Panna młoda
Brzemienna Bogiem
rozjaśnia mrok oczekiwania.
Pan młody u boku żony
stąpa po ostrych kamieniach milczenia
jak po wzburzonym morzu.
Istnienie świata
kruche jak cienki lód
struga kołyskę wieczności.
W chybotliwe ognie roratek
wstępuje
Światłość Wiekuista.
Roratka
Roratka rozpalona ogniem serc,
jak miłosny rumieniec
w ciemnym kaganku zimowego świtu.
Nadzieja odziana w pierwszy śnieg
skrzy się
w lampionie ciała.
W duszy witraż pragnień
usypany w pochodnię aż do nieba.
Adwent.
Codzienny pacierz oczekiwania
na szczęśliwe Słowo,
co w stajni naszych dni,
pośród zapachu siana,
kiełkuje Bogiem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu