"Gdyby dziś narodził się na nowo, a zapytany - jaka
drogę życia obrałbym - bez wahań wszedłbym na drogę kapłaństwa, choćbym
od początku jasno wiedział, że skończę w okowach Chrystusowych, we
wzgardzie szubienicy. Lepiej być wzgardzonym kapłanem, niż uwielbianym
Cezarem."
Kard. Stefan Wyszyński, "Zapiski więzienne"
W sobotnie przedpołudnie 2 czerwca br., podczas uroczystej Mszy
św. w Archikatedrze, abp Józef Życiński udzielił świeceń prezbiteratu
20 diakonom, absolwentom Metropolitalnego Seminarium Duchownego i
Wydziału Teologii KUL. W koncelebrze uczestniczyli: bp Mieczysław
Cisło, wychowawcy MSD z rektorem ks. prał. Marianem Nowakiem oraz
ponad 100 kapłanów. Do piękna Liturgii przyczynił się chór MSD pod
dyrekcją ks. Stanisława Dumy. Prezbiterat jest drugim stopniem sakramentu
święceń. Prezbiterzy, złączeni z biskupem i jemu posłuszni, przyczyniają
się do budowy i umacniania Kościoła przez sprawowanie sakramentów,
głoszenie słowa Bożego i świadectwo życia. Bezpośrednio przed święceniami
diakoni roku VI odbyli tygodniowe rekolekcje w Nałęczowie, które
prowadził ks. Janusz Stefanek, ojciec duchowny. Po powrocie z rekolekcji
1 czerwca diakoni złożyli w kościele seminaryjnym wyznanie wiary
i przysięgę przy objęciu urzędu sprawowanego w imieniu Kościoła.
W dzień przyjmowania święceń kapłańskich po Ewangelii nastąpiła prezentacja
przyjmujących święcenia prezbiteatu Arcypasterzowi i zebranym w archikatedrze.
Każdy z nich został imiennie wezwany i przez wypowiedzenie słowa "
Jestem" wyraził gotowość przyjęcia święceń.
W homilii Arcybiskup nawiązał do słów posyłających proroka
Jeremiasza: "Pójdziesz, dokądkolwiek cię poślę i będziesz mówił,
cokolwiek tobie polecę." Te słowa odnoszą się do młodych kapłanów.
Bóg posyła w nieznanych kierunkach, ku nieznanym zadaniom, aby nieść
przesłanie nadziei i prawdy. Na ty jeremiaszowym szlaku jesteśmy
świadomi odpowiedzialności, która wiąże się z głoszeniem prawdy.
Kaznodzieja nawiązał do sytuacji w Irlandii, gdzie w dobrym roku
święcą dwóch kapłanów. Są trzy powody tego stanu rzeczy: zmienił
się styl życia w rodzinach, Kościołowi zaszkodziła polityka oraz
brak nowych inicjatyw duszpasterskich. Dziś w wielu rodzinach ważniejsze
są pieniądze, kariera, a Chrystus i sprawy religii są spychane na
margines. W polskiej perspektywie, dziękując za Jana Pawła II - mówił
Metropolia - trzeba wnosić jego przesłanie do rodzin, podejmować
nowe inicjatywy. Jako wspólnota Kościoła należy głosić Ewangelię,
uczynić ją dewizą życia. Arcypasterz podziękował za atmosferę rodzin
młodych diakonów, sprzyjającą powołaniu. Przy wyczytywaniu imion
kandydatów były czytane imiona rodziców i to "Jestem" zyskiwało znamiona
rodzinne - to rodzice ukazywali nowym kapłanom Bożą drogę. Ksiądz
Arcybiskup podziękował także kapłanom za ukazanie piękna drogi kapłańskiego
życia. To, że w Polsce jest wielu kapłanów, wielu wiernych zaangażowanych
jest wyrazem jedności Kościoła. Kaznodzieja podkreślił, że Chrystus
nazywa diakonów przyjmujących święcenia swymi przyjaciółmi, a to
zobowiązuje. Na zakończenie homilii Arcypasterz życzył im, aby na
drodze kapłaństwa przeżywali radość bycia przyjaciółmi Chrystusa.
Po homilii kandydaci do święceń publicznie wyrazili gotowość
do wiernego wypełniania zobowiązań płynących z przyjęcia święceń.
Następnie odnowili przyrzeczenie posłuszeństwa podchodząc do Arcypasterza
i wkładając swoje ręce w jego dłonie. Kolejnym momentem, jednym z
bardziej wzruszających, było odśpiewanie Litanii do Wszystkich Świętych.
W trakcie tej modlitwy przyjmujący święcenia leżąc krzyżem nawiązali
do modlitwy Jezusa w Ogrójcu. Po Litanii nastąpił najistotniejszy
moment świeceń prezbiteratu: włożenie rąk i modlitwa konsekracyjna.
Ksiądz Arcybiskup w milczeniu wkładał ręce na głowę każdemu z nich,
przekazując Ducha Świętego, mocą którego będą sprawować sakramenty
Eucharystii, pokuty i namaszczenia chorych. Dla podkreślenia jedności
kapłaństwa gestu włożenia rąk dokonali też zebrani kapłani. Po tych
aktach Ksiądz Arcybiskup odmówił modlitwę konsekracyjną. Następnie
każdy z neoprezbiterów otrzymał ornat, strój liturgiczny kapłana.
Ubrani w kapłańską szatę podchodzili do Arcypasterza, który namaszczał
ich dłonie Krzyżmem św., prosząc Chrystusa o opiekę nad nimi w dziele
uświęcania ludu i składania ofiar Bogu. Po namaszczeniu nastąpił
obrzęd przekazania pateny z chlebem i kielicha z winem jako znaku
ukazującego istotę posługiwania kapłańskiego. Następnie Ksiądz Arcybiskup
i obecni kapłani przekazali nowym kapłanom pocałunek pokoju na znak
przyjęcia do prezbiterium diecezjalnego. Po liturgii świeceń zaczęła
się Liturgia Eucharystyczna, którą wraz z Arcypasterzem i księżmi
otaczającymi ołtarz sprawowali po raz pierwszy w życiu neoprezbiterzy.
Na zakończenie w imieniu nowych kapłanów wyrazy wdzięczności Bogu
i ludziom złożył ks. Marek Sawicki.
Nowymi kapłanami w naszej diecezji zostali: ks. Grzegorz
Bzdyrak (Janów Lubelski), ks. Jarosław Chmura (Ratoszyn), ks. Andrzej
Flis (Lubartów), ks. Krzysztof Gałan (Chełm), ks. Waldemar Głusiec (
Poniatowa), ks. Artur Janczarek (Lublin), ks. Paweł Kamola (Lublin),
ks. Arkadiusz Kęcik (Opole Lubelskie), ks. Grzegorz Kokowicz (Bychawka),
ks. Krzysztof Kwiatkowski (Lublin), ks. Krzysztof Lichota (Karczmiska),
ks. Marek Sawicki (Chełm), ks. Piotr Sikora (parafia w Nieledwi),
ks. Piotr Skwira (Kraśnik), ks. Marcin Smalec (Kiełczewice), ks.
Mariusz Szymaniak (Krasnystaw), ks. Marcin Szymańczuk (Świdnik),
ks. Krzysztof Szymański (Stężyca), ks. Andrzej Winiarski (Rudnik),
ks. Mariusz Wiracki (Kraczewice). Księża neoprezbiterzy odprawili
uroczyste Msze św. prymicyjne w swoich parafiach oraz 5 czerwca wspólnie
koncelebrowali Mszę św. prymicyjną dla wspólnoty seminaryjnej, w
której przez 6 lat wzrastały ich powołania.
Pomóż w rozwoju naszego portalu