Reklama

„Dopiero Barnaba przygarnął go i zaprowadził do apostołów” (Dz 9, 27)

Niedziela warszawska 19/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ten „przygarnięty” przez Barnabę to Paweł z Tarsu. Tak się to wszystko rozpoczęło. Przez jakiś czas Paweł był uczniem i podwładnym Barnaby. Nie wiadomo, jakby się ułożyły losy świeżo nawróconego Szawła, gdyby nie spotkał na drodze swego życia Barnaby.
Kimże więc był ten przewodnik przyszłych apostołów? W Dziejach Apostolskich znajduje się niemało wypowiedzi na jego temat. Wszystkie są arcy pozytywne, a najbardziej ogólna charakterystyka tego męża Bożego tak brzmi: „Był bowiem człowiekiem dobrym, pełnym Ducha Świętego i wiary” (Dz 11, 24).

Reklama

1. Ten „dobry człowiek” mieszkał na Cyprze, gdzie znajdowała się niemała kolonia chrześcijan pochodzenia żydowskiego. Niewykluczone, że Barnaba należał do grupy owych chrześcijan, którzy byli zmuszeni, wskutek pierwszych prześladowań, do opuszczenia Palestyny. Czytamy w Dziejach Apostolskich: „Ci, których rozproszyło prześladowanie, jakie wybuchło z powodu Szczepana, dotarli aż do Florencji, na Cypr…” (11, 19). Jeden z biografów Barnaby, niejaki mnich Aleksander, utrzymuje, że Barnaba pochodził z bardzo zamożnej rodziny, że jego rodzice posiadali niemałe dobra w Jerozolimie i okolicy. Miałoby to swoje potwierdzenie także w danych biblijnych: Maria, matka Jana Marka, krewnego Barnaby, miała swój dom w Jerozolimie (Dz 12, 12).
Dzieje Apostolskie wspominają również o tym, że przed przejściem na chrześcijaństwo Barnaba był lewitą. Z danych Starego Testamentu wynika, że lewici byli podzieleni na klasy (1 Krn 16, 4 nn); że pomagali przygotować ofiary (2 Krn 29, 34); że z nich składała się straż świątynna, ale także zarząd świątyni i towarzyszących jej budowli (1 Krn 9, 26-32); lewici tworzyli również chór przyświątynny (1 Krn 15, 16-23); niekiedy wyjaśniali prawo (Ne 8, 7) i czuwali nad jego przestrzeganiem (1 Krn 26, 29; 2 Krn 19, 8-11). Według Księgi Liczb (8, 6-22), lewitą stawał się młody Izraelita na mocy specjalnego obrzędu święceń, przez które był oddawany Bogu na służbę przynajmniej do pięćdziesiątego roku życia (Lb 3, 11 nn. 4-51).
Z takiego to środowiska wywodził się Józef zwany Barnabą. I tak uformowany duchowo człowiek pewnego dnia przeszedł na stronę Jezusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

2. Każde nawrócenie się jest dziełem przede wszystkim łaski, ale także otwarcia się człowieka na działanie nadprzyrodzonych mocy. Ten udział człowieka jest wyrazem nie tylko zaufania Bogu, ale także osobistej odwagi. Mamy więc prawo powiedzieć, że Barnaba był człowiekiem nie tylko dobrym, ale i odważnym.
To właśnie owa odwaga dała o sobie znać, kiedy Barnaba postanowił przejść z pomocą dopiero, co nawróconemu Pawłowi przez wprowadzenie go w środowisko nie tylko zwykłych wyznawców Jezusa, lecz także apostołów. Warto pamiętać, kim dla ówczesnych chrześcijan był Szaweł: „Siał wszędzie postrach i zionął pragnieniem zabijania uczniów pańskich. Sam udał się do arcykapłana i poprosił o specjalne listy - pełnomocnictwa do synagog w Damaszku, aby mógł pojmać i przyprowadzić do Jerozolimy zarówno mężczyzn jak i kobiety, zwolenników… tej nowej drogi życia” (Dz 9, 1n). Potrzebna była nie lada odwaga, by zaufać takiemu człowiekowi, tym bardziej, że Barnaba z pewnością wiedział o nieudanych dotychczas próbach przeniknięcia Pawła do środowisk chrześcijańskich. Łukasz wyraźnie pisze: „A kiedy przybył do Jerozolimy, usiłował przyłączyć się do uczniów, ale wszędzie budził podejrzenie: nie wierzono, że jest uczniem” (Dz 9, 26). Między sobą zaś tak ludzie rozprawiali na temat Pawła: „Czyż to nie jest ten sam, który w Jerozolimie prześladował wyznawców tego imienia i przybył tu po to, aby ich uwięzić i zaprowadzić do arcykapłana?” (Dz 9, 21).
Otóż ten człowiek, właśnie dzięki odważnej rekomendacji Barnaby zdobył sobie całkowite zaufanie nawet u chrześcijan jerozolimskich. Z czasem mógł wśród nich rozpocząć pełną działalność apostolską. Rychło jednak powtórzyła się sytuacja z Damaszku: pojawiły się trudności, ciekawe jednak, że nie ze strony rdzennych Żydów; zagorzałymi przeciwnikami Pawła okazali się helleniści, czyli Żydzi mieszkający na stałe poza Palestyną. Perspektywy dalszej pracy w Jerozolimie były żadne: „Bracia odprowadzili go (Pawła) do Cezarei i wysłali do Tarsu” (Dz 9, 30). Nie jest powiedziane, jaka rolę w tym odprowadzeniu Pawła do Cezarei odegrał Barnaba, ale mamy prawo przypuszczać, że niepoślednią. Jako jego w pewnym sensie przełożony, czuł się chyba za niego odpowiedzialny.
I tak było jeszcze przez jakiś czas, przynajmniej do momentu niejakiego zorganizowania się Kościoła w Antiochii, gdzie pierwszym przełożonym był właśnie Barnaba. „Pozyskano tam tak wielką liczbę wyznawców Pana”, że Barnaba sam nie był w stanie obsłużyć wszystkich wiernych. Oto, co w tej sytuacji uczynił Barnaba: „Udał się do Tarsu, żeby odszukać Szawła. A kiedy go znalazł, przyprowadził do Antiochii i przez cały rok pracowali razem w Kościele, nauczając wielką rzeszę ludzi” (Dz 11, 25 n). Wszystko zdaje się przemawiać za tym, że głównym odpowiedzialnym za tę pracę był Barnaba, którego wspierał Paweł.
Na czas tej wspólnej działalności antiocheńskiej przypada wydarzenie, które tak oto opisuje Łukasz. Kiedy „nastał wielki głód za cesarza Klaudiusza, uczniowie postanowili, że każdy według możności pośpieszy z pomocą braciom mieszkającym w Judei. Tak też zrobili, wysyłając [jałmużnę] starszym przez Barnabę i Szawła” (Dz 11, 30). Barnaba jest ciągle wymieniany na pierwszym miejscu.

3. I kolejna rzecz, godna ze wszech miar uwagi: Barnaba wcale nie zabiegał o to, by zachować dla siebie role przywódcy. Nie wiemy, niestety, kiedy, w jakich okolicznościach dokonała się ta zasadnicza zmiana układów, ale do historii wczesnego chrześcijaństwa wszedł Barnaba jako, jeśli nie uczeń, to przynajmniej pomocnik Pawła w jego apostolskich trudach. Przypomina pod tym względem Jana Chrzciciela, który mawiał, gdy swoją publiczną działalność rozpoczynał Jezus: „Ten, który przyjdzie po mnie, jest mocniejszy ode mnie. Ja nie jestem nawet godzien nosić Jego sandałów” (Mt 3, 11 n); lub gdzie indziej: „On ma wzrastać, mnie zaś trzeba się umniejszać” (J 3, 30).

Reklama

4. Kolejny przymiot ducha Barnaby to jego roztropność. Ujawniła się ta moralna jakość męża Bożego przede wszystkim w czasie tak zwanego soboru jerozolimskiego. Do zwołania soboru doszło dlatego, że „niektórzy przybysze z Judei nauczali: Jeżeli się nie poddacie obrzezaniu według zwyczaju Mojżeszowego, nie możecie być zbawieni” (Dz 15, 1). Paweł był innego zdania. Uważał mianowicie, że fizyczne obrzezanie, po dokonaniu zbawczego dzieła przez Jezusa Chrystusa, wcale już nie było konieczne do osiągnięcia zbawienia. Otóż Barnaba - i do tego potrzeba była teologiczna roztropność - przyłączył się do Pawła. Z pewnością mając tę cnotę Barnaby na uwadze właśnie jego, wspólnie z Pawłem, ówczesna wspólnota wiernych wydelegowała na spotkanie w Jerozolimie, gdzieś i sam Barnaba odegrał chyba znaczącą rolę, skoro Paweł tak oto wspomina go po imieniu: „Uznawszy daną mi łaskę, Jakub, Kefas i Jan, uważani za flary, podali mnie i Barnabie prawicę na znak wspólnoty” (Ga 2, 9).

5. Dobrze o Barnabie świadczy także przedkładanie przez niego dobra skutecznego głoszenia Ewangelii ponad ewentualne interesy rodzinne i więzy krwi. Ujawniło się to przed drugą podróżą misyjną Pawła, kiedy to apostoł był zmuszony odmówić zgody na udział w tej wyprawie Jana Marka, krewnego, jak się już wspomniało Barnaby. Powodem takiej postawy Pawła był fakt wycofania się Jana Marka już jakby z pierwszego etapu pierwszej podróży misyjnej (Dz 15, 38). Żeby nie stawiać Pawła w sytuacji trudnej i niezręcznej, „Barnaba zabrał Marka i popłynął na Cypr, a Paweł dobrał sobie za towarzysza Sylasa i wyszedł, polecony przez braci łasce Pana” (Dz 15, 40).

6. O tym, że był Barnaba wrażliwy na dobro wspólne i potrzeby innych świadczy również fakt następujący: „Józef, nazwany przez apostołów Barnabą… lewita rodem z Cypru, sprzedał ziemie, którą posiadał a pieniądze przyniósł i złożył u stóp apostołów” (Dz 4, 36 n). Warto zauważyć, że jest to w ogóle pierwsza w Nowym Testamencie wzmianka o Barnabie, z czego można by wnosić, że wrażliwość na potrzeby ubogich uznał autor dziejów Apostolskich za cechę najbardziej znamienną dla osobowości Barnaby.
Dobrze, że taki święty coraz częściej zaczyna patronować wspólnotom naszych wiernych.

Podziel się:

Oceń:

+4 -1
2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Bóg chce, abyśmy wchodzili w nowy rok z sercem wdzięcznym za to, kim jesteśmy!

2025-01-03 07:35

Adobe Stock

Bóg chce, abyśmy wchodzili w nowy rok z sercem wdzięcznym za to, kim jesteśmy i co robimy, wdzięczni za ludzi, których spotkaliśmy w roku minionym i wielu z nich nadal jest z nami. Bóg liczy, że będę Mu wdzięczny za tych, z którymi współpracujemy, ale też i za tych, którzy są dla nas źródłem trudności, zmartwień, cierpienia itd. Bo skoro On jest Panem wszystkiego, zatem także obecność obok mnie ludzi tzw. przykrych, uciążliwych, ma służyć czemuś dobremu!

Więcej ...

Psychoterapeuta rozprawia się z zarzutami wobec spowiedzi dzieci

2025-01-03 08:54

Mazur/episkopat.pl

Spowiedź jest konfrontacją człowieka z jego postępowaniem - tu i teraz - powiedział PAP Daniel Dziewit, psychoterapeuta, filozof i teolog. Jego zdaniem, bez duchowości jesteśmy tylko mięsem, co sprowadza się do pustki, beznadziei, poczucia bezsensowności naszego życia.

Więcej ...

Odtajniono dokumenty dot. nagrody Nobla z 1974 r.; wśród nominowanych byli Różewicz i Miłosz

2025-01-03 19:23

Adobe Stock

Akademia Szwedzka odtajniła dokumenty dotyczące wyboru laureata literackiej Nagrody Nobla z 1974 roku. Wśród nominowanych byli wówczas Tadeusz Różewicz oraz Czesław Miłosz.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

W imieniu Jezus

Niedziela Świdnicka

W imieniu Jezus

Uroczystości pogrzebowe śp. ks. Dariusza Tuszyńskiego

Aspekty

Uroczystości pogrzebowe śp. ks. Dariusza Tuszyńskiego

Laptopy dla nauczycieli, w tym dla nauczycieli religii

Wiadomości

Laptopy dla nauczycieli, w tym dla nauczycieli religii

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Zmarł ks. Dariusz Tuszyński

Aspekty

Zmarł ks. Dariusz Tuszyński

11 stycznia 2025 r. wejdą w życie zmiany w prawie...

Wiadomości

11 stycznia 2025 r. wejdą w życie zmiany w prawie...

Małopolskie: Znaleziono ciało proboszcza na plebanii

Kościół

Małopolskie: Znaleziono ciało proboszcza na plebanii

Watykan: półnaga Ukrainka próbowała zniszczyć...

Wiadomości

Watykan: półnaga Ukrainka próbowała zniszczyć...

Kard. Dziwisz kategorycznie dementuje fałszywe oskarżenia

Kościół

Kard. Dziwisz kategorycznie dementuje fałszywe oskarżenia