Copiosa apud eum redemptio - „Obfite u Niego odkupienie” - te słowa przeczytać można, spoglądając na główny ołtarz w kościele św. Mikołaja w Zamościu. Posługę duszpasterską sprawują
tu Ojcowie Redemptoryści. Właśnie w tym roku mija 70. rocznica obecności Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela w naszym mieście i regionie. Przez cały ten okres głosili prawdę o Odkupicielu, starając
się ją przybliżać wiernym.
Propozycja sprowadzenia do Zamościa Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela wyszła z kręgu rodu Szeptyckich z Łabuń. Pierwsze rozmowy w tej sprawie przeprowadzili z Prowincjałem Redemptorystów w 1928 r.
Niestety, Prowincja zaangażowana była wówczas w tworzenie fundacji i juvenatu w Toruniu i nie mogła podjąć się równocześnie podobnego zadania w Zamościu. Swoje starania Szeptyccy wznowili w 1933 r.
Tym razem o. Franciszek Marcinek - prowincjał Redemptorystów, a także biskup lubelski Marian Fulman przyjęli propozycję utworzenia placówki Zakonu w Zamościu. Kilkakrotnie omawiano tę sprawę na
konsultach prowincjonalnych. Decyzja pozytywna zapadła w trakcie obrad Zarządu Prowincji podczas XII Konsulty. Ostatecznie Kongregacja ds. Zakonników w Rzymie wydała zezwolenie 10 kwietnia 1934 r.
Ojciec generał Patryk Murray erygował nowy dom Zgromadzenia w Zamościu 13 kwietnia 1934 r. Pisemną zgodę na jego otwarcie wyraził biskup Fulman 24 kwietnia 1934 r. Członkowie nowego domu w Zamościu
zostali mianowani 15 maja 1934 r. Pierwszym rektorem domu zamojskiego został o. Karol Szrant. Redemptorystom przekazano budynek szkolnego kościoła pw. św. Stanisława Kostki (obecnie kościół św. Mikołaja)
oraz znajdujący się tam obok dom. Tak oto rozpoczęła się historia zamojskiego Domu Redemptorystów. Przez 70 już lat są z mieszkańcami Zamościa, dzieląc los i trudną historię tamtych czasów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu