Reklama

Nie tylko w Asyżu...

Niedziela kielecka 51/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kilka lat temu poznałem Zdzisława Kwiatosińskiego, znakomitego znawcę historii Włoch. Długo by opowiadać jego perypetie i jak rodziła się jego miłość do Italii. Dość powiedzieć, że po latach spędzonych w tym kraju, tak dobrze zna jego historię i kulturę, że jego książki pisane po włosku o Włoszech rozchodzą się jak ciepłe bułeczki, a artykuły historyczne ukazują się w poczytnych włoskich gazetach.
Pan Kwiatosiński był gościem w moim domu, dzięki czemu wraz z całą rodziną mogłem posłuchać opowieści o świętych, o niezwykłych sanktuariach, cudach i relikwiach. Słuchaliśmy godzinami. Od tego czasu, gdy tylko wstępuje do Kielc, robię wszystko, by chociaż przez chwilę się z nim spotkać i porozmawiać - a raczej, aby go posłuchać.
Ostatnio przysłał mi nagrane na taśmy swoje opowiadania o Włoszech. Jest wśród nich opowieść o Asyżu, której nigdy od nikogo nie słyszałem, choć byłem tam kilka razy. W czasie ostatniej wojny Niemcy chcieli wysadzić bazylikę św. Franciszka. Hitlerowcy zaminowali cały kościół. Trzeba było jeszcze zaminować podziemną kaplicę, w której znajduje się grób Świętego. Okazało się jednak, że nikt z żołnierzy nie chciał wykonać tego rozkazu. Zdenerwowany dowódca stwierdził, że wszystkich wyśle pod sąd polowy, ale i ta groźba nie zmusiła żołnierzy do podłożenia ładunków pod sarkofagiem „biedaczyny z Asyżu”. Widząc, że nie może liczyć na podkomendnych, rozeźlony dowódca sam zszedł do krypty.
Nie wiadomo, co się tam stało. Jednak po kilku minutach hitlerowiec wyszedł odmieniony. Nie tylko nie podłożył materiałów wybuchowych, ale kazał podkomendnym rozminować całą bazylikę. Za niewykonanie rozkazu sam stanął przed plutonem egzekucyjnym i został rozstrzelany.
Słuchając tego opowiadania, zastanawiałem się, ile znam przykładów na to, że ktoś w ciągu jednej chwili zmieniał swoje życie, swe postępowanie. Cuda zdarzają się nie tylko w Asyżu
Pamiętam opowiadanie mojego kolegi, którego tata był alkoholikiem. Matka rozpaczała i modliła się, prosząc Boga o nawrócenie. Czas jednak mijał, ale ani modlitwy, ani łzy matki i dzieci nie robiły na ojcu wrażenia. Do kieliszka zaglądał coraz częściej. Doszło do tego, że członkowie rodziny pilnowali go na zmianę, aby nie poszedł kupić sobie alkohol.
Była zima. Matka kolegi szła na roraty. Synowi przykazała, aby nie spuszczał z ojca oka i nie pozwolił mu wyjść z domu, pod żadnym pozorem. Mały, kilkuletni Mirek przyrzekł matce, że ojca upilnuje.
Na dworze śnieg padał olbrzymimi płatami, wiał wiatr i było zimno. Komu by się chciało wychodzić w taki czas i to jeszcze w poszukiwaniu wódki - pomyślał. Jednak ojciec, zaraz po wyjściu matki, zaczął się ubierać. Syn stanął na równe nogi w drzwiach i zapytał go, dokąd chce iść, a ten odpowiedział, że idzie do obory, aby dać bydłu jeść. Na to chłopiec odpowiedział „pójdę z tobą”, ojciec zaś stwierdził, że nasypało dużo śniegu i są zaspy. Mirek, pamiętając, co mu przykazała matka, nie dał za wygraną i powiedział: „Tato, ja pójdę twoimi śladami”.
I stał się cud. Ojciec zrozumiał słowa małego dziecka, że ono będzie go naśladować i że też będzie piło alkohol. Zrezygnował z wyjścia i od tego dnia przestał pić. Już nigdy nie zajrzał do kieliszka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Dwa miliony osób na Orszakach Trzech Króli w Polsce!

2025-01-07 08:14

Karol Porwich / Niedziela

W 905 miastach w całej Polsce odbyły się w uroczystość Epifanii tradycyjne Orszaki Trzech Króli. Według organizatorów wzięło w nich udział dwa miliony osób. Orszaki zorganizowano także w innych krajach w Europie, Ameryce, Azji i Afryce. Specjalne przesłanie do uczestników przekazał Ojciec Święty Franciszek.

Więcej ...

Świdnica. Barwny Orszak Trzech Króli po raz trzynasty

2025-01-06 22:43
13. Orszak Trzech Króli w Świdnicy – uśmiechy uczestników, osiołki i radosne kolędowanie na ulicach miasta

Irena Janiszewska

13. Orszak Trzech Króli w Świdnicy – uśmiechy uczestników, osiołki i radosne kolędowanie na ulicach miasta

Blisko trzy tysiące wiernych przybyło 6 stycznia do stolicy diecezji, by wspólnie uczestniczyć w Orszaku Trzech Króli. Tradycyjnie poprzedziła go Msza święta w świdnickiej katedrze, której przewodniczył biskup senior Ignacy Dec.

Więcej ...

Bądź pielgrzymem niegasnącej nadziei!

2025-01-07 17:14
Msza św. w parafii Ducha Świętego we Wrocławiu

Marzena Cyfert

Msza św. w parafii Ducha Świętego we Wrocławiu

W parafii Ducha Świętego we Wrocławiu sprawowana była uroczysta Eucharystia na zakończenie jubileuszu związanego z 30. rocznicą konsekracji parafialnej świątyni. Wspólna modlitwa była jednocześnie rozpoczęciem Roku Jubileuszowego w parafii. Modlitwie przewodniczył bp Krzysztof Nykiel, regens Penitencjarii Apostolskiej.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Tragiczny wypadek na Lubelszczyźnie; nie żyje proboszcz...

Kościół

Tragiczny wypadek na Lubelszczyźnie; nie żyje proboszcz...

Warszawscy urzędnicy chcieli zdjąć krzyż z sali obrad....

Kościół

Warszawscy urzędnicy chcieli zdjąć krzyż z sali obrad....

Pozwólmy, by Boże Słowo było słuchane i słyszane

Wiara

Pozwólmy, by Boże Słowo było słuchane i słyszane

K+M+B czy C+M+B? Jak poprawnie oznaczyć drzwi?

Wiara

K+M+B czy C+M+B? Jak poprawnie oznaczyć drzwi?

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Zmarł ks. Dariusz Tuszyński

Aspekty

Zmarł ks. Dariusz Tuszyński

11 stycznia 2025 r. wejdą w życie zmiany w prawie...

Wiadomości

11 stycznia 2025 r. wejdą w życie zmiany w prawie...

Laptopy dla nauczycieli, w tym dla nauczycieli religii

Wiadomości

Laptopy dla nauczycieli, w tym dla nauczycieli religii

Bóg chce, abyśmy wchodzili w nowy rok z sercem...

Wiara

Bóg chce, abyśmy wchodzili w nowy rok z sercem...