Reklama

W prasie i na antenie

W drodze ku koronacji Pajęczańskiej Matki Kościoła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z ks. prał. Teofilem Siudym, przewodniczącym Komitetu przygotowującego koronację łaskami słynącego obrazu Matki Bożej w Pajęcznie, rozmawia ks. inf. Ireneusz Skubiś

Ks. inf. Ireneusz Skubiś: - Księże Prałacie, podjął się Ksiądz bardzo ważnej i odpowiedzialnej misji przewodniczenia Komitetowi przygotowującemu koronację obrazu Matki Bożej Pajęczańskiej. Proszę powiedzieć, jak kształtują się prace w Komitecie i jak zamierza Ksiądz przygotować wiernych do tego wielkiego wydarzenia?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. prał. Teofil Siudy: - Istotnie, bardzo poważne zadanie stoi przed całym Komitetem, w skład którego wchodzą 24 osoby. Mam tu na myśli nie tylko uroczystość koronacji obrazu, ale także drogę przygotowania duchowego. Współcześnie coraz częściej zwraca się uwagę na to, żeby nie sprowadzać koronacji jedynie do zewnętrznych uroczystości, lecz aby ta kilkumiesięczna droga, tzw. nowenna miesięcy, była wykorzystana przez całą diecezję właśnie do przygotowania duchowego. Na początku tego przygotowania pojawił się nowy tytuł Matki Bożej Pajęczańskiej: Pajeczańska Matka Kościoła. Tytuł ten, zaproponowany przez pasterza naszej archidiecezji abp. Stanisława Nowaka, ma wszechstronną wymowę: nawiązuje do Soboru Watykańskiego II i doskonale ukazuje obecność Maryi w misterium Kościoła.

Reklama

- Czy mógłby Ksiądz Prałat wyjaśnić odniesienie tego tytułu do Obrazu Pajęczańskiego?

- Można powiedzieć, że tytuł ten wiąże się z wielowiekową historią kościoła w Pajęcznie i słynącego łaskami obrazu Matki Bożej. Obecność Maryi na tym miejscu jest udokumentowana licznymi świadectwami łask. W kronice parafialnej zostało zapisanych wiele podziękowań za otrzymane łaski. Są to wydarzenia uznane za cudowne, przypisywane wstawiennictwu Matki Bożej. Dlatego tytuł Matka Kościoła można odczytać jako obecność Tej, która się nami opiekuje. Z drugiej strony, posoborowe spojrzenie na Matkę Kościoła oznacza Tę, która nie tylko pomaga, ale stanowi wzór chrześcijańskiego życia, wzór odpowiedzi danej Bogu. Tytuł Matka Kościoła przypomina nam o słowach, które Maryja wypowiedziała do sług w Kanie Galilejskiej: „Zróbcie wszystko, cokolwiek mój Syn wam powie” (J 2, 5). Jest to więc słuchanie Maryi, słuchanie Tej, która swoją postawą mówi jak odpowiadać Bogu i Chrystusowi, jak być Służebnicą misterium zbawienia.

Reklama

- Żyjemy w czasach, w których Kościół jest dość mocno atakowany. Dąży się do zniszczenia jedności Kościoła, do stworzenia wokół niego nowych teorii, uderza się w podstawowe elementy chrześcijaństwa. Dlatego dzisiaj potrzebujemy takiej Matki, która zgromadzi ludzi Chrystusa - podobnie jak kiedyś zgromadziła Apostołów w Wieczerniku. Czy możemy zatem uznać, że ten nowy tytuł Pajęczańskiej Matki Kościoła w koronowanym wkrótce obrazie jest nam potrzebny jako znak broniący Kościoła w jego jedności?

- Niewątpliwie tak. Papież Jan Paweł II w encyklice Redemptoris Mater wskazuje na różne ikony i wizerunki Maryi. Na końcu tego przeglądu zwraca się z pytaniem, czy jest nam dzisiaj potrzebny obraz Maryi z Wieczernika - Tej Matki, wokół której zgromadził się Kościół. Wiele bowiem obrazów, ukazujących scenę w Wieczerniku, umieszcza Maryję pośród Apostołów jako Tę, która jednoczy Kościół. Matka Kościoła to Matka jedności. Niewątpliwie, na dzień dzisiejszy, wymowa takiego działania Maryi jest szczególna, zarówno w ramach przygotowań do koronacji, jak i w ramach samej uroczystości.
Maryja jest Matką nadziei dla świata i dla Kościoła, jest drogą Kościoła. Główną misją Kościoła jest zbawcza troska o człowieka, dlatego też Matka Kościoła jako pierwsza pochyla się nad człowiekiem zagubionym, który szuka drogi, który chce wygrać swoje życie w sposób zbawczy, idąc do źródeł zbawienia.

- Jak zatem powinni „wygrać swoje życie” mieszkańcy Pajęczna i okolic, będący w opiece Pajęczańskiej Matki Kościoła?

Reklama

- Można powiedzieć, że Kościół diecezjalny stanowią pewne kręgi wiernych. Niewątpliwie mieszkańcy Pajęczna są tym najbliższym kręgiem, są najmocniej związani z obrazem Maryi Pajęczańskiej. To także stanowiło punkt wywoławczy do tego tytułu, bowiem wszyscy winniśmy być pomocnikami Maryi Matki Kościoła. Od czasu, gdy w Kościele częstochowskim pojawił się Ruch Pomocników Matki Kościoła, w Pajęcznie działa największa jego grupa. Pomocnik Matki Kościoła to ten, który jest najbliżej, który chce działać z Matką Bożą. Nie tylko liczy on na wstawiennictwo i pomoc Matki Bożej, ale będąc mocniejszym o to wstawiennictwo, chce wraz z Matką Kościoła służyć innym. Dlatego szczególnie pajęczańscy parafianie powinni być przez Komitet przygotowujący do koronacji uwrażliwieni, aby odznaczali się czynną postawą przy Matce Kościoła na rzecz innych w Kościele częstochowskim.

- Bp Teodor Kubina, który bardzo kochał Jasną Górę, stwierdził kiedyś, że jest pierwszym ministrem Matki Bożej na Jasnej Górze. Czy można by sprafrazować tę wypowiedź i stwierdzić, że proboszcz Pajęczna, czyli kustosz sanktuarium, jest pierwszym ministrem Matki Bożej w Pajęcznie? Jak Ksiadz Prałat postrzega tę rolę?

- Z pewnością można tak powiedzieć, bo rola kustosza jest bardzo znacząca. To, jak się rozwija sanktuarium, w dużej mierze zależy właśnie od kustosza. Oczywiście, nie można przez to negować działania Bożego, bo ono jest zawsze na pierwszym miejscu, niemniej kustosz jest pierwszym pomocnikiem, do zadań którego należy m.in. odczytywanie znaków czasu. Musi on nie tylko duszpasterzować wiernym z parafii, ale także pielgrzymującym do sanktuarium. Niezwykle ważna jest zatem otwartość kustosza na przyjmowanie pielgrzymów, troska o to, by sanktuarium było otwarte i powszechnie znane, by promować je w mediach. Kustosz powinien więc służyć wiernym w spotkaniu z Matką Kościoła.

- Wiemy, że metropolita częstochowski abp Stanisław Nowak bardzo zaangażował się w sprawę koronacji kultu Matki Bożej w Pajęcznie, m.in. uzyskując od Stolicy Apostolskiej dokument koronacyjny. Jakie są więc konkretne zamierzenia Pasterza naszej diecezji wobec tego wydarzenia?

Reklama

- Warto podkreślić, że sanktuarium znajduje się na terenie duszpastersko wymagającym. A ponieważ sanktuaria, zgodnie z nauczaniem Jana Pawła II, są określane jako swoiste kliniki ducha, bądź oazy modlitwy, Ksiądz Arcybiskup pragnie, aby przez koronację w pajęczańskim sanktuarium powstała taka oaza intensywnej modlitwy, aby było to miejsce ciągłego nawracania się pielgrzymów. W tym celu potrzebna jest szczególna obsługa duszpasterska konfesjonałów, dostępność kapłanów dla wiernych, którzy chcą przejść swoistą kąpiel odrodzenia, jaką stanowi sakrament pokuty.
Sądzę, że nie bez znaczenia jest także fakt, że nasza koronacja w Pajęcznie odbędzie się w Roku Eucharystii. Sanktuarium jest bowiem szczególnym miejscem spotkania z Chrystusem w Eucharystii. Powinna się tam odbywać całodzienna adoracja Najświętszego Sakramentu. Dlatego na etapie przygotowania do koronacji pragniemy dołożyć wszelkich starań, aby również sanktuarium w Pajęcznie podobnie funkcjonowało.

- W skład Komitetu przygotowującego koronację wchodzą także przedstawiciele laikatu, m.in. burmistrz Pajęczna. Czy mógłby Ksiądz Prałat przybliżyć rolę samorządu gminy w funkcjonowaniu sanktuarium?

- Podczas spotkań samorządów miast pielgrzymkowych Europy i ich kustoszów (m.in. na Jasnej Górze i w Lourdes) udało się w mniejszym bądź większym stopniu wypracować wzorce współpracy samorządu z duszpasterzami sanktuarium. Jeśli zostaną one wprowadzone w życie, to z pewnością przyczynią się do ogromnego wzrostu sanktuarium - w sensie materialnym i duchowym. Zaangażowany w dzieło koronacji jest burmistrz Pajęczna, który zaakceptował pomysł zamieszczenia tematu koronacji na stronie internetowej miasta. Oczywiście, droga tej współpracy jest otwarta i miejmy nadzieję, że w przyszłości osiągniemy w Pajęcznie wiele jej wspaniałych owoców.

- A zatem z jednej strony kustosz sanktuarium i kapłani, a z drugiej samorząd, czyli ludzie, którzy często mają bardzo ciekawe spojrzenie na takie inicjatywy. Połączenie jednego i drugiego powinno przynieść godne projekty, zwłaszcza, że koronacja nie stanowi zakończenia dzieła. Stwarza ona przecież nową perspektywę zarówno dla sanktuarium, jak i dla samej miejscowości.

- Niewątpliwie koronacja daje nowe szanse dla rozwoju Pajęczna. Już w kwietniu przyszłego roku planujemy zorganizować tu jednodniowe sympozjum historyczno-teologiczne, gdzie zarówno burmistrz miasta, jak również inne osoby świeckie wyraziły chęć czynnego włączenia się - nie tylko jako słuchacze, ale jako organizatorzy oraz referenci. Stajemy zatem przed wielką szansą odkrywania bogactwa tego terenu, które być może nie dla wszystkich jest jeszcze znane. Obecnie potrzebne jest wspólne stworzenie zaplecza pielgrzymkowego, dzięki któremu pątnicy mogliby bez trudu znaleźć nocleg i spożyć posiłek. Sama zaś uroczystość koronacji sanktuarium stanowi dla miasta wielką promocję, dzięki której będzie się ono mogło szybciej i lepiej rozwijać. Naszym największym pragnieniem jest jednak to, aby Pajęczno wzrastało w wymiarze duchowym, żeby koronacja obrazu przyczyniła się do rozwoju pobożności ludzi na tym terenie.

- Dziękuję Księdzu Prałatowi za rozmowę i życzę pomyślności w doprowadzeniu dzieła koronacji do szczęśliwego końca.

(Rozmowa została przeprowadzona w Studiu Radiowym „Niedzieli”, 29 września 2004 r.)

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Gdy ksiądz po kolędzie chodzi

2025-01-07 11:21

Niedziela Ogólnopolska 2/2025, str. 10-13

Karol Porwich/Niedziela

Kolęda to coś więcej niż tradycyjna wizyta duszpasterska – to moment, który łączy pokolenia, codzienność z duchowością, a czasem nawet odmienne światy. To okazja, by na chwilę się zatrzymać, porozmawiać, zastanowić się nad sensem i siłą wspólnoty.

Więcej ...

Wchodzą w życie zmiany w prawie oświatowym

2025-01-10 22:41

Karol Porwich/Niedziela

11 stycznia 2025 r. wchodzą w życie zmiany w prawie oświatowym dotyczące m.in. przeprowadzenia egzaminów zewnętrznych. Nowe przepisy wydłużają o kolejne trzy lata szkolne brak wymogu uzyskania 30 proc. punktów z jednego wybranego przedmiotu dodatkowego na egzaminie maturalnym.

Więcej ...

Watykan: papież zapewnił o modlitwach za ofiary pożaru w Los Angeles

2025-01-11 12:21

PAP/EPA/CAROLINE BREHMAN

Ojciec Święty zapewnił o swych modlitwach za ofiary pożaru w stanie Kalifornia. Franciszek wystosował, za pośrednictwem kardynała sekretarza stanu Pietro Parolina telegram na ręce arcybiskupa Los Angeles, José H. Gomeza.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Szwecja zamyka kościoły w ramach programu...

Wiadomości

Szwecja zamyka kościoły w ramach programu...

Wchodzą w życie zmiany w prawie oświatowym

Wiadomości

Wchodzą w życie zmiany w prawie oświatowym

Niebo Ojca Pio

Wiara

Niebo Ojca Pio

Śląskie: Sąd odmówił aresztowania księdza, w którego...

Wiadomości

Śląskie: Sąd odmówił aresztowania księdza, w którego...

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły!

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły!

Wracając z kolędy został potrącony przez tira. Kapłan...

Kościół

Wracając z kolędy został potrącony przez tira. Kapłan...

K+M+B czy C+M+B? Jak poprawnie oznaczyć drzwi?

Wiara

K+M+B czy C+M+B? Jak poprawnie oznaczyć drzwi?

Tragiczny wypadek na Lubelszczyźnie; nie żyje proboszcz...

Kościół

Tragiczny wypadek na Lubelszczyźnie; nie żyje proboszcz...