Od samego rana w niedzielę 12 września br. Loretto witało pielgrzymów zdążających do Matki Bożej Loretańskiej. Przybywali oni pieszo, samochodami, rowerami i autokarami. Zdążali nieraz z odległych rejonów
nie tylko diecezji warszawsko-praskiej czy archidiecezji warszawskiej, ale także z diecezji siedleckiej, płockiej, a nawet tarnowskiej. Swoją obecność zaznaczyli członkowie Akcji Katolickiej Diecezji
Warszawsko-Praskiej oraz Ruchu Totus Tuus, którzy przybyli ze sztandarami. Autokarami przyjechali pielgrzymi z katedry św. Floriana (45 osób), parafii św. Wojciecha z Nasielska (50), Matki Bożej Anielskiej
w Warszawy-Wierzbna (100), bródnowskich parafii: św. Marii Magdaleny (49), Matki Bożej Różańcowej (47), św. Faustyny Kowalskiej (25), św. Włodzimierza (120), z Jabłonny (47), św. Izydora w Markach (40),
Miłosierdzia Bożego w Ząbkach (30), z Nowego Dworu Mazowieckiego (51), Zamienia (48), Najświętszego Serca Pana Jezusa (stołeczna parafia Księży Salezjanów na ul. Kawęczyńskiej), Dąbrówki k. Radzymina
(40), Legionowa (100), Otrębus (18). Kilka grup pielgrzymich przybyło z diecezji siedleckiej (Węgrów - 50 osób, dwie parafie z Garwolina - 50). Przybyli też członkowie Rycerstwa Niepokalanej
z Tarnowa.
Największy trud wnieśli jednak pielgrzymi, którzy do sanktuarium w Loretto dotarli pieszo. Ich najserdeczniej witali u progu sanktuarium: ks. prał. Romuald Kamiński, kanclerz Kurii Warszawsko-Praskiej
oraz s. Marianna, przełożona miejscowego domu zakonnego Sióstr Loretanek.
Jedną z najliczniejszych grup przyprowadził ks. kan. Andrzej Kopczyński, dziekan i proboszcz parafii Przemienienia Pańskiego w Tłuszczu. Licząca ok. 1000 osób grupa pielgrzymów ze starego Tłuszcza
i parafii Miąse weszła do Loretto ze śpiewem Abba, Ojcze. Nieco wcześniej przyszło 102 wiernych z parafii Męczenników Podlaskich w Tłuszczu.
Jak zwykle bardzo duża grupa (również licząca ok. 1000 osób) przyszła z parafii Wyszków i Rybienko. Szli oni do Loretto już po raz dziesiąty. Ze 150 wiernymi młodej parafii Miłosierdzia Bożego w Mostówce
jak zwykle szedł proboszcz ks. Janusz Grygier. Była to jedna z najmłodszych grup, jaka tego dnia dotarła do Loretto.
Ponad 600 osób przyszło z Jadowa, skąd wyszła propozycja pielgrzymek do Loretto zainicjowana przez wieloletniego tamtejszego proboszcza ks. prał. Mariana Marczewskiego. Dziś jego następca, ks. Wiesław
Marian Bocheński, kontynuuje tradycje swego poprzednika.
Razem przyszli wierni z parafii Szewnica i Klembów (170 osób). Z Urli przybyło 400 osób, z Niegowa 170, z Postolisk 400, z Gwizdał 150, z Sulejowa 77. W pieszych pielgrzymkach przyszli też parafianie
z Kicin, Stanisławowa i Lucynowa. Oczywiście nie zabrakło parafian z Kamieńczyka, na terenie którego leży Loretto. Przybyło ich 260 osób. Uczestniczący w uroczystości strażacy z Kamieńczyka na jakiś czas
musieli opuścić sanktuarium jadąc do gaszenia lasu.
Wszyscy po przyjściu do Loretto udawali się do kaplicy na modlitwę przed wizerunkiem Matki Bożej Loretańskiej. Niektóre grupy, zwłaszcza te, które przyszły wcześniej, uczestniczyły w Drodze Krzyżowej,
której stacje są umieszczone w pobliskim lesie. Oglądali też wystawy o życiu sługi Bożego ks. Ignacego Kłopotowskiego, założyciela Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Loretańskiej, którego grób znajduje się
w miejscowej kaplicy, oraz fotografii z poprzednich pielgrzymek, które przygotowało Towarzystwo Miłośników Ziemi Tłuszczańskiej.
O godz. 15.00 rozpoczęła się Msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem bp. Kazimierza Romaniuka. Na wstępie wszystkich uczestników uroczystości, w tym władze samorządowe, powitał ks. Wiesław Bocheński,
dziekan jadowski.
Wygłoszona przez bp. Kazimierza Romaniuka homilia była refleksją na temat dobroci Bożej i tajemnicy powołania człowieka. - Musimy być taktowni względem Boga, mamy się zdobywać chociaż na małą
ludzką wdzięczność i mamy uwierzyć w to, że Bóg nie jest jak człowiek, bo jest nieskończenie miłosierny - mówił Ksiądz Biskup. Nazwał on Loretto diecezjalną Kaną, do której przychodzimy słuchać
Bogurodzicy, która powtarza słowa Jezusa: „Cokolwiek wam powie mój Syn, to czyńcie”.
Tradycyjnie już w tym loretańskim sanktuarium wiernych modlono się o beatyfikację sługi Bożego ks. Ignacego Kłopotowskiego. Polecano też Bogu trwały pokój między narodami, w rodzinach i w każdym ludzkim
sercu.
Mszę św. uświetniły swoimi śpiewami chór „Soli Deo” z Nowego Dworu Mazowieckiego oraz chór Sióstr Loretanek.
Na zakończenie uroczystości bp Romaniuk poświęcił zmodernizowaną drogę łączącą Puste Łąki z Kamieńczykiem. Na znacznym jej odcinku położono asfalt, umożliwiając łatwiejszy dojazd samochodami do sanktuarium
w Loretto. Miejscowym władzom szczególnie dziękowała za to s. Marianna, przełożona Sióstr Loretanek w Loretto.
Pomóż w rozwoju naszego portalu