Reklama

Stobno koło Wołowa

Kaplica Pięknej Pani

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszą kaplicę Matki Boskiej z La Salette poświęcił 3 października w wiejskim kościele w Stobnie koło Wołowa kard. Henryk Gulbinowicz. To pierwsza taka kaplica na Dolnym Śląsku. Dotąd wizerunkiem Madonny z La Salette opatrzony był tylko witraż w kościele św. Maksymiliana M. Kolbego na wrocławskim Gądowie Małym.
Witraż i kaplicę ufundowali Bronisław Pałys i Zenon Hećko, szefowie Polskiego Stowarzyszenia Estradowego „Polest” we Wrocławiu.
Poświęcenie kaplicy Pięknej Pani wieńczy wieloletnie prace renowacyjne w kościele w Stobnie. Odnowiono ołtarze główny i dwa boczne, wstawiono sześć witraży, sztukaterie. U wrocławskiego artysty plastyka Bernarda Kobieli z Wrocławia zamówiono kilkanaście nowych bocznych obrazów, m.in. św. Maksymiliana Marii Kolbego, Matki Bożej Niepokalanej, św. Józefa, św. Jadwigi, św. Izydora - patrona rolników, Ojca Świętego Jana Pawła II, Chrystusa Miłosiernego, św. Faustyny, Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Poddano renowacji zabytkowy obraz przedstawiający Wniebowstąpienie. Okazało się, że został uszkodzony kolbą karabinu. Przywrócenie świetności kościołowi w Stobnie stało się jednym z marzeń dyrektora Pałysa. W pełni je zrealizował.
Na uroczystość poświęcenia kaplicy przyjechało trzech księży dziekanów (Wołowa, Brzegu Dolnego, Wrocławia-Śródmieścia), byli księża saletyni z superiorem polskiego La Salette w Dębowcu koło Jasła ks. Zbigniewem Pałysem, władze miejskie Wołowa z burmistrzem Witoldem Krochmalem, przedstawiciele wrocławskiego magistratu, Leśnicy, grała orkiestra reprezentacyjna Śląskiego Okręgu Wojskowego. Msza św. zakończyła się oddaniem w opiekę Matce Bożej Saletyńskiej. Wielu jest pewnych: kaplica Pięknej Pani w Stobnie ma szansę zaistnieć na pątniczych szlakach.
Historię objawienia Maryi w La Salette opowiada witraż w nowo poświęconej kaplicy. Był rok 1846. Dwoje dzieci - ubogich, niepiśmiennych pastuszków ujrzało świetlistą kulę, z której wyłoniła się piękna kobieta. Płakała. Mówiła o grzechach świata, klęskach, jakie za karę nawiedzą ziemię. Melania, jedno z dzieci, opowiadała: „Widziałam dobrze Jej łzy płynące z oczu. Płynęły one i płynęły; przecierałam sobie oczy i znowu spoglądałam na Nią i widziałam dobrze, jak one płynęły, ale nie widziałam, żeby spadały, przed spadnięciem na ziemię znikały w świetle”. Dlaczego płakała? Tłumaczą to jej słowa: „Jeżeli lud mój nie zechce się poddać, będę zmuszona opuścić ramię mojego Syna, jest ono już tak ciężkie, że nie zdołam dłużej go powstrzymywać. Od jak dawna już cierpię za was. Chcąc, aby mój Syn nie opuścił was, jestem zmuszona ustawicznie Go o to prosić, a wy sobie nic z tego nie robicie! Choćbyście nie wiem jak się modlili i nie wiem, co czynili, nie potraficie nigdy odwdzięczyć się mi za trud, jaki dla was podjęłam”.
Dzieci opowiedziały o tym miejscowemu proboszczowi. Sprawa nabrała rozgłosu. Do miejsca, gdzie Matka Boża ukazała się dzieciom, zaczęły ciągnąć pielgrzymki. Kościół, po wnikliwym zbadaniu sprawy, uznał objawienie. Powstało zgromadzenie Misjonarzy Matki Bożej Saletyńskiej. Do Polski przybyło w 1902 r. Mieli klasztor i kościół m.in. w Stanisławowie na Kresach. Jego fundatorem był ojciec Bronisława Pałysa.
- Pamiętaj o saletynach - powtarzał wielokrotnie synowi.
Bronisław Pałys pamięta. Pamiętają też ludzie ze Stobna. Większość to kresowiacy. Polacy wypędzeni. Z rodzinnych domów, skazani na tułaczy los. Przywieźli do Stobna figurę Serca Pana Jezusa z Truściańca koło Tarnopola. Zaraz po wojnie noszono ją ze czcią w procesjach, jako największą relikwię kresową. Ale młodzi nie wiedzieli już, skąd ją przywieziono. Ustawiona została przed ołtarzem.
- Kiedy zorientowałem się, że to wielka pamiątka po przodkach, wraz z proboszczem ks. Zbigniewem Bielewiczem ustawiliśmy figurę na XVI-wiecznej ławie, na bocznej ścianie kościoła. Niżej umieściliśmy tablicę: „Boże, Ojcze Nasz, daj wieczny odpoczynek tym, którzy pomarli i pozostali na Kresach polskich. A nas tu otocz mocą swojej miłości” - opowiada Bronisław Pałys. W Stobnie jest Matce Bożej Saletyńskiej pewnie dobrze. Kościół wzmiankowany już w XIII w., przebudowany w baroku, szczyci się malowanym stropem z 1660 r. Widać na nim kwiaty. Jak na alpejskiej łące koło La Salette.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Ok. 100 osób złożyło przysięgę na czas konklawe

2025-05-06 07:42

Vatican Media

W Kaplicy Paulińskiej Pałacu Apostolskiego złożyły przysięgę osoby, które będą mogły mieć kontakt z kardynałami w czasie konklawe. W stuosobowym gronie znajdują się m.in. spowiednicy, obsługa Domu św. Marty i przedstawiciele służb, dbających o bezpieczeństwo. Wszystkich obowiązuje m.in. bezwzględna dyskrecja, pod karą zaciągnięcia ekskomuniki.

Więcej ...

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

2025-05-06 07:32

Adobe Stock

Siedmiu młodych zakonników z nigeryjskiej wspólnoty Braci Mniejszych Kapucynów zginęło w wypadku drogowym, do którego doszło w sobotę na południu w górzystej części Nigerii.

Więcej ...

Portugalia: nowy rekord - 55 meczetów w całym kraju

2025-05-06 22:24

PackShot/Fotolia.com

Na terenie Portugalii działa rekordowa liczba meczetów - co najmniej 55, wynika z najnowszych statystyk władz tego kraju. Większość z muzułmańskich świątyń działa na terenie stolicy kraju, Lizbony, bądź na jej przedmieściach.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Kościół

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Watykan: kardynałowie o sylwetce przyszłego papieża

Kościół

Watykan: kardynałowie o sylwetce przyszłego papieża

Jezus mówi o sobie jako Drodze

Wiara

Jezus mówi o sobie jako Drodze

Watykan: w czasie konklawe nie będzie sygnału dla...

Kościół

Watykan: w czasie konklawe nie będzie sygnału dla...

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...

Wiadomości

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...

Kard. Gugerotti: papież Franciszek uczył nas kochać...

Kościół

Kard. Gugerotti: papież Franciszek uczył nas kochać...

Co ze wstrzemięźliwością od pokarmów mięsnych w...

Kościół

Co ze wstrzemięźliwością od pokarmów mięsnych w...