Reklama

Niedziela Legnicka

Modlitwa za zmarłych podopiecznych

Monika Łukaszów

Hospicjum, gdy mu się przyglądamy z perspektywy tak wielu odejść, mogłoby się wydawać miejscem, które kojarzy się z cierpieniem zamykającym życie. Miejscem gdzie króluje śmierć. Jednak, Hospicjum, jest przede wszystkim miejscem, w którym pomaga się człowiekowi w jego cierpieniu, podtrzymuje nadzieję, daje szansę na życie lub ostatecznie pomaga mu godnie odejść.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od kilku już lat, w jedną z listopadowych niedziel, personel lubińskiego Hospicjum spotyka się na wspólnej modlitwie w intencji zmarłych pacjentów. Na tę modlitwę, co roku zaproszeni są wszyscy pracownicy i wolontariusze hospicjum, oraz bliscy, przyjaciele, znajomi i rodziny tych wszystkich osób, które odeszły do wieczności.

Podobnie i w tym roku, w niedzielę 19 listopada, kościele św. Wojciecha na lubińskim Osiedlu Ustronie, została odprawiona Msza św. w intencji zmarłych podopiecznych lubińskiego hospicjum stacjonarnego i domowego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Eucharystię rozpoczęło złożenie przed ołtarzem zapalonych zniczy, które symbolizowały zmarłych w kolejnych latach, licząc od roku 2005, roku powstania Hospicjum w Lubinie.

Monika Łukaszów

Reklama

Mszy św. przewodniczył ks. Wiesław Migdał, natomiast homilię wygłosił ks. Krzysztof Krzyżanowski, wieloletni przyjaciele lubińskiego Hospicjum. W słowie skierowanym do zebranych, ks. Krzyżanowski mówił m.in. - Trudno nie smucić się i nie płakać, kiedy odchodzi ktoś, kogo kochaliśmy. Te nasze łzy i ten nasz smutek, to z jednej strony świadectwo tego, jak wielką miłością darzyliśmy zmarłych, świadectwo tego, że ich los nie był i wciąż nie jest nam obojętny! Z drugiej strony, te łzy to być może oznaka tego, że nie potrafiliśmy do końca okazać swych uczuć, które żywiliśmy do zmarłych, że zaniedbaliśmy ten przywilej i obowiązek dzielenia się miłością i okazywania naszej miłości bliźnim. Dlatego powtarzam: Masz prawo do żałoby! Nikomu nie wolno ci tego prawa odbierać! Ale jest bardzo cienka granica między przeżywaniem żałoby, która jest dobra, a nawet potrzebna, a doświadczaniem rozpaczy. Rozpacz to ostatnia rzecz, jakiej potrzebuje chrześcijanin, nawet podczas pogrzebu. Tą, czasem jedyną różnicą między jednym a drugim, jest Nadzieja – mówił kaznodzieja - Nadzieja w to, że słowa, które dziś usłyszeliśmy, są prawdą; W domu mego Ojca jest mieszkań wiele; nadzieja w to, że naprawdę nasi zmarli stoją teraz przed miłosiernym Chrystusem, który im mówi: Wejdź do radości Mojego królestwa.

Po homilii nastąpiło uroczyste odczytanie 276 nazwisk osób, które zmarły od listopada 2016 do listopada 2017 r. W czasie odczytywania kolejnych nazwisk wolontariusze, składali przed ołtarzem czerwone serca, na których wypisane były imiona i nazwiska zmarłych pacjentów. Zapalono także 276 świec. Każda z nich symbolizowała konkretnego zmarłego, wyczytanego z imienia i nazwiska. Po wyczytaniu wszystkich nazwisk, w świątyni wybrzmiało „Ave Maria”, które wprowadziło zebranych w refleksję nad ludzkim życiem i przemijaniem. To szczególna dla nich chwila, którą przeżyli bardzo głęboko. Wsłuchując się w odczytywane kolejno nazwiska, wyczekiwali tego jednego, dla nich znajomego, bliskiego i najważniejszego. Kiedy wreszcie padło, towarzyszyły temu często łzy, bo pamięć wskrzeszała no nowo osobę, której już tu nie ma, a która tyle w życiu znaczyła. Tym bardziej, że to rozstanie z bliską osobą było powiązane niejednokrotnie z jej bolesnym zmaganiem się z chorobą.

Zebrani na Mszy św. po jej zakończeniu ze wzruszeniem i ze łzami w oczach wyrażali wdzięczność za modlitwę w intencji ich zmarłych. W skupieniu i ciszy szukali także nazwisk swoich bliskich, wypisanych na dużych czerwonych sercach.

Podziel się:

Oceń:

2017-11-20 09:39

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Szwajcaria: modlitwy za ks. Krzysztofa Grzywocza

Halfpoint/Fotolia.com

Katolicy ze szwajcarskiego Betten modlili się dziś w godzinach 15.00-17.00 za ks. Krzysztofa Grzywocza, zaginionego 17 sierpnia w Alpach. Przyłączyli się tym samym do podobnej inicjatywy zorganizowanej w Polsce.

Więcej ...

Abp Gądecki o Krzyżu Baryczków: jego istnienie w mieście skazanym na nieistnienie jest cudem

2025-09-14 13:37
Krzyż Baryczków

Łukasz Krzysztofka

Krzyż Baryczków

Krzyż Baryczków można nazwać po trzykroć cudownym: jest cudem artystycznym; jego istnienie w mieście skazanym na nieistnienie jest cudem historycznym; a trwający pięć wieków kult jest cudem teologicznym - mówił abp Stanisław Gądecki podczas obchodów 500-lecia obecności Krzyża Baryczków w Warszawie.

Więcej ...

Bez chrześcijaństwa nie byłoby Polski

2025-09-14 17:35
Głównym punktem pielgrzymki była Msza św., której przewodniczył metropolita szczecińsko-kamieński – abp Wiesław Śmigiel

Karolina Krasowska

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św., której przewodniczył metropolita szczecińsko-kamieński – abp Wiesław Śmigiel

Mężczyźni z całej diecezji wraz z rodzinami 13 września pielgrzymowali do kolebki chrześcijaństwa i polskości w Międzyrzeczu.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Ojca Pio

Wiara

Nowenna do św. Ojca Pio

Niezwyciężony Triumf serca

Wiadomości

Niezwyciężony Triumf serca

Święto Podwyższenia Krzyża Świętego

Wiara

Święto Podwyższenia Krzyża Świętego

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

Archidiecezja katowicka: Komunikat w sprawie parafii św....

Kościół

Archidiecezja katowicka: Komunikat w sprawie parafii św....

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana

Kościół

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana

„Ciemne Typy” z Polski na kanonizacji Frassatiego i...

Kościół

„Ciemne Typy” z Polski na kanonizacji Frassatiego i...

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Wiara

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój