Ewangelię, mówi papież, „można nosić zawsze z sobą, nie jest to duża książka. Kiedy ma się wolną chwilę, można ją otworzyć i czytać”. "Rozmowa z Jezusem to modlitwa" - dodaje Franciszek, „można prowadzić z Nim swobodny dialog, mówiąc o tym, co czuje się w środku. On czeka na to. Musicie się na to odważyć”. Franciszek grający samego siebie jest na ekranie przez około sześć minut.
Film zaprezentowano w środę wieczorem w Watykanie. Na projekcję miał przybyć także papież, ale zrezygnował z powodu trzęsienia ziemi w Meksyku.
Film pokazany zostanie w październiku podczas rzymskiego festiwalu „Festa del Cinema”, a do kin trafi na Boże Narodzenie. Dochód z niego przeznaczony zostanie na działalność dwóch argentyńskich organizacji charytatywnych: El Almendro i Los Hogares de Cristo, niosących pomoc dzieciom i młodzieży w trudnych sytuacjach życiowych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu