„Żyjemy w świecie, który posługuje się mediami, a świat Internetu jest tym, w którym możemy szerzyć dobro i Ewangelię” − powiedział ks. prof. UAM dr hab. Paweł Wygralak, dziekan Wydziału Teologicznego UAM, witając uczestników konferencji.
W swoim wystąpieniu ks. dr hab. Józef Kloch z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie dokonał podsumowania dwudziestu lat istnienia portali religijnych w Polsce. Zwrócił uwagę na przełom, jaki dokonał się wraz z pojawieniem się web 2.0, czyli serwisów internetowych, opierających się na treściach generowanych przez użytkowników danego serwisu. „Dziś każdy jest użytkownikiem Twittera, Facebooka, a więc każdy z nas jest autorem tego, co znajduje się w Internecie” − zauważył prelegent.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podkreślił, że obecnie 3 mln osób śledzi portale religijne w Polsce. Wśród najważniejszych portali religijnych wymienił Opoka.pl; Gosc.pl, Deon.pl, Radiomaryja.pl i Stacja7.pl. Zaznaczył, że duży sukces w ostatnich latach odniósł Deon, który otworzył się na swoich użytkowników. „Można tam komentować treści, wstawiać teksty, memy, blogi. Otwarcie się portalu na swoich czytelników przyczyniło się do popularności tego portalu” − stwierdził ks. dr hab. Kloch.
Reklama
Ks. dr hab. Maciej Szczepaniak z Wydziału Teologicznego UAM, omawiając tożsamość parafii wyrażoną w Internecie, zauważył, że w archidiecezji poznańskiej 75% parafii na 412 ma swoje strony internetowe. Przekonywał, że parafialna strona internetowa „ma szansę stać się sposobem na ukazanie tożsamości wspólnoty, która jest kościelną rodziną”. Prelegent postulował, by osoby tworzące stronę internetową parafii traktować jako grupę duszpasterską, która w ten sposób wyraża swoją troskę o parafię. „Strona internetowa nie może być traktowana w duszpasterstwie jako dodatek, ale powinna być traktowana jako integralna część duszpasterskiej strategii” − stwierdził ks. dr hab. Szczepaniak. Podkreślił, że tworząc stronę internetową parafii warto zwrócić uwagę na życie parafialnej wspólnoty, by wyrazić jej entuzjazm i zarażać nim innych.
Poruszając temat videoblogerów katolickich, ks. dr Dariusz Raś z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie zauważył, że we współczesnym świecie potrzebna jest e-ewangelizacja. „Kościół bez wykorzystania sieci społecznościowych nie może już dzisiaj istnieć. Gdyby tego nie doceniał, popadłby w grzech zaniechania” − stwierdził ks. dr Raś.
Podkreślił, że blogera katolickiego od blogera zarabiającego na pisaniu blogów powinna wyróżniać misja. „Logika popularności nie powinna wyprzedzać logiki misji. Lubimy być popularni, chcemy być celebrytami, ale najważniejsza jest właściwa argumentacja” − zaznaczył.
Zauważył, że kiedyś pisaliśmy pamiętniki, a dziś pisze się blogi lub śledzi vlogi. Wśród popularnych vlogerów katolickich wymienił vlog na temat m.in. obrony życia prowadzony przez Weronikę Zagułę, o. Adam Szustaka OP oraz bp. Grzegorza Rysia. Ks. dr Raś zwrócił uwagę na cechy, które wyróżniają dobrych vlogerów: mowę ciała, autentyzm, elementy grafiki.
Reklama
O wyzwaniach ewangelizacyjnych dla blogerów mówił Alan Kardyka, pomysłodawca Czercz Czanel TV. Zauważył, że obecnie preferowanym sposobem odbioru treści z blogosfery jest oglądanie a nie czytanie. Podkreślił, że młodzież nie ma dziś autorytetów, dlatego szuka ich w Internecie. Ponadto młodych dotykają kryzysy rodziny i wartości moralnych, spadek zainteresowania nauką, pornografia oraz uzależnienie od aplikacji.
„Wyzwaniem dla blogerów jest więc promowanie wartości rodziny, dbanie o kulturę słowa oraz budowanie jedności” − stwierdził Kardyka. Zaznaczył, że głównym zadaniem katolickich blogerów jest dotarcie z dobrą nowiną do ludzi, których Sieć jest jedynym źródłem spotkania ze słowem.
Temat polskich katoblogów w świetle orędzi Benedykta XVI i Franciszka na Dzień Środków Społecznego Przekazu zaprezentował ks. dr Dawid Stelmach z Wydziału Teologicznego UAM. Podkreślił, że katolickie blogi i vlogi są w Polsce tak różnorodne, jak różnorodny jest Kościół. Stwierdził, że katolicy są obecni w Internecie, ale trzeba starać się głosić Ewangelię.
W drugiej części konferencji odbyła się dyskusja panelowa blogerów chrześcijańskich. O. Leonard Bielecki, prowadzący vlog Bez Sloganu, odpowiadając na pytanie, czy można mówić o duszpasterstwie internetowym, stwierdził, że to pojęcie jest nieuprawnione. „Nie ma duszpasterstwa internetowego, bo nie ma wirtualnych parafii czy sakramentów, można jedynie mówić o oddziaływaniu na ludzi za pomocą Internetu” − stwierdził franciszkanin. Przyznał, że do prowadzenia katechez internetowych zainspirowali go uczniowie, którzy w Sieci publikowali swoje filmiki.
Reklama
Damian Burdzań, pomysłodawca katolickich memów Gaudium et mems, zauważył, że duszpasterstwo internetowe może być jedynie czymś pobocznym, dodatkiem do misji Kościoła, którą prowadzi on od 2000 lat. „Nic nie zastąpi bezpośredniego kontaktu” − zaznaczył.
Z kolei Majka Moller, autorka bloga Chrześcijańska mama, przyznała, że jej zdaniem brakowało w Internecie miejsca dla kobiet. „Kiedy urodziłam dzieci, brakowało mi czasu na spotkania w realu, stąd postanowiłam „spotykać się” z innymi mamami w świecie wirtualnym” − mówiła blogerka.
„Treści pobożnościowe, których mnóstwo jest w Internecie, nie trafiały do mnie. Pomyślałem, że może w sieci jest ktoś, kto jak ja potrzebuje innego podejścia do tych spraw, z większym dystansem i humorem, dlatego powołałem do istenienia Czercz Czanel TV” − mówił Alan Kardyka.