Prof. Piotr Wojciechowski w wykładzie Kościół Polski dla nowej Europy zwrócił uwagę na kilka istotnych i aktualnych zagadnień. „Dziś musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, co to jest nowa Europa
oraz jaki jest Kościół, który przynosi w swoim dziedzictwie różnorodne dary; z jaką twarzą wychodzić ma Kościół ku nowej Europie?”. Wobec ogromu zmian wiele środowisk może czuć się zagubionych we
współczesnym świecie. Różnego rodzaju specjaliści starają się zaspokajać ludzkie potrzeby, postrzegając jednocześnie Kościół jako zagrożenie dla społeczeństwa otwartego. „Czy dobrami materialnymi
mogą dać człowiekowi szczęście?” - pytał prof. Wojciechowski. Widać wyraźnie, że wielu współczesnych ludzi potrzebuje Chrystusa, ale nie do końca wie, kim On jest, dlatego koniecznie trzeba
pracować wśród tych środowisk, by budować wzajemną solidarność międzyludzką. Konieczne jest budowanie takiej wspólnoty całej Europy, gdzie razem podejmowana będzie odpowiedzialność na rzecz dobra wspólnego.
To właśnie dobitniej będzie świadczyć o naszych chrześcijańskich postawach wobec bliźniego. Po wykładzie wprowadzającym odbyła się dyskusja panelowa, która szczegółowiej uzupełniła wcześniejsze rozważania.
S. Małgorzata Chmielewska, znana ze swoich działań na rzecz ubogich, zwróciła uwagę, że dziś wciąż potrzeba świadectwa kim jesteśmy i „życia Ewangelią naprawdę”. Pochylenie nad ubogim,
podanie pomocnej dłoni, by na nowo budować codzienność, przemawia do ludzi współczesnych dobitniej niż uczone wywody. Prof. Elżbieta Wolicka dodała jeszcze, że kluczowym wyzwaniem dla chrześcijaństwa
we współczesnym świecie jest to, by nie zamykało się w swojej enklawie, „getcie”. Ważniejsze jest otwarcie na innych, poszukiwanie wspólnej drogi, gdzie duszpasterstwo elastycznie dostosowywać
się będzie do wciąż nowych potrzeb różnych środowisk. „Kościół w świecie wielokulturowej różnorodności musi szukać dialogu, pokazywać autorytety i obrońców dobra wspólnego” - podkreślała
s. Chmielewska.
Ks. Andrzej Draguła mówił o współczesnej młodzieży, pokoleniu „Przystanku Woodstok”, z którym Kościół spotyka się w ramach organizowanego już od kilku lat „Przystanku Jezus”.
Podkreślił, że media zbyt wiele złego powiedziały na temat tej młodzieży, czyniąc wielką krzywdę zarówno jej, jak i tym, którzy starają się wychodzić z misją ewangelizacyjną. „Przystanek Jezus”
stara się zaspokoić głód wartości, który dostrzegalny jest w młodym pokoleniu i pozwala pokazać doświadczenie Kościoła bliskiego każdemu człowiekowi. „Kościół chce być tam obecny, nie po to, aby
oskarżać, lecz by wysłuchać i być razem z młodym człowiekiem” - mówił ks. Draguła.
Rola mediów we współczesnym świecie legła u podstaw wypowiedzi red. Macieja Iłowieckiego, który przypomniał, iż mogą one odegrać zarówno pozytywną, jak i negatywną rolę. Wiele w tej materii zależy
od wartości, jakimi kierują się w życiu sami dziennikarze. Powszechnie wiadomo, że współczesne media kształtują rzeczywistość. Z jednej strony mogą uczyć zachowań obywatelskich, propagować dobre wzorce,
ostrzegać przed zagrożeniami, z drugiej - równie skutecznie osłabiać więzi społeczne, burzyć wartości, niszczyć instytucje i ludzi. W jego opinii „media i Kościół łączy komunikacja społeczna,
ale aby była ona pełna musi być oparta na prawdzie i rzetelnej informacji”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu