Reklama

Lubelscy święci

Żył dla innych

Niedziela lubelska 37/2004

Niedawno bracia szkolni w Polsce zakończyli obchody stulecia przybycia do Polski, do Szkoły św. Józefa we Lwowie. Mimo tak znacznej historii nadal pozostają mało znani. Nie dziwi więc fakt, że także postać świątobliwego br. Franciszka Taranka, założyciela lubelskiej wspólnoty braci, jest znana tylko w wąskim kręgu osób. Warto ją jednak ukazać szerszemu gronu, gdyż może być wspaniałym przykładem altruizmu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Franciszek Taranek przyszedł na świat 1 czerwca 1915 r. w Dworszowicach Kościelnych. Był chłopcem pobożnym i dlatego, idąc za głosem powołania, w wieku 16 lat wstąpił do braci szkolnych w Częstochowie. Przy obłóczynach dostał imię Franciszek Marian. Z wielkiej miłości do Matki Bożej postanowił codziennie odmawiać cały różaniec. Był bardzo zdolny, więc gdy zdał maturę, posłano go na seminarium nauczycielskie do Lwowa. Po wybuchu wojny wrócił do Częstochowy i został ekonomem. Z trudem i narażeniem życia starł się o zaopatrzenie wspólnoty w konieczne środki. W tym samym czasie został odpowiedzialny za dom dziecka i wspólnotę braci tam pracujących. Mimo niewygód i niepewności jutra, br. Franciszek podtrzymywał innych na duchu swoim słowem, a jeszcze bardziej przykładem. Po zakończeniu okupacji pełnił rozliczne zadania w zakładzie wychowawczym w Dusznikach Zdroju. Kiedy nowe władze państwowe tę placówkę zlikwidowały, br. Taranek powrócił do Częstochowy i ukończył studia z tytułem magistra pedagogiki. W 1950 r. przeniósł się do Lublina, aby studiować na KUL. Ponieważ nie było tam wydziału matematycznego, zapisał się na filologię klasyczną. Wtedy też powstała wspólnota braci. Po zakończeniu studiów powrócił do Częstochowy, gdzie uczył łaciny w Instytucie Teologicznym. W latach 1973-82 pełnił funkcję prowincjała, doprowadzając do powstania kilku nowych placówek zgromadzenia. Kiedy skończyła się jego pierwsza kadencja został dodatkowo mianowany mistrzem nowicjatu i jednocześnie kierował budową nowego domu. Nikt nie podejrzewał, że od dłuższego czasu jest poważnie chory na nowotwór żołądka. 15 grudnia 1982 r. zasłabł i został przewieziony do szpitala, jednak operacja nie mogła mu już pomóc. Do ostatnich chwil myślał o innych. Zmarł tego samego dnia i został pochowany na cmentarzu św. Rocha w Częstochowie. Wybudowany przez niego dom służy dziś jako szkoła i miejsce wspólnoty starszych braci, a przy wejściu znajduje się tablica upamiętniająca świątobliwego zakonnika. Do dzisiaj ci, którzy go pamiętają, wyrażają się o nim z wielkim podziwem i szacunkiem, jako o wzorze brata szkolnego i poświęcenia się dla innych. Był człowiekiem wyrozumiałym i dobrym, ale gdy zaszła potrzeba - stanowczym. Odznaczał się sprytem, humorem i nieprzeciętną inteligencją, co nie przeszkadzało mu wykonywać najprostszych posług i czynności. Ponieważ uważa się br. Franciszka za godnego chwały ołtarzy, w 1995 r. ówczesny wizytator polskiej prowincji braci szkolnych podjął starania o jego beatyfikację.
Br. Franciszek Taranek został przez jednego z braci nazwany światłem. Jest on nim nadal, także dla współczesnego chrześcijanina jako wzór służby bliźnim poprzez solidne wykonywanie codziennych zadań. W jednej z konferencji do współbraci powiedział: „Przyłóżmy się poważnie do naszych obowiązków, wypełniajmy je z głębokim zaangażowaniem wewnętrznym, prowadzącym do ścisłego zjednoczenia z Bogiem”. Nie zamierzając, w ten sposób scharakteryzował samego siebie i swoim życiem udowodnił, że codzienność jest drogą wiodącą do świętości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Katolikos Ormian zaprasza Papieża do wizyty w Armenii

2025-09-16 20:08
Leon XIV i Karekin II w Castel Gandolfo

Vatican Media

Leon XIV i Karekin II w Castel Gandolfo

Papież we wtorek rano przyjął na audiencji patriarchę Ormian katolikosa Karekina II. Otrzymał zaproszenie od patriarchy do odwiedzenia Armenii. Po Janie Pawle II, Benedykcie XVI oraz Francizku, Leon XIV jest czwartym papieżem, który przyjął na audiencji Karekina II. Katolikos odwiedził też bazylikę Santa Maria Maggiore i modlił się przy grobie Papieża Franciszka.

Więcej ...

Najstarszy czynny klasztor chrześcijański ma nowego namiestnika

2025-09-16 20:32

Anna Przewoźnik

Archimandryta Symeon (Papadopoulos) został 14 września ihumenem (przełożonym) klasztoru św. Katarzyny na Synaju oraz arcybiskupem-elektem Synaju, Raitho i Farasu i tym samym zwierzchnikiem autonomicznego Prawosławnego Kościoła Synaju, którego Kościołem macierzystym jest Patriarchat Jerozolimski. Dotychczas stał on na czele Metochionu (przedstawicielstwa) Synajskiego w Alepochori na południu Grecji.

Więcej ...

Nigeria: uprowadzono kolejnego kapłana katolickiego

2025-09-17 15:10

pixabay.com

W Nigerii doszło do kolejnego porwania kapłana katolickiego - tym razem jest nim ks. Wilfred Ezemba, proboszcz parafii św. Pawła w Agaliga-Efabo na terenie administracji lokalnej Olamaboro w stanie Kogi (środkowo-północna część kraju). Został on uprowadzony wraz z grupą kilku innych osób jadących trasą Imane-Ogugu przez nieznanych dotychczas uzbrojonych mężczyzn 13 września - podała watykańska agencja misyjna Fides 16 bm.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Wokalistka Siewców Lednicy uległa poważnemu wypadkowi

Wiadomości

Wokalistka Siewców Lednicy uległa poważnemu wypadkowi

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Jakim dzieckiem jestem?

Wiara

Jakim dzieckiem jestem?

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący...

Wiadomości

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący...

Niezwyciężony Triumf serca

Wiadomości

Niezwyciężony Triumf serca

Archidiecezja katowicka: Komunikat w sprawie parafii św....

Kościół

Archidiecezja katowicka: Komunikat w sprawie parafii św....

Samolot wypadł z pasa startowego na lotnisku w Krakowie

Wiadomości

Samolot wypadł z pasa startowego na lotnisku w Krakowie

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana

Kościół

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej