Reklama

W rocznicę pielgrzymki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piękny wiosenny dzień, wręcz upał, 26 stopni w cieniu, mijam spokojny Dachnów i powoli wjeżdżam do jakby trochę sennego Lubaczowa. Jakże inaczej musiało wyglądać to miasto dziesięć lat temu, gdy gościł tu Ojciec Święty. Małe miasteczko. Jak doszło do tego, że odwiedził je Ojciec Święty?

Po raz pierwszy wiadomość o planowanej wizycie Ojca Świętego w Lubaczowie przekazał bp Marian Jaworski w dzień Bożego Ciała 1990 r. Po zakończeniu procesji ogłosił publicznie, że Lubaczów znalazł się na trasie planowanej pielgrzymki Jana Pawła II do Ojczyzny. " Pracy było bardzo dużo - wspomina ówczesny proboszcz prokatedry ks. Jan Dudek - włączyli się praktycznie wszyscy. Miasto żyło przez rok tylko tą wizytą". Jadąc do konkatedry, aby zobaczyć na własne oczy miejsce pobytu Papieża, myślę sobie, jak to zaangażowanie wyglądało w praktyce, czy z tego zaangażowania coś pozostało?

Koniec jednak rozmyślań. Stoję przed dostojną lubaczowską świątynią. To tu, 2 czerwca 1991 r., w godzinach wieczornych przybył Ojciec Święty. Pierwsze swoje kroki skierował do świątyni, gdzie powitał go arcybiskup lwowski obrządku łacińskiego Marian Jaworski, wcześniej administrator apostolski diecezji w Lubaczowie. Ojciec Święty w swoim krótkim wystąpieniu przypomniał wielkie tradycje Kościoła na tych terenach.

"Po raz pierwszy byłem tutaj w dniu 15 września 1958 r., uczestnicząc w srebrnym jubileuszu sakry śp. abp. Eugeniusza Baziaka, metropolity lwowskiego - mówił Ojciec Święty. -

W ostatnich miesiącach II wojny światowej Ksiądz Arcybiskup przejął sukcesję metropolitalnego Kościoła we Lwowie po zmarłym swoim poprzedniku, abp. Bolesławie Twardowskim (...). To wspomnienie każe nam iść ku samym początkom chrześcijaństwa i Kościoła na tych ziemiach, które zgodnie z historyczną tradycją przywykliśmy nazywać Grodami Czerwieńskimi. Druga nazwa to ziemia halicka od miasta Halicz, które - wcześniej jeszcze niż Lwów - było tutaj ośrodkiem w znaczeniu politycznym oraz kościelnym. Kiedy król Kazimierz Wielki ustanawiał na tych ziemiach biskupstwo łacińskie, które później z Halicza zostało przeniesione do Lwowa, istniało tu już biskupstwo rytu bizantyńsko-słowiańskiego związane z metropolią kijowską. Tak więc od samego początku znajdujemy się na obszarze spotkania dwóch kultur: bizantyńskiej, związanej z Rusią, i łacińskiej, związanej z Polską, naprzód jeszcze piastowską, później jagiellońską. (...) Tutaj rozpoczęło się pisanie jakiegoś wielkiego rozdziału historii naszych narodów, a także dziejów chrześcijaństwa ( ...). W epoce, kiedy na Zachodzie napięcia religijne związane z okresem Reformacji prowadziły do długotrwałych konfliktów, w tym wielonarodowym i wielowyznaniowym organizmie pozostały w mocy słowa ostatniego Jagiellona: ´nie jestem panem waszych sumień´. To wszystko trzeba mieć przed oczyma także i w wieku XX, także i w perspektywie trzeciego tysiąclecia po Chrystusie. Chodzi tu bowiem o wartości, które muszą przetrwać w życiu każdego narodu dawnej Rzeczypospolitej". Ojciec Święty przypomniał wtedy także postać zmarłego kard. Władysława Rubina, który po długiej i ciężkiej chorobie zmarł w Rzymie, a doczesne szczątki jego zostały złożone w podziemiach ówczesnej prokatedry. Niestety trudno będzie mi je dzisiaj zobaczyć, czas bowiem krótki, a chciałabym jeszcze pojechać na lubaczowski stadion, na którym następnego dnia, 3 czerwca 1991 r., o godz. 8.30 Jan Paweł II odprawił Mszę św. W homilii nawiązującej do trzeciego przykazania Bożego Papież podjął temat neutralności światopoglądowej państwa. Postulat neutralności jest słuszny, nie może jednak oznaczać ateizacji życia państwowego i społecznego. Jak mocno musiały brzmieć słowa Papieża w uszach tysięcy pielgrzymów zgromadzonych na stadionie. "Co jest tą potrzebą największą, którą ośmielilibyśmy się niepokoić matczyne Serce Bogarodzicy? Jest zapewne wiele tych potrzeb, ale dotknijmy tej, która wśród nich wydaje się najistotniejsza. Łączy się ona z podstawową hierarchią wartości: dla człowieka, dla ludzkich wspólnot, narodów i społeczeństw ważniejszym jest ´być´ niż ´mieć´. Ważniejszym jest, kim się jest, niż to, ile się posiada. Bóg tak nas stworzył, że potrzebujemy różnych rzeczy. Są nam one niezbędne do zaspokojenia naszych potrzeb elementarnych, ale również do tego, żebyśmy umieli dzielić się nimi wzajemnie oraz żebyśmy z ich pomocą budowali przestrzeń naszego ludzkiego ´być´. Ojciec nasz niebieski dobrze wie o tym, że potrzebujemy różnych rzeczy materialnych. Ale umiejmy ich szukać i używać zgodnie z Jego wolą. Wartości, które można ´mieć´, nigdy nie powinny stać się naszym celem ostatecznym (...). Toteż reformie gospodarczej, jaka się dokonuje w naszej Ojczyźnie, powinien towarzyszyć wzrost zmysłu społecznego, coraz bardziej powszechna troska o dobro wspólne, zauważanie ludzi najbiedniejszych i najbardziej potrzebujących, a również życzliwość dla cudzoziemców, którzy przyjeżdżają tutaj w poszukiwaniu chleba ( ...). Podczas tej pielgrzymki wracamy stale do Dekalogu. Kiedy Bóg mówi: ´pamiętaj, abyś dzień święty święcił´, słowo Jego nie dotyczy jednego dnia w tygodniu. Dotyczy ono całego charakteru naszego życia. W tym naszym ludzkim życiu nieodzowny jest wymiar świętości (...) . Wiara i szukanie świętości jest sprawą prywatną tylko w tym sensie, że nikt nie zastąpi człowieka w jego osobistym spotkaniu z Bogiem, że nie da się szukać i znajdować Boga inaczej niż w prawdziwej wewnętrznej wolności. Ale Bóg nam powiada: ´Bądźcie świętymi, ponieważ Ja sam jestem święty!´ On chce swoją świętością ogarnąć nie tylko poszczególnego człowieka, ale również całe

Te mocne słowa padły właśnie w Lubaczowie. Po dziesięciu latach możemy zapytać samych siebie: czy te słowa zdezaktualizowały się? Wydaje się, że problemy pozostały, że to papieskie przesłanie jest wciąż aktualne.

Po Mszy św. Papież ukoronował łaskami słynący wizerunek Matki Bożej Tartakowskiej z Łukawca i zwrócił się jeszcze raz do zgromadzonych ze słowami pozdrowień. Było to jednak coś więcej niż pozdrowienie. Wypowiadał profetyczne słowa, które za kilkanaście dni mają się spełnić. Obecność biskupów i wiernych z diecezji leżących na Ukrainie skłoniła Papieża do refleksji nad aktualną sytuacją i przyszłością Kościoła na Wschodzie. "Nie wiem - powiedział - kiedy będzie mi dane odwiedzić Lwów i tamte ziemie, ale wiem, że macie przed sobą ogromną pracę. Jesteśmy z wami i będziemy z wami. Kościół jest uniwersalny".

Mając w pamięci te słowa chcę jeszcze odwiedzić Budomierz, w którym mieli przekroczyć granicę państwa pielgrzymi z Ukrainy. Wtedy, w 1991 r., granica stanęła na przeszkodzie. Pielgrzymi nie zdążyli. Czy będzie podobnie podczas pielgrzymki Ojca Świętego na Ukrainę? Miejmy nadzieję, że nie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2001-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Czy warto wziąć udział w wyborach do Europarlamentu? Odpowiada dyrektor Biura Parlamentu Europejskiego w Polsce

2024-04-27 07:04
Rozmowa z Witoldem Naturskim

YouTube

Rozmowa z Witoldem Naturskim

Już po raz piąty Polacy będą wybierać swoich przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego. To o tyle ważne, że ta instytucja uchwala większość przepisów regulujących nasze życie.

Więcej ...

Jaworzyna Śląska. Ostatnie pożegnanie Tadeusza Papierza, taty ks. Krzysztofa

2024-04-27 15:48
Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

Proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Ścinawce Dolnej wraz z najbliższą rodziną i zaprzyjaźnionymi kapłanami odprowadził swojego ojca Tadeusza na miejsce spoczynku.

Więcej ...

Rodzina świątynią miłości

2024-04-27 16:03

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Zakończyła się peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów w Diecezji Sandomierskiej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Kościół

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Kościół

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

Święci i błogosławieni

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

Wiara

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego