłaństwa w...

Kościół

Najnowsze statystyki: ilu kandydatów do kapłaństwa w...

Na terenie diecezji sosnowieckiej zatrzymano dwóch...

Niedziela Sosnowiecka

Na terenie diecezji sosnowieckiej zatrzymano dwóch...

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Wiara

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Zmarł najstarszy kardynał Kościoła katolickiego

Kościół

Zmarł najstarszy kardynał Kościoła katolickiego

Rodzice odkryli w szkole tajny klub LGBT dla dzieci

Wiadomości

Rodzice odkryli w szkole tajny klub LGBT dla dzieci

Kim są najbardziej znani archaniołowie?

Święci i błogosławieni

Kim są najbardziej znani archaniołowie?