Biblijny prorok Eliasz miał trudne życie. Rozpoczynał dzień niespokojnie i lękliwie. Miał wykonać bardzo odpowiedzialne zadanie: Być świadkiem prawdziwego Boga. Zmęczony rzucił się kiedyś na ziemię i
usnął w cieniu jałowca. Zbolałe wargi zastygły z wyrzutem: „Dosyć mam, Panie”. Wyczerpało go codzienne, trudne życie. „...bo przed tobą długa droga” (1 Krl 19, 7) - usłyszał
od anioła. Najadł się, ugasił pragnienie i zasnął. Po chwili znowu obudzony przez anioła jadł i pił.
To był pierwszy odpoczynek - urlop z określonym celem - „bo jeszcze masz drogę” - to słowa ważne dla każdego z nas, kiedy mamy wakacje bądź urlop. Odpocznij w cieniu.
Masz do tego prawo. Jest ci potrzebna ta przerwa w środku roku, abyś odnalazł siebie w gąszczu rozmaitych spraw, które nie pozwalają zasnąć. Ta przerwa to świeży odruch dla ciała i możliwość zauważenia
swej duchowości, o której na co dzień się zapomina. To ocena dotychczasowego sposobu życia, zaplanowanie nowego, lepszego.
„... jedynie, czego należy się trzymać, to pewien sposób życia oparty na przeświadczeniu, że Ktoś nas widzi i czyjeś oko śledzi nasze ruchy” (K. Brandys, Listy). Odpoczynek powinien być
konstruktywny, bez zastoju, „rozerwanie się”, które skupia wewnętrznie uczucia rozbite gorączką i pośpiechem dnia codziennego; „wzmocnienie siły wewnętrznego człowieka” (Ef 3,
16).
Odpocznij w cieniu. Nie zajmuj się skomplikowaną codziennością, niech twój umysł odpoczywa. Odczuj wolność. Trzeba osiągnąć spokój płynący z ładu, jak mówi św. Tomasz z Akwinu... Niektórym wydaje
się, że życie beztroskie jest ideałem wypoczynku. Ale odpoczynek też jest zaangażowaniem. Jest wejściem w zieleń i zauważeniem tego, co piękne. Jest umiejętnością wyobraźni, która pozwala kontynuować
przeżycia. Chłodna woda, kwiaty, ich zapach, spotkanie kogoś, kto serdecznie się uśmiecha. Trzeba odprężyć wszystko, co zostało skurczone, napięte wewnątrz serca, rozładować ładunek gniewu, zazdrości
i pychy.
Odpoczynek jest zbliżeniem się do postawy pokornej. To wymiana myśli i poglądów. To uczenie innych, jak wykorzystać dobrze wolny czas. Odpoczynek jest wyzwalaniem z siebie serdeczności, życzliwości,
słowem - miłości. Z dala od gwałtowności codziennego dnia łatwiej i spokojniej można „czynić dobro”.
Prawo do wypoczynku zobowiązuje do kultury zewnętrznej: w zachowaniu, obejściu. Zobowiązuje do wykorzystania wolnego czasu na to, by odświeżyć ciało, myśli, uczucia, by skierować swoje spojrzenia
do wewnątrz. Dla nas urlop jest sprawdzianem naszej postawy katolickiej.
Wykorzystując ten czas ciepły i barwny - urlopu i lata, nie możemy zapomnieć o czuwaniu w modlitwie. Piękno przyrody, cisza wakacyjnych wieczorów to okazje do zachwytu i przemyśleń nad sensem
życia, pracy i swojego odpoczynku. Znajdzie się tam i zachwyt nad Stwórcą piękna i wolnego czasu...
W czasie urlopu mamy ważne zadanie do spełnienia jak Eliasz. Mamy być świadkami prawdziwego Boga. Jadąc nad morze, chciejmy wstąpić do Reska (między Nowogardem a Gryficami), by odwiedzić Maryję w
Jej pięknym sanktuarium, czekającą pokornie na każdego wczasowicza - pielgrzyma.
Pomóż w rozwoju naszego portalu