Któż z nas potrafi wyobrazić sobie święta Bożego Narodzenia bez tradycyjnej choinki. Chociaż w imię źle pojętej ochrony przyrody (legalnie sprzedawane drzewka pochodzą ze specjalnych plantacji) niektórzy żywą, pachnącą choinkę zastępują imitacjami z plastiku. Każdego roku bożonarodzeniowe drzewko wprowadza do naszych domów niepowtarzalny nastrój rodzinnego ciepła, wzajemnej miłości, życzliwości i radości ze Świętej Nocy, w której przed dwoma tysiącami lat narodził się pośród ludzi sam Bóg.
Zwyczaj strojenia choinek przybył do Polski z Niemiec w XVIII w. , a w tradycji chrześcijanskiej stanowi ona symbol biblijnego drzewa „wiadomości dobrego i złego”. Nic więc dziwnego, że pośród elementów dekoracyjnych nie może zabraknąć jabłek, łańcuchów przypominających węża kusiciela, gwiazdy na wierzchołku, która przywiodła do Betlejem Trzech Króli, a także pierników i cukierków sprawiających radość najmłodszym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Nieodłączną częścią dekoracji są świeczki, obecnie lampiony rozświetlające choinkę przez cały okres Bożego Narodzenia oraz bombki nadające drzewku niepowtarzalny blask. Te swoiste dzieła sztuki zdobniczej, powstające w pracowniach artystów i domowych zaciszach wytwórców rozsławiają nasz kraj, w tym Częstochowę niemal na wszystkich kontynentach.
Jedno z rodzinnych, częstochowskich przedsiębiorstw wytwarza choinkowe bombki o bajkowych kształtach, niepowtarzalnych motywach zdobniczych i kolorystyce wytwarza od ponad 12 lat . Nazwa firmy pochodzi od imion dzieci Karolina i Mateusz, a jak mówi mama właścicielka Krystyna Korna, pomysł rozpoczęcia tego rodzaju działalności narodził się z chęci zaakcentowania kolorystyki świąt Bożego Narodzenia i podtrzymania tradycji dekorowania bożonarodzeniowego drzewka. Produkcja bombek odbywa się tutaj w pełnym systemie chałupniczym, od tworzenia w temperaturze ok. 600 stopni tzw. szklanych wydmuszek, nadanie odpowiedniego kształtu i formy, poprzez srebrzenie azotanem srebra od wewnątrz, lakierowanie zewnętrzne, suszenie, aż do ręcznego dekorowania.
Jak powiedział „Niedzieli” Andrzej Polasiński, brat właścicielki, produkcja trwa nieprzerwanie przez cały rok, przynosząc w efekcie kilkaset tysięcy miniaturowych dzieł sztuki. Największym powodzeniem cieszą się te ze żłóbkiem betlejemskim, róże, łabędzie, grzybki, domki. Chociaż przedświąteczne miesiące nacechowane są szczególnie wytężoną pracą, pozostaje satysfakcja, że trud całej załogi doda blasku naszym tradycyjnym choinkom, przypominającym o wielkiej radości z Narodzenia Pana.