To jedno z tych wydarzeń, na które każdy druh i każda druhna czekają z niecierpliwością przez cały rok i które za każdym razem pozostawia trwały ślad w naszej pamięci... Te pięć dni, to czas, który przeznaczony jest właśnie dla KSM-owiczów. Wtedy się bawimy, wymieniamy wrażenia i spostrzeżenia, ale również spędzamy niezapomniane chwile na modlitwie i kontemplacji przed Najświętszym Sakramentem.
Ten Zlot był jednak szczególny! Otóż właśnie w tym roku, KSM naszej diecezji został oddany w trakcie uroczystej Eucharystii, której przewodniczył bp Adam Szal, pod opiekę Matki Bożej. To szczególny moment w historii naszego Stowarzyszenia! Przez wszystkie lata, jakie minęły od odrodzenia się KSM, Matka Boża udzielała nam łask niezbędnych do dalszego owocnego działania i wspierała nas na każdym kroku podczas czynienia dobra innym ludziom. Teraz chcąc podziękować za owe dary dobroci, obraliśmy Matkę Jezusa na naszą Patronkę i Królową i przyrzekamy nigdy nie splamić Jej świętego imienia... Tak nam dopomóż Bóg!!!
Z pewnością niezapomnianym przeżyciem było spotkanie z księdzem misjonarzem z Czadu, któremu to KSM przekazał zbierane przez cały rok pieniądze na wyposażenie szkoły w tym afrykańskim państwie. Nie wyobrażamy sobie właściwie szkół bez ławek czy krzeseł, podczas gdy dzieci w Czadzie nie mają nawet tych niezbędnych, wydawałoby się, przedmiotów. Tym większa jest nasza radość, że mogliśmy podarować od siebie coś, co dla innych jest skarbem...
Po wielu chwilach zadumy i refleksji nad naszym Stowarzyszeniem podczas zawierzenia, przyszedł czas na rozrywkę i zabawę. W poniedziałkowy wieczór (23.08) gościliśmy w naszym Ośrodku zespół muzyczny „Kanaan”, który zafundował nam niesamowitą dawkę emocji i przez swoją muzykę nasycił nas pozytywną energią... Następnego dnia między ponad 160 uczestnikami Zlotu rozgorzała rywalizacja o największe laury i wyróżnienia w wielu konkurencjach bądź to sportowych, bądź kulturalnych. KSM-owicze udowodnili podczas tych kilku dni, że można ze sobą walczyć nie czyniąc sobie przy tym żadnej krzywdy. Udowodnili, że większym zwycięzcą jest ten, kto dobrze się bawił, niźli ten, kto za wszelką cenę chciał wygrać.
Zlot jednak nie byłby już tym samym bez pielgrzymowania... W tym roku KSM-owicze z całej diecezji nawiedzili sanktuarium w Leżajsku, gdzie znajduje się cudowny obraz Matki Bożej. Odbyła się oczywiście Msza św., po której nastąpiło zwiedzanie przebogatych zbiorów tamtejszego muzeum.
Z pewnością serdeczne podziękowania należą się bp. Adamowi Szalowi za jego słowo Boże wygłoszone do nas podczas zawierzenia. W odpowiedzi na jego apel obiecujemy pielęgnować naszą wiarę i w miarę naszych sił starać się być coraz lepszymi, aby swoją postawą zasłużyć na miano dzieci Bożych... Bóg zapłać składam asystentowi diecezjalnemu ks. Markowi Blecharczykowi za jego trud i wysiłek włożony w organizację Zlotu, a także za to, że zawsze służy swoją mądrą radą, gdy jesteśmy w potrzebie. Na medal spisali się także konferansjerzy XI Zlotu: Agnieszka Michalska i Maciej Hejnar, którzy poprzez swój sposób bycia wprowadzili do spotkania całe mnóstwo humoru i zabawy. Pozdrowienia i równie szczere podziękowania kieruję do kleryckiego koła KSM, działającego przy WSD w Przemyślu. Panowie wzorowo wywiązali się ze swoich obowiązków i ze wspaniałym zapałem prowadzili nasze spotkania formacyjne... Na koniec dziękuję wszystkim druhnom i druhom z całej diecezji i z każdego oddziału za czynny udział w XI spotkaniu członków KSM. Obyśmy za rok w jeszcze większym gronie spotkali się na XII, z pewnością jeszcze lepszym Zlocie KSM AP.
Pomóż w rozwoju naszego portalu