Była to pielgrzymka władz samorządowych z Podlasia. Jej organizatorem był Stefan Szańkowski - dyrektor Delegatury Urzędu Marszałkowskiego w Siedlcach oraz ks. dr Zbigniew Rycak.
Do Wiecznego Miasta pielgrzymowali przedstawiciele władz samorządowych woj. podlaskiego i mazowieckiego, jak również delegacja nauczycieli I Katolickiego Zespołu Szkół Specjalnych
w Sokołowie Podlaskim oraz delegacja nauczycieli i uczniów Liceum Katolickiego w Siedlcach. Była to pielgrzymka dziękczynna za 25 lat Pontyfikatu naszego Rodaka,
Papieża Jana Pawła II.
W drodze do Wiecznego Miasta zwiedzaliśmy Wenecję, Padwę, Loreto, San Giovanni Rotondo, Bolsenę, Asyż i Wiedeń.
Wenecja zrodzona z morskich fal niczym mityczna Wenus. Pełna romantyzmu, ale zarazem dekadencka, smutna i piękna, lecz jedyna w swoim rodzaju, z imponującą
bazyliką św. Marka - jednego z patronów tego miasta. Intencje modlitewne zanosiliśmy w Padwie za pośrednictwem jednego z największych świadków Chrystusa
i Ewangelii - św. Antoniego.
Jan Paweł II powiedział, że Święty Domek w Loreto jest pierwszym Sanktuarium dedykowanym Niepokalanej o międzynarodowym znaczeniu i prawdziwie maryjnym sercem
chrześcijaństwa. Mieliśmy to szczęście, by modlić się w Sanktuarium Loretańskim. Relikwie Świętego Domku stały się dla nas - pielgrzymów okazją do zadumy i medytacji nad duchowo-teologicznymi
przesłaniami związanymi z Misterium Wcielenia.
Kolejnym, szczególnym miejscem na naszym pielgrzymim szlaku było San Giovanni Rotondo. Miejsce uświęcone obecnością, pracowitym życiem, modlitwą św. Ojca Pio, wielkiego Świadka Chrystusa. Zatopieni
w modlitwie uczestniczyliśmy we Mszy św. sprawowanej przy Grobie św. Ojca Pio. Bóg poprzez swoich świętych stale przypomina ludzkości prawdy nadprzyrodzone i eschatologiczne.
Uświadomiliśmy sobie, że św. Ojciec Pio to „szczególny znak czasu” dla współczesnego świata uwikłanego w grzech.
Następnie nawiedziliśmy bazylikę św. Krystyny w Bolsena. Jest to również miejsce, gdzie w XIII w. wydarzył się najsłynniejszy w dziejach Kościoła cud eucharystyczny.
Przy grobie św. Krystyny Bóg objawił Tajemnicę swojej eucharystycznej obecności. W tym miejscu mieliśmy okazję pochylić się nad tajemnicą Mszy św. i nad naszym w niej
uczestnictwem.
Asyż to spotkanie ze św. Franciszkiem w miejscu uświęconym jego obecnością. Tam nasunęło się pytanie o los idei franciszkańskiej w dzisiejszych czasach.
I wówczas i dzisiaj największą tragedią jest to, co św. Franciszek określał słowami: „Miłość nie jest kochana”. Przy grobie Biedaczyny z Asyżu ufnie powtarzaliśmy
za Świętym: „Dobry Panie, uczyń mnie narzędziem Twego pokoju”.
Dwa dni pobytu w Rzymie pozwoliło na zwiedzenie najważniejszych pomników kultury starożytnej i chrześcijańskiej. Najważniejsze przeżycia pielgrzymkowe to oczywiście przeżycia
religijne. Towarzyszyły nam one przez całe 10 dni, a ich apogeum przypadło na dni pobytu w stolicy chrześcijaństwa.
Wydarzeniem szczególnym była audiencja u Ojca Świętego - 19 listopada 2003 r. Miała ona miejsce w auli Pawła VI. Podczas katechezy Ojciec Święty rozważał prawdy płynące
z Hymnu zawartego w drugim rozdziale Listu św. Pawła do chrześcijan w Filippi. Hymn ten, powiedział między innymi Ojciec Święty, uważany jest za wyraz pierwotnej
Liturgii chrześcijańskiej i stanowi wielką radość naszego pokolenia, że możemy być włączeni, pomimo dystansu dwóch tysięcy lat, w modlitwę Kościoła apostolskiego.
Po katechezie Ojciec Święty pozdrowił ciepło i serdecznie wszystkich pielgrzymów zebranych na audiencji. Prosił, aby jego błogosławieństwo zanieść do najbliższych, do swoich rodzin, do
miejsc pracy, do ojczyzny.
Po audiencji generalnej niektórzy uczestnicy naszej pielgrzymki - przedstawiciele władz samorządowych i szkół mieli jeszcze okazję do bliskiego, osobistego spotkania z Ojcem
Świętym. Pragnęliśmy w imieniu społeczności, w których pracujemy, przekazać Ojcu Świętemu życzenia z okazji 25-lecia Pontyfikatu, zapewnić o naszej modlitwie
oraz wręczyć skromne dary.
Delegacja władz samorządowych z Podlasia dziękowała Ojcu Świętemu za to wszystko, co Papież uczynił dla regionu, a nade wszystko za wizytę apostolską w Siedlcach
w 1999 r. Delegacja wręczyła Ojcu Świętemu dar - płaskorzeźbę Matki Bożej Kodeńskiej z emblematami Podlaskiego Stowarzyszenia Powiatów i Gmin Nadbużańskich.
Jest to dzieło ludowego artysty.
Burmistrz Drohiczyna wręczył Ojcu Świętemu Akt Nadania Honorowego Obywatelstwa Miasta oraz obraz przedstawiający panoramę Drohiczyna - dzieło Kingi Lubowskiej. Dziękując Papieżowi za jego
obecność w Drohiczynie 10 czerwca 1999 r., za sprawowanie nabożeństwa ekumenicznego, burmistrz Wojciech Borzym powiedział: „Jestem szczęśliwy, że Drohiczyn, który jest
sercem Podlasia, jest w jednej wielkiej rodzinie miast papieskich. Ten dzień na pewno wpisze się trwałą kartą w historię Drohiczyna”. Bp Antoni Dydycz powiedział w wywiadzie
radiowym, że z wielką radością przyjął decyzję Rady Miasta o nadaniu Ojcu Świętemu honorowego obywatelstwa Drohiczyna.
Delegacja nauczycieli i młodzieży I KLO im. Świętej Rodziny w Siedlcach przekazała życzenia Ojcu Świętemu od całej społeczności szkolnej wraz z zapewnieniami
o pamięci modlitewnej i wręczyła dar - wizerunek Świętej Rodziny, która patronuje Szkole, prosząc jednocześnie o apostolskie błogosławieństwo dla całej społeczności
szkolnej.
Pani Dyrektor Zespołu Szkół Specjalnych w Sokołowie Podlaskim prosiła Ojca Świętego o błogosławieństwo dla całej społeczności szkolnej i przekazała Papieżowi dar -
obraz namalowany przez upośledzonego ucznia, a przedstawiający ziemię podlaską.
Takie bliskie spotkanie z Ojcem Świętym, wsłuchanie się w jego słowa i możliwość odpowiedzi na nie to niezapomniane przeżycie, wzruszenie i wielka radość,
ale jednocześnie zobowiązanie do jeszcze większego wsłuchania się w nauczanie w słowa Namiestnika Chrystusa na ziemi i rozważanie ich w swoim sercu.
Oprócz przeżyć religijnych pielgrzymka dostarczyła nam także doznań patriotycznych. Odwiedziliśmy bowiem Kahlenberg koło Wiednia i polskie cmentarze wojenne w Loreto i na
Monte Cassino. Na każdym z nich spoczywa ponad tysiąc polskich żołnierzy. Szczególne wrażenie robi cmentarz na Monte Cassino: „Przechodniu powiedz Polsce, że polegliśmy wierni w jej
służbie”. Kościół na Kahlenbergu to pomnik i symbol zwycięstwa polskiego oręża broniącego chrześcijańskiej Europy i jej kultury przed zalewem islamu. Jest on również symbolem
wolności, która została wywalczona nie tylko siłą militarną, ale wiarą, nadzieją i miłością. Z tego miejsca popłynęła moc Boża. To wiedeńskie wzgórze uczy pokory i nieustannie
przypomina: „Nie ja, Panie, nie ja... To Bóg zwycięża...”.
Naszą pielgrzymkę zakończyliśmy Mszą św. sprawowaną u Źródeł Bożego Miłosierdzi w Sanktuarium w Łagiewnikach. Z ufnością powierzyliśmy Miłosiernemu Jezusowi
za przyczyną św. Faustyny intencje Ojca Świętego, nasze i naszych rodzin, nade wszystko dziękowaliśmy Bogu za dar minionych dziesięciu dni...
Czas pielgrzymowania dostarczył wielu przeżyć, był okresem wyciszenia, wewnętrznego spokoju, pogłębionej modlitwy, swoistym odejściem od problemów codzienności. Był to jednocześnie szczególny moment
„naładowania akumulatorów”, by po powrocie budować swoją codzienność na trwałych fundamentach miłości Boga i człowieka, wiary i nadziei - o czym z całą
mocą naucza Jan Paweł II.
Pomóż w rozwoju naszego portalu