Reklama

Narzędzie Ewangelizacji

Ostatnie kilka lat były dla Internetu przełomowe. Z medium dostępnego jeszcze 5 lat temu dla 2% ludności globu stał się prawdziwie medium masowym, używanym systematycznie przez co 5 mieszkańca. Mimo powszechności Internet jest fenomenem nie do końca przewidywalnym i trudnym do zbadania.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W refleksji nad nowym społeczeństwem, nową kulturą i nową ewangelizacją ważne miejsce zajmuje także myślenie o mediach masowych, a w tej zadumie coraz częstszym przedmiotem jest Internet. O ile mówiło się niedawno, że nie można zrozumieć społeczeństwa bez znajomości mediów masowych: prasy, radia i telewizji, to dziś trzeba rozumieć Internet, żeby zrozumieć człowieka. Zresztą potrzeba zrozumienia tego najnowszego medium staje się, w świetle przewidywań, coraz bardziej nagląca. Nie osłabi jej także krytyka, bardzo często uzasadniona, podkreślająca zagrożenia, jakie niesie z sobą ten wynalazek. Wśród najbardziej palących i charakterystycznych dla sieci niedawny raport rządu Stanów Zjednoczonych wymienia: naruszenie prywatności, łatwiejszy dostęp do materiałów pornograficznych i zawierających przemoc oraz bardziej wyszukana i trudniejsza do wykrycia aktywność kryminalna. Usprawiedliwione poniekąd zastrzeżenia nie powinny jednak prowadzić do zupełnej negacji możliwości, jakie oferuje sieć w promocji człowieka. Zresztą każde nowe medium wraz ze swoim wejściem na arenę świata spotykało się z podobnymi zastrzeżeniami. Najpierw społeczeństwu zagrażały komiksy, później radio, a teraz telewizja, film, muzyka rockowa, videoclipy i gry video. Wobec tych zjawisk społeczeństwo dzieliło się na apokaliptyków i integrystów. To, że wszystkie media przeżyły krytykę, znaczyłoby, że więcej znalazło się tych drugich.
Czy Internet może być narzędziem ewangelizacji? Wydaje się, że na to pytanie w wielu przypadkach odpowiedź pozytywna padła już niejednokrotnie. Internet jest po prostu pełen Boga. Najłatwiej sprawdzić to, polecając jednej z tzw. wyszukiwarek znalezienie anglojęzycznych dokumentów, w których występuje słowo Bóg. W odpowiedzi otrzymamy ich miliony. Wśród najbardziej popularnych serwisów religijnych jest strona watykańska. Nadzorująca jej utrzymanie s. Judith Zoebelein potwierdza, że Ojciec Święty osobiście nalegał na profesjonalne przygotowanie bogatej strony Stolicy Apostolskiej. Dziś, utrzymywana w 6 wersjach językowych, oferuje dostęp do najważniejszych dokumentów papieskich, materiałów z różnych dykasterii Kurii Rzymskiej, kalendarz wydarzeń oraz codzienny serwis informacyjny. O wielkim zainteresowaniu stroną świadczy fakt, że operatorzy musieli zrezygnować z osobistej skrytki pocztowej Ojca Świętego, gdyż było niemożliwością odpowiadać na tysiące nadchodzących do niego listów. Na pytanie jednego z dziennikarzy o to, czy Ojciec Święty korzysta z Internetu, s. Zoebelein odpowiedziała z uśmiechem: „Jeszcze nie, ale pracujemy nad tym”.
Tak duża obecność materiałów religijnych w Internecie jest wynikiem ożywienia religijnego, jakie obserwujemy. Sprzyja temu niewielka ilość nakładów finansowych niezbędnych do opublikowania czegokolwiek w sieci. Żeby jednak zrobić coś dobrego - pieniądze - i to wcale niemałe - są już konieczne.
Jednak sama, liczna obecność oficjalnych stron internetowych instytucji kościelnych świadczy tylko o akceptacji Internetu jako narzędzia ewangelizacji. Nic poza tym. Może się zdarzyć i niektórzy twierdzą, iż w większości przypadków tak jest, że przygotowana strona może służyć „sobie a muzom”. Dzieje się z nią podobnie jak z gazetą, której nikt nie kupuje, lub z radiem, którego nikt nie słucha. Powodów takiego stanu rzeczy jest kilka. Jednym z obiektywnych jest fakt, że generalnie coraz trudniej znaleźć pożądaną informację w sieci. Według stanu na 1998 r. w Internecie znajdowało się ponad 100 mln dokumentów. W 2000 r. było już ich ośmiokrotnie więcej. Nawet jednak, gdyby nasza strona została przygotowana perfekcyjnie pod względem technicznym, pozostaje kwestia jej zawartości. Co powinno być na katolickich czy chrześcijańskich stronach WWW? Powinno się tam znaleźć to, czego szukają użytkownicy. Jak pokazują sondaże ci poszukują przede wszystkim informacji, a mniej rozrywki. Tak jest dzisiaj i poniekąd spowodowane jest to tym, iż z Internetu korzystają ludzie bardziej wykształceni. Jednak czy ten przerażająco informacyjny charakter Internetu pozostanie w przyszłości? Należy przypuszczać, że nie. Już dziś zresztą się to zmienia. Obyśmy tylko za tymi zmianami nadążyli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Pryszczyca w Niemczech. Na polskiej granicy wprowadzono rygorystyczne kontrole

2025-01-14 19:40
Kontrole na granicach w związku z pryszczycą w Niemczech

Adobe Stock

Kontrole na granicach w związku z pryszczycą w Niemczech

Polskie służby weterynaryjne podejmują szeroko zakrojone działania prewencyjne w związku z wykryciem ogniska pryszczycy w Niemczech. Wdrożone zostały rygorystyczne kontrole transportów zwierząt wjeżdżających na terytorium Polski - zapewnił we wtorek Główny Inspektorat Weterynarii.

Więcej ...

Kraków: zaprzysiężenie Trybunału Sprawiedliwości w procesie beatyfikacyjnym o. Józefa Andrasza

2025-01-14 19:27
O. Józef Andrasz

Mateusz Wyrwich

O. Józef Andrasz

W sobotę, 1 lutego o godz. 11:00, odbędzie się uroczyste rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożego o. Józefa Andrasza SJ na szczeblu diecezjalnym wraz z zaprzysiężeniem Trybunału Sprawiedliwości. Uroczystość będzie miała miejsce w Kurii Metropolitalnej w Krakowie w Kaplicy Biskupów w obecności metropolity krakowskiego abp. Marka Jędraszewskiego. O. Andrasz był kierownikiem duchowym św. Siostry Faustyny. Przyczynił sie też do rozwoju kultu Miłosierdzia Bożego.

Więcej ...

Wraca maska

2025-01-15 15:29
Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Rafał Trzaskowski już od kilku lat przyzwyczaił nas do tego, że jego słowo żyje krótko i dużo mniej waży od czynów. Tak, jak wcześniej, przed każdymi wyborami wchodzi w buty „człowieka zmian”, który ma dla Polski i jej obywateli same obietnice. Ale, czy te obietnice mają cokolwiek wspólnego z tym, co po wyborach naprawdę planuje? Z doświadczeń z poprzednich lat wyraźnie widać, że to, co mówi w trakcie kampanii, zderza się z tym, co robi, gdy już ma władzę i możliwości decyzyjne. Tak, Trzaskowski znowu szykuje nam kampanię pełną wolt, a my, wyborcy, możemy tylko patrzeć i mówić: on znowu robi to samo.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Rząd zapłaci mu nie 5, a 6 tys. zł miesięcznie za...

Wiadomości

Rząd zapłaci mu nie 5, a 6 tys. zł miesięcznie za...

Jakże bardzo potrzebujemy momentów zatrzymania się na...

Wiara

Jakże bardzo potrzebujemy momentów zatrzymania się na...

Jaka jest najkrótsza i najskuteczniejsza modlitwa?...

Kościół

Jaka jest najkrótsza i najskuteczniejsza modlitwa?...

Pożary w Los Angeles: Nienaruszona figura Matki Bożej...

Wiara

Pożary w Los Angeles: Nienaruszona figura Matki Bożej...

Wracając z kolędy został potrącony przez tira. Kapłan...

Kościół

Wracając z kolędy został potrącony przez tira. Kapłan...

Przerażające. Rewia drag queens w ramach 33. finału WOŚP

Wiadomości

Przerażające. Rewia drag queens w ramach 33. finału WOŚP

Wchodzą w życie zmiany w prawie oświatowym

Wiadomości

Wchodzą w życie zmiany w prawie oświatowym

Szwecja zamyka kościoły w ramach programu...

Wiadomości

Szwecja zamyka kościoły w ramach programu...

Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły!

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły!