Reklama

Słowo Redaktora Naczelnego

Kraków - nasza miłość

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powodowany nieskrywaną radością wyjazdu do Krakowa - królewskiego grodu tak znaczącego w życiu duchowym i kulturalnym Polski - przekazuję kilka refleksji. Okazją ku temu była obrona doktoratu Haliny Pelc na Papieskiej Akademii Teologicznej, mojej wychowanki z czasów duszpasterstwa akademickiego w Częstochowie, która po studiach technicznych zdecydowała się na podjęcie studiów teologicznych i dziś wieńczy je doktoratem. Jestem pełen podziwu i uznania dla jej wiary i pracowitości. Gratuluję serdecznie i cieszę się, że Kościół katolicki będzie miał jeszcze jednego wykształconego w dziedzinie teologii nauczyciela.
Jechałem do Krakowa z radością także dlatego, że sam studiowałem w tym mieście. Przy ul. Bernardyńskiej 3 znajdowało się Częstochowskie Wyższe Seminarium Duchowne, obecnie mieści się tam Seminarium Duchowne Diecezji Sosnowieckiej. Nie można nie pokochać tego miasta pięknego swoimi wspaniałymi średniowiecznymi budowlami, z królewskim Wawelem, Skałką - ze św. Stanisławem, biskupem i męczennikiem, przepięknymi kościołami, które można podziwiać i w których tak dobrze jest oddać się kontemplacji Boga.
Nie można nie pamiętać o wspaniałym Uniwersytecie Jagiellońskim, niezwykłej uczelni, z ogromnymi tradycjami i świętymi uczonymi - patronami. Dobrodziejką Uniwersytetu była św. Królowa Jadwiga Wawelska, św. Jan Kanty - profesor Alma Mater i wielu innych przezacnych nauczycieli akademickich. Człowiekiem Uniwersytetu był też św. Sebastian Pelczar, biskup przemyski. Moglibyśmy wymieniać ich wielu. W większości prochy ich spoczywają w krakowskich kościołach, dlatego do Krakowa przyjeżdża się prawie jak do Rzymu - mówi się zresztą o Krakowie: polski Rzym.
Jako miasto Uniwersytetu Jagiellońskiego i wielu innych uczelni wyższych, cieszy się Kraków prężnym środowiskiem akademickim, działa tu także mocno duszpasterstwo akademickie, które szczyci się tym, że kiedyś duszpasterzował tu ks. Karol Wojtyła. Zresztą Ojciec Święty Jan Paweł II nadal żyje Krakowem i nawet w oficjalnych dokumentach przypomina o tym, że mieszkał w tym mieście, pracował, tu miał swoją misję jako arcybiskup.
W Krakowie jest też Papieska Akademia Teologiczna, nieodłącznie związana z Janem Pawłem II, który tak bardzo dbał, żeby księża, ale także ludzie świeccy, mogli pogłębiać swoją wiedzę teologiczną, filozoficzną, historyczną.
Kraków jest też siedzibą wielu klasztorów, mających swe korzenie jeszcze w średniowieczu. Są tu m.in. benedyktyni, kameduli, karmelici, są siostry zakonne - klaryski, zmartwychwstanki, są zakony kontemplacyjne.
Jest Kraków miastem królewskim, nieporównywalnym z żadnym innym w Polsce. Miastem wielu światowej sławy artystów, uczonych, ludzi Kościoła. Myślę, że Uniwersytet Jagielloński ciągle nawiązuje do tej wielkiej wspaniałej tradycji, żyje nią i wciąż wychowuje ludzi nieprzeciętnych. Chcielibyśmy, żeby Kraków pozostał zawsze wielki, królewski i wspaniały, żeby przenikał nadal polską kulturę, żeby jej służył, tworzył środowiska dobrze służące naszej Ojczyźnie. Polska zakotwiczona jest w tym mieście, które - może dzięki Bogu - jest mniej polityczne, kulturowo natomiast stanowi wizytówkę Polski, nie tylko tę zewnętrzną, ale przede wszystkim serdecznie polską.
Gratulujemy młodym, którzy obrali Kraków jako miejsce swoich studiów i wyrastają na pięknej i wielkiej jego kulturze. Widać, że oni też są oczarowani pięknem i świadomi niepowtarzalności tego okresu w ich życiu.
Z wielką radością odwiedziłem Kraków, by ożywić świadomość, odświeżyć pamięć, nakarmić oczy i serce, przywołać wspomnienia młodości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Żołnierz Chrystusa

Św. Florian

Adobe Stock

Św. Florian

Jako żołnierz i urzędnik cesarski odważnie wyznał wiarę w Chrystusa.

Więcej ...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych?

2024-05-02 07:20

Adobe Stock

W związku z przypadającą w piątek, 3 maja, w Kościele katolickim uroczystością Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, głównej patronki kraju, katolików nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Mimo uroczystości wierni nie są zobowiązani do udziału we Mszy świętej.

Więcej ...

O Świętogórska Panno z Gostynia, módl się za nami...

2024-05-04 20:50

Karol Porwich/Niedziela

Piąty dzień naszego majowego pielgrzymowania pozwala nam stanąć na gościnnej ziemi Archidiecezji Poznańskiej. Wśród wielu świątyń, znajduje się Świętogórskie Sanktuarium, którego sercem i duszą jest umieszczony w głównym ołtarzu obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem i kwiatem róży w dłoni.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Wiara

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Wytrwajcie w miłości mojej!

Wiara

Wytrwajcie w miłości mojej!

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Święci i błogosławieni

Św. Florian, żołnierz, męczennik

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...