Reklama

Widziane z prowincji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pokrzepiające, ale...

Czy to możliwe, że w Rzeszowie żyje się lepiej niż w Krakowie, Wrocławiu czy Gdańsku? Tak przynajmniej wynika z rankingu miast opublikowanego w Tygodniku „Polityka”. Przygotowano go na podstawie danych statystycznych z 66 miast, zawartych w opracowaniu „Powiaty w Polsce 2003”. Pod uwagę wzięto kilkadziesiąt czynników decydujących o jakości życia mieszkańców, m.in. poziom bezrobocia i przeciętne wynagrodzenie (te kategorie uznano za najważniejsze, więc punkty przyznawano podwójnie; Rzeszów na tym stracił, bo prawdopodobnie przyjęto wskaźnik bezrobocia dla powiatu ziemskiego - ok. 20%, a nie dla samego miasta, czyli powiatu grodzkiego - ok. 9,5%), a także wpływy i wydatki budżetu lokalnego, liczbę firm działających w mieście, liczbę osób prowadzących działalność gospodarczą oraz warunki życia w mieście.
W rankingu zwyciężył Sopot przed Warszawą i Opolem. Rzeszów zajął wysokie 7. miejsce. Przed nim jeszcze tylko Poznań, Olsztyn i... Krosno, ale za stolicą Podkarpacia uplasowały się miasta i większe, i na pewno bogatsze. Widać większe możliwości finansowe nie zawsze prosto przekładają się na odczuwaną, wyższą jakość życia mieszkańców. A może jest i tak, że Rzeszowa (a tym bardziej Krosna) nie dotykają jeszcze problemy wielkich (jak na skalę Polski) metropolii, wyraźnie obniżających jakość życia?
Wysokie miejsca Rzeszowa i Krosna w omawianym rankingu są oczywiście pokrzepiające. Czy świadczą o dobrej pracy władz samorządowych, czy raczej o operatywności samych mieszkańców, a może o jednym i drugim - tu już ocena należy do samych zainteresowanych. Ale... nie wpadajmy w euforię, bo już w ujęciu regionalnym widać całą podkarpacką mizerię. Podkarpacie i Lubelszczyzna należą do najbiedniejszych regionów rozszerzonej Unii Europejskiej (29% PKB na jednego mieszkańca w stosunku do średniej w Unii Europejskiej; dla porównania w najbiedniejszych regionach „starej” Unii, np. w północnej Grecji, wskaźnik ten wynosi 53 %). Oczywiście na taką sytuację „pracowała” historia - przede wszystkim zabory, wojny światowe, ale i zaniedbania czy też błędne koncepcje tych wszystkich, którzy pozwolili, by po wojnie wschodnie regiony naszego kraju zyskały - i utrwalały - miano Polski B.
Oby wyniki rankingu, tak pozytywne na razie tylko dla dwóch miast, były zwiastunem zmian na lepsze dla całego Podkarpacia. I wcale nie chodzi o „pławienie się w bogactwie”, a raczej o stworzenie możliwości normalnych, lepszych niż obecne, warunków życia, edukacji, działalności gospodarczej itd., czyli generalnie - warunków rozwoju mieszkańców i społeczności. Czasami bywa to jednak trudniejsze niż później sam rozwój.

I kto to mówi?

„Sądzę, że jednym ze źródeł klęski SLD była nieumiejętna i nieprzemyślana polityka personalna. Ona była bliższa polityce sitwy grupowej, w której obowiązywały prawa źle rozumianej lojalności i solidarności. Teraz ludzie postrzegają to jako realizację hasła „cel uświęca środki”. Stawiamy na towarzyszy, który na wstępie deklarują, że będą wierni, bierni, itd. O tym, że SLD, nie wyciąga z tego żadnych wniosków najlepiej świadczy przebieg wyborów do Parlamentu Europejskiego w Warszawie. SLD zrezygnował z profesora Rosatiego, który kandydując ostatecznie z listy SdPl, zrobił tej partii znakomity wynik. To dydaktyczny przykład, jakimi kategoriami - jeśli chodzi o politykę personalną - kierują się ci baronowie czy wicebaronowie SLD odpowiedzialni za te sprawy. To jedno ze źródeł klęski tego ugrupowania - nazwę to wprost - sitwiarska polityka personalna, dla której kompetencja, profesjonalizm są tylko hasłem” - kto to mówi? Jakiś zacietrzewiony antykomunista, członek opozycji?
Nie, te słowa wypowiedział... Wiesław Kaczmarek, były minister skarbu w byłym rządzie Leszka Millera, w wywiadzie pt. „Zmowa milczenia”, udzielonym dziennikowi „Życie” (z 2 lipca). Ministra Kaczmarka nigdy specjalnie nie lubiłem, ale dzisiaj dziękuję mu za szczerość i odwagę ujawniania mechanizmów sprawowania władzy, praktykowanych w SLD. A do wywiadu wrócę jeszcze za tydzień.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Chińscy katolicy mają dwie nowe świątynie

2025-05-16 16:19
Madonna z Sheshan

Vatican News

Madonna z Sheshan

Dwie nowe świątynie katolickie otwarto w Chinach na początku maja. Agencja Fides informuje, że biskup Hankou-Wuhan, Franciszek Cui Qingqi, dokonał 10 maja konsekracji kościoła Chrystusa Króla w mieście Xiaogan. Tego samego dnia biskup Taiyuan, Paweł Meng Ningyou, poświęcił inny kościół w Guzhai.

Więcej ...

Benedykt XVI: Moja pierwsza encyklika wiele zawdzięcza myśli św. Augustyna

2025-05-17 08:05

© Vatican Media

22 kwietnia 2007 — Pawia. Nieszpory w bazylice św. Piotra «in Ciel d'Oro»

Więcej ...

Wiemy, jak wyglądają pierścień i paliusz, które jutro otrzyma papież Leon XIV

2025-05-17 13:11
Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV

W niedzielę o godzinie 10 w Bazylice Świętego Piotra Papież Leon XIV oficjalnie rozpocznie swoją posługę jako następca Świętego Piotra. Na Papieża zostaną nałożone m.in. paliusz i Pierścień Rybaka. Uroczystość pełna jest symboliki podkreślającej związek z apostołem Piotrem i powierzoną mu misją kierowania Kościołem.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Opublikowano oficjalną fotografię Leona XIV

Leon XIV

Opublikowano oficjalną fotografię Leona XIV

Nowenna do św. Rity

Wiara

Nowenna do św. Rity

Wiemy, jak wyglądają pierścień i paliusz, które jutro...

Kościół

Wiemy, jak wyglądają pierścień i paliusz, które jutro...

Panie! Spraw, aby moja wiara przynosiła obfite owoce!

Wiara

Panie! Spraw, aby moja wiara przynosiła obfite owoce!

Pierwsza nominacja biskupia nowego papieża

Leon XIV

Pierwsza nominacja biskupia nowego papieża

Znamy herb i dewizę Papieża Leona XIV

Leon XIV

Znamy herb i dewizę Papieża Leona XIV

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Kard. Krajewski o chwilach przed ogłoszeniem wyboru...

Kościół

Kard. Krajewski o chwilach przed ogłoszeniem wyboru...