Reklama

Prezentują się „Wiolinki”

Niedziela sosnowiecka 7/2004

Żal, że już koniec okresu bożonarodzeniowego, na prawie rok żegnamy się też z kolędami, bo dzisiaj to już przedostatni dzień ich śpiewania” - uświadomił wiernym zgromadzonym na niedzielnej Eucharystii, 1 lutego proboszcz parafii św. Marcina w Wojkowicach Kościelnych, ks. Stanisław Pala. „Na pewno jednak na brak kolędowych śpiewów i dźwięków w tegoroczny czas świąteczny nie mamy powodów narzekać” - podkreślał. Wierni przeżyli bowiem trzy niezapomniane duchowe uczty.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozśpiewany kościół

11 stycznia uczniowie tutejszej Szkoły Podstawowej pod kierunkiem katechetki w parafialnym kościele wystawili misterium jasełkowe i dali wzruszający koncert kolęd. 25 stycznia prezentowali się gimnazjaliści. Występ, podczas którego przedstawiali bożonarodzeniowe tradycje w różnych krajach, przeplatały kolędy z różnych stron świata. Na zakończenie świątecznego czasu wierni wysłuchali kolęd i pastorałek w wykonaniu Zespołu wokalno-instrumentalnego „Wiolinki”, działającego przy Domu Kultury w Dąbrowie Górniczej-Ząbkowicach.
To nie pierwszy koncert tego Zespołu w kościołach naszej diecezji. Istnieją od listopada 2002 r., a za sobą mają już kilka bardzo udanych występów. Inicjatorami powstania „Wiolinek” byli Elżbieta Kazimierska, solistka Opery Bytomskiej oraz Jerzy Kołodziej. Od razu postanowili skoczyć „na głęboką wodę”. Zgłosili swój udział w Ogólnopolskim Festiwalu Kolęd i Pastorałek w Będzinie i tam po raz pierwszy się zaprezentowali. „Nie mam tremy podczas śpiewania, może przed samym występem, ale potem to już wszystko mija” - mówi 11-letnia Julka, jedna z solistek. Ola, która w zespole śpiewa wraz ze swoim bratem Leszkiem, bardzo lubi występować przed publicznością. „Najbardziej cieszy mnie to, gdy inni cieszą się z naszego śpiewania, gdy nas miło przyjmują, oklaskują. Nie boję się śpiewać, a kolędy bardzo lubię, a zwłaszcza we własnych interpretacjach” - mówi solistka.

Ćwiczenie czyni mistrzem

Zapewne większą tremę niż artyści mają rodzice, którzy wiernie towarzyszą swoim pociechom podczas występów. „Z zapartym tchem słucham, jak zaśpiewa moje dziecko, bardziej boję się od niej, mocno zaciskam kciuki” - mówi mama Julki. Zespół liczy 7 wykonawców, prawie wszyscy uczęszczają na zajęcia do Ogniska Muzycznego w Ząbkowicach, niektórzy to uczniowie Szkoły Muzycznej. Najmłodsza artystka ma 10 lat, najstarsza Agata, która gra na flecie i śpiewa w scholi w rodzinnej parafii św. Marii Magdaleny w Ząbkowicach, jest gimnazjalistką. Czasem zespół wzbogaca skład o instrumentalistów. Pod czujnym okiem instruktorów „Wiolinki” ćwiczą swoje głosy raz w tygodniu. „Ciężko jest zebrać dzieci w jednym miejscu i czasie, bo pochodzą z różnych miejscowości. Niektórzy mają jeszcze inne, dodatkowe zajęcia, dlatego na razie zbieramy się raz w tygodniu, ale pewnie to się niebawem zmieni” - mówi p. Kazimierska. Ola rozpoczęła grę na flecie, Leszek zaś na perkusji. Wygląda na to, że w niedługim czasie będzie jeszcze bogatszy skład. Z koncertami bożonarodzeniowymi zaczęli występować już w ubiegłym roku. Były to wyjazdy do parafii, z których pochodzą młodzi artyści. W swoim programie mają też repertuar świecki, z którym prezentowali się m.in. w Pałacu Kultury Zagłębia. „W najbliższej przyszłości zamierzamy zdynamizować naszą działalność, ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć, a potem zbierać owoce na różnych konkursach” - zaznaczają instruktorzy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Najstarszy zachowany do dziś opłatek został znaleziony w książce należącej do polskiego szlachcica

2025-12-26 18:14

_Alicja_/pixabay.com

Najstarszy zachowany do dziś opłatek został znaleziony w książce należącej do polskiego szlachcica Władysława Konstantego Wituskiego (1605-1655). O odkryciu tym oraz bibliotece polskiego podróżnika, zagrabionej przez Szwedów w XVII wieku, opowiada w rozmowie z PAP dr Joanna Zatorska-Rosen.

Więcej ...

Mowa ciała w rodzinie. Na te znaki uważaj!

2025-12-25 22:19

Ks. Marek Studenski

Dzisiaj opowiem Ci historię, która nie daje spokoju. Mały chłopczyk, bardzo ciężko chory, trafia na OIOM… reanimacja, sekundy, życie na włosku. Uratowany wraca do ośrodka — i nikt nie chce go adoptować, bo „to zbyt trudne”

Więcej ...

Przewodniczący Episkopatu Niemiec jedzie do Ziemi Świętej. Chce wesprzeć mniejszość chrześcijańską

2025-12-27 10:15

Ks. Tomasz Podlewski

Czterodniową wizytę w Ziemi Świętej rozpoczyna dziś przewodniczący Episkopatu Niemiec. Bp Georg Bätzing chce zapewnić o bliskości niemieckiego Kościoła z mieszkańcami regionu, a w szczególności z mniejszością chrześcijańską. W programie podróży znalazły się Tel Awiw, Jerozolima i Betlejem.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

„Ujrzał i uwierzył” nie znaczy jeszcze, że wszystko...

Wiara

„Ujrzał i uwierzył” nie znaczy jeszcze, że wszystko...

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

26 grudnia wypada w tym roku w piątek. Co ze...

Kościół

26 grudnia wypada w tym roku w piątek. Co ze...

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Wiadomości

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Kalendarz Adwentowy: Bóg z nami po imieniu

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Bóg z nami po imieniu