Reklama

Historia sercem pisana (2)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W okresie międzywojennym w Jarosławiu znajdowało się schronisko dla starców, kalek i opuszczonych dzieci wyznania chrześcijańskiego. Zakład będący własnością gminy m. Jarosław był prowadzony przez Siostry Albertynki. W 1930 r. przebywało w nim 13 mężczyzn i 27 kobiet. Koszty utrzymania placówki były pokrywane w ramach własnych funduszy, ofiar składanych przez mieszkańców miasta oraz subwencji rządowych i samorządowych.
Pierwsze 4 felicjanki przybyły do Jarosławia w 1899 r. i objęły pracę w utworzonej ochronce dla małych dzieci. Od początku istnienia domu opiekowały się kościołem parafialnym oraz założonym w 1906 r. Stowarzyszeniem Dzieci Maryi, zwanym obecnie Bielą. W 1906 r. na życzenie Komitetu Szwalni, siostry objęły kierownictwo szwalni szkoleniowej, w której uczyło się szycia około 30 dziewcząt. Nawet wybuch wojny nie przerwał religijno-charytatywnej działalności sióstr.
Dla pozyskania funduszów siostry felicjanki często organizowały zbiórki uliczne i festyny. W 1934 r. Ochronce Sióstr Felicjanek - tradycyjnie - w ramach Gwiazdki wręczono dziatwie przedszkolnej prezenty zakupione za pieniądze (184 zł 36 gr) pochodzące z kwesty. W tej jakże podniosłej uroczystości wzięli udział: starosta powiatu jarosławskiego H. Wąs, ks. prał. Męski oraz pełniąca funkcję prezesa zakładu J. Talentowa.
W tym miejscu należy podkreślić, że najmłodszą instytucją dobroczynną w Jarosławiu była Ochronka TSL, znajdująca się na Przedmieściu. „Wzniesiona - pisała Gazeta Jarosławska - sumptem społeczeństwa przy bardzo wydatnem poparciu Książąt Czartoryskich z Pełkiń, Kapituły Przemyskiej i miejscowego księdza prałata i proboszcza Męskiego, który wydzielił część gruntu swego jako na pomoc w jej utrzymaniu. Gromadzi ona codziennie i wychowuje do czterdzieścioro dziatwy...”.
Ponadto opiekę na dziećmi sprawowały w Jarosławiu: Powiatowy Ośrodek Zdrowia, Powiatowy Komitet Kolonii wakacyjnych, dzięki któremu co roku ok. 250 dzieci uczęszczających do jarosławskich szkół powszechnych korzystało z letniego wypoczynku, Towarzystwo Opieki nad Dziećmi i Młodzieżą, Związek Obywatelski Pracy Kobiet, Obywatelski Komitet Dożywiania Najbiedniejszej Dziatwy oraz Stowarzyszenie Pań Rodziny Wojskowej, pod przewodnictwem „... generałowej Wieczorkiewiczowej a przy wydatnej pomocy generała Wieczorkiewicza...”, które m.in. organizowało akcję dożywiania młodzieży szkolnej.
Pisząc o opiece społecznej w Jarosławiu nie sposób pominąć Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Bolesnej. Na wiosnę 1903 r. Siostry Serafitki zamieszkały w budynku szpitala i objęły jego administrację oraz opiekę nad chorymi. Siostry spełniały różnorodne funkcje, prowadziły kancelarię, aptekę, kuchnię, pralnię i ogród oraz w całości tworzyły personel pielęgniarski na poszczególnych oddziałach.
Jeżeli chodzi o powiat jarosławski, to na podkreślenie zasługuje również działalność Zakładu wychowawczego dla sierot, ubogich i chorych w Moszczanach. Zakład ten prowadzony był przez Siostry Miłosierdzia św. Wincentego à Paulo. Szczególną opiekę znalazły w nim osoby nieuleczalnie chore.
W Moszczanach zakład opiekuńczo-wychowawczy prowadziły też Siostry Szarytki. W 1939 r. przebywało w nim 80 osieroconych dzieci w wieku od 5 do 14 lat; nadzór nad nimi sprawowała s. Helena Szuba. Źródłem utrzymania zakładu była praca sióstr pielęgniarek oraz gospodarstwo. W październiku 1939 r. zakład otrzymał nakaz opuszczenia budynku, w związku z zajęciem go przez wojsko niemieckie.
W okresie letnim w wioskach położonych na obszarze powiatu jarosławskiego prowadziło działalność 14 sezonowych ochronek. „Miejscowa ludność - pisała Gazeta Jarosławska - z pełnem uznaniem odnosi się do instytucji zapewniających dziatwie dozór i opiekę w najgorętszym dla wieśniaków czasie żniw”.
Bardzo aktywną działalność, szczególnie w zakresie niesienia pomocy dzieciom wywodzących się z ubogich rodzin prowadziło w Jarosławiu Towarzystwo św. Wincentego à Paulo. „Jak zwykle tak i w tym roku - pisała w styczniu 1933 r. Gazeta Jarosławska - Panie z Tow. Wincentego à Paulo uprosiły św. Mikołaja, by w przyjaźni dla Swego świętego Kolegi nie pominął dziatwy żyjącej w tutejszym domu dla starców. Są to istoty najbiedniejsze z biednych, często porzucone przez rodziców, którym zły los odmówił słodkich pieszczot matczynych i ciepła rodzinnego. Jest ich spora gromadka (27 dzieci), która dałaby obfity materiał do pracy dla ludzi dobrej woli. Warto byłoby zobaczyć te radością rozjaśnione twarzyczki dzieciaków, gdy im wręczano spore torebki z łakociami. Przecież i o nich ktoś pamięta - pamięta ten wielki opiekun nędzarzy, św. Wincenty à Paulo, który ma tak liczny zastęp wykonawców Jego wielkiej myśli...”.
Działalność tej organizacji - zarówno jeżeli chodzi o Konferencje Pań, jak i Panów - nie ograniczała się tylko do niesienia pomocy dzieciom. Często organizowano zbiórki starej odzieży, bielizny i obuwia dla najbiedniejszych mieszkańców miasta.
Na wiosnę 1933 r. Towarzystwo św. Wincentego à Paulo „... wprowadziło celem ujednostajnienia akcji pomocowej ubogim miasta bloczki z kuponami w cenie 2 groszy...”. Za pomocą tych bloczków ludzie biedni mogli nabywać artykuły żywnościowe w sklepach należących do: Doroby, Bielickiego i Składnicy oraz pieczywo w piekarniach Pretoruisa i Kozłowicza.
Zadania z zakresu opieki społecznej realizował w Jarosławiu - powołany w 1919 r. Polski Czerwony Krzyż, ściśle współpracujący z Komendą Garnizonu Wojska Polskiego.
W Jarosławiu - podobnie jak w innych miastach - został powołany Powiatowy Komitet Zimowej Pomocy Bezrobotnym na czele z ks. Władysławem Opalińskim. Do objęcia pomocą zostali zakwalifikowani bezrobotni, którzy utracili pracę nie z własnej winy oraz nie pobierali zasiłków ustawowych. W połowie lat 30. z pomocy Komitetu korzystało ok. 2 347 osób.
Tak oto przedstawia się ogólny, ale jakże bardzo pozytywny obraz działalności - na obszarze niesienia pomocy najbardziej potrzebującym - jarosławskiego duchowieństwa w okresie międzywojennym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych?

2024-05-02 07:20

Adobe Stock

W związku z przypadającą w piątek, 3 maja, w Kościele katolickim uroczystością Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, głównej patronki kraju, katolików nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Mimo uroczystości wierni nie są zobowiązani do udziału we Mszy świętej.

Więcej ...

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

2024-05-02 20:32

Mat.prasowy

Dlaczego Maryja jest Królową Polski? Kto to w ogóle wymyślił? Co to właściwie oznacza dla współczesnych Polaków i czy faktycznie jest to sprawa wyłącznie religijna? Zapraszamy na trzeci odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski przybliża fascynujące początki królowania Maryi w naszej Ojczyźnie.

Więcej ...

Matko Serdeczna, módl się za nami...

2024-05-02 20:37

Karol Porwich/Niedziela

Zasłuchani w „Polską litanię” ks. Jana Twardowskiego zatrzymamy się w stolicy diecezji sandomierskiej ze świadomością, że na jej terenie jest jeszcze kilka innych sanktuariów maryjnych.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone...

Kościół

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady