Reklama

Kosze pełne ułomności

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

…wybacz kaznodziei jego nieporadność, bo głosi wielkie Słowa małymi ustami…
(B. Marshall, Chwała córy królewskiej)

Lubimy poruszać się w klimacie sensacji. Prawda? Z upodobaniem czytamy „proroctwa” o końcu świata, o znakach jemu towarzyszących. Patrzymy na rzeczywistość i dostrzegamy w niej potwierdzenie tego, co Michalda pisała, co Wernyhora przepowiadał, o czym Nostradamus donosi. Jak to dobrze znamy! Aż dziwne, że nam wcale nie zgrzyta ten ton z powtarzanymi prawdami wiary, które na złość i na przekór wszystkim przepowiedniom i „proroctwom” mówią, że to nie tak, nie tak. Nasze wrażliwe uszy nie czują dysonansu pomiędzy „prawdą” a „bajką”; i co ciekawsze - prawdę (jak to przysłowie podpowiada) chętnie między bajki wkładamy.
Atmosfera dni listopadowych, zadusznych sprzyja rozważaniom, które dzisiaj stają się tematem przewodnim czytań mszalnych: jak to będzie po śmierci? Co się stanie z nami na „drugim brzegu”, do którego dzień po dniu dobijamy? Jak to będzie wtedy, po tamtej stronie? I próbujemy jak saduceusze podstawić nogę Panu Bogu, który - o dziwo - lekceważy naszą tanią dociekliwość. Jakby Go wcale nie obchodziło, że nas głowa wręcz boli od powracających pytań, które w świetle zapalanych naszą dłonią zniczy, tańczą nam przed oczyma boleśnie. Burzą nasz spokój. Mącą budowaną pieczołowicie naszą „małą stabilizację”. Powiedz, dobry Panie Boże, no jak?
A może należy zapytać odwrotnie? Nie „jak będzie?”, ale „jak jest?”. Bo pytanie o wieczność - to pytanie o życie: to codzienne, nazywane przez nas „szarym”, „zwyczajnym”, „powszednim” („życia naszego powszedniego daj nam dzisiaj”). Dlatego pewnie tacy odważni byli synowie bohaterskiej matki, którzy woleli śmierć niż sprzeniewierzenie się Bożemu Prawu, bo wiedzieli jak żyć w swoim „dzisiaj”. I na pewno też dlatego tak łatwo przychodziło mądremu Pawłowi pisać do Tesaloniczan, że „Bóg udzielił nam niekończącego się pocieszenia i dobrej nadziei” (2Tes 2 16), bo przeżywał każdy dzień ze świadomością (o niej śpiewa dzisiaj psalmista), że „jego kroki mocno trzymały się Bożych ścieżek i nie zachwiały się jego stopy” (Ps 17). Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych: wszyscy bowiem dla Niego żyją (por. Łk 20, 38). Ci, którzy o tym pamiętają i wierzą w to mocno, wiedzą, że „jutro - to dzisiaj, tylko trochę dalej” (C. K. Norwid). Taka świadomość każe przeżywać każdą chwilę, każdy dzień, każde spotkanie mądrze, po ludzku. Taka świadomość uczy ważności i niepowtarzalności tego, co teraz, co w tym momencie, co w zasięgu naszych możliwości, co możemy zrobić - pracując na nasze „jutro”.
Więc może nie pytajmy się Pana Boga jak to będzie poza naszym widnokręgiem, gdy się dopełni nasz czas i nie otwierajmy kolejnych tomów, pisanych przez odkrywców przyszłości. Pytajmy się Go raczej czy z naszego powszedniego życia jest zadowolony? Czy dumny jest z naszych kolejnych, zrywanych drżącą dłonią kartek z kalendarza, zapisywanych miłością? Twoje i moje „jutro” będzie takie jak nasze „dzisiaj”. Tylko jakie? Powiedz! Jakie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Więcej ...

Prof. Weigel wdzięczny biskupowi za wyjaśnienia dotyczące ideologii gender

2025-09-24 20:20

Adobe Stock

„Ten przemyślany, pięknie ilustrowany i dokładnie udokumentowany tekst należy przeczytać w całości” - pisze o dokumencie The Body Reveals the Person: A Catholic Response to the Challenges of Gender Ideology (Ciało ujawnia osobę: katolicka odpowiedź na wyzwania związane z ideologią gender) wydanym pod koniec sierpnia przez biskupa Daniela E. Thomas z Toledo w stanie Ohio prof. George Weigel.

Więcej ...

Łódź: Chwała i cześć Bohaterowi!

2025-09-25 12:35
100 lecie ppor. Józefa Czesława Skrzyneckiego, żołnierza 4. Pułku Pancernego Skorpion.

Marek Kamiński

100 lecie ppor. Józefa Czesława Skrzyneckiego, żołnierza 4. Pułku Pancernego Skorpion.

Do świątyni pw. Opieki św. Józefa i Matki Bożej z Góry Karmel przy ul. Liściastej 9 w Łodzi przybyła rodzina, przyjaciele oraz przedstawiciele Wojska Polskiego, aby uczestniczyć w dziękczynnej Mszy św. za sto lat życia ppor. Józefa Czesława Skrzyneckiego, żołnierza 4. Pułku Pancernego Skorpion.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Michała Archanioła

Wiara

Nowenna do św. Michała Archanioła

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Wiara

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

24 września – wspomnienie odnalezienia ciała świętej...

Wiara

24 września – wspomnienie odnalezienia ciała świętej...

Tragedia w USA. Nie żyją polscy żołnierze

Wiadomości

Tragedia w USA. Nie żyją polscy żołnierze

Nowenna do św. Ojca Pio

Wiara

Nowenna do św. Ojca Pio

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

Wiara

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop”...

Felietony

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop”...

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...

Kościół

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...