Obchodzony Rok Prymasa Tysiąclecia jest okazją do pogłębionych studiów nad jego życiem i działalnością. Na łamach Ładu Bożego chcemy zatrzymać się nad symboliką herbów Prymasa Wyszyńskiego. Zagadnieniem tym zajmuje się dział pomocniczej nauki historii - heraldyki, który określa się mianem heraldyki kościelnej.
Kilka słów o herbach dostojników kościelnych
Na początku warto przybliżyć czytelnikom krótką genezę aktualnego
wyglądu herbów dostojników kościelnych. Do połowy XX w. przybierały
one postać herbów rodowych, a ordynariusze diecezji łączyli je również
z herbami biskupstw. Już w wieku XIX w wyniku ewolucji wyobrażeń
herbowych, w miejsce znaków na tarczy herbowej, zaczęły się pojawiać
postacie świętych, inicjały, napisy, a nawet rozbudowane sceny z
życia Kościoła. Herby w wyniku tych zmian straciły na swej czytelności.
Taki stan rzeczy utrzymuje się do czasów nam współczesnych. Dzisiejsze
herby biskupów rzadko zawierają elementy rodowe i składają się z
wielu elementów graficznych. Zdarzają się też biskupi, którzy rezygnują
z posiadania herbu.
Do XV w. herby dostojników kościelnych podobnie jak herby
rycerskie były ozdabiane hełmami. Z czasem świeckie ozdoby herbu
u osób duchownych zastąpione zostały insygniami władzy kościelnej
w postaci: tiary, kluczy św. Piotra, krzyża procesyjnego, pastorału,
infuły, kapelusza kardynalskiego, paliusza. Wskazywały one w dawnych
czasach i wskazują obecnie na kościelną godność właściciela i jego
miejsce w hierarchii.
Współczesne herby biskupów, do których zaliczają się
herby: biskupi i prymasowski Kardynała Wyszyńskiego, są ozdabiane
w sposób następujący: za tarczą herbową umieszcza się jednoramienny
złoty krzyż, kapelusz zielony w przypadku biskupa i arcybiskupa,
czerwony w przypadku kardynała. Prymasi i patriarchowie ozdabiają
herb kapeluszem w kolorze zielonym, dalej z jego wnętrza spływa z
obu stron sznur w tym samym kolorze ozdobiony chwastami (fiocci)
- 6 w przypadku biskupa, 10 - arcybiskupa, 15 - kardynała, prymasa,
patriarchy. Dewiza zwana także hasłem posługi umieszczona jest na
wstędze tego samego koloru co tarcza herbowa i umiejscowiona jest
pod nią - pisana jest dużymi literami najczęściej w języku łacińskim (
spotyka się także napisy w językach ojczystych), jeżeli biskup ma
prawo używania paliusza umieszcza się go w herbie.
Herby biskupie Prymasa Wyszyńskiego
Ks. Stefan Wyszyński przyjął sakrę biskupią z rąk kard. Augusta
Hlonda - Prymasa Polski 12 maja 1946 r. Współkonsekratorami byli
bp Karol Radoński z Włocławka i bp Stanisław Czajka z Częstochowy.
Ingres do katedry lubelskiej miał miejsce 26 maja tegoż roku. W diecezji
lubelskiej bp Wyszyński pracował tylko 2 lata i 8 miesięcy.
Tarczę herbową Biskupa Lubelskiego ozdabiała ikona Matki
Bożej Częstochowskiej. Po latach w Zapiskach więziennych Ksiądz Prymas
wyznał: Wszystkie ważniejsze moje sprawy działy się w dzień Matki
Bożej. "Zwiastowanie" biskupstwa lubelskiego miało miejsce w Poznaniu,
z ust J. EM. Kardynała Hlonda - w dzień Zwiastowania Najświętszej
Maryi Pannie (1946 r.). Od razu postanowiłem sobie, gdy następnego
dnia składałem konsens kanoniczny, że na mojej tarczy biskupiej będzie
mi przewodziła Matka Boża Jasnogórska. Dlatego wybrałem Jej miesiąc
na konsekrację i ingres. Dlatego konsekracja miała miejsce na Jasnej
Górze (Rywałd, 11 października 1953 r.). Jasnogórski wizerunek Maryi
nie był ozdobiony koroną. Późniejszy Ksiądz Prymas sam wypowiadał
się w tej kwestii w następujący sposób: "Zbyt uboga jest obecnie
Polska, by jej Królowa miała chodzić w koronie". Hasłem posługi zamieszczonym
na wstędze pod tarczą herbową stały się słowa: Soli Deo.
Po śmierci kard. Augusta Hlonda w październiku 1948 r.
stolica prymasowska w Gnieźnie została osierocona. Papież Pius XII
kolejnym arcybiskupem metropolitą gnieźnieńskim i warszawskim mianował
dotychczasowego biskupa lubelskiego Stefana Wyszyńskiego. d tej pory
bp Wyszyński objął obowiązki Prymasa Polski. 2 lutego odbył ingres
do katedry gnieźnieńskiej, a 4 dni później do prokatedry warszawskiej.
Nowy herb prymasowski w porównaniu z herbem biskupim
Ksiądza Prymasa zawierał kilka istotnych zmian. Pole tarczy herbowej
zostało podzielone w rosochę. W górnej części pola znalazła się ikona
Matki Bożej. Wśród zapisków Wyszyńskiego pod datą 3 lutego 1946 r.,
a więc w dzień po ingresie do katedry gnieźnieńskiej znajdujemy takie
zdanie: Wszystkie sprawy dnia dzisiejszego oddaję w ręce Maryi Najczystszej,
której Jasnogórskie Oblicze pragnę nadal nieść w mojej biskupiej
pieczęci. Niech Królowa Polski pomaga w prymasowskim herbie. Bodaj
się to jeszcze nie zdarzyło w dziejach prymasów. Ale czasy są tak
wyjątkowe, że wszystko, co najdroższe w narodzie, ma się skupić,
by sił starczyło do niełatwej drogi. Wielką dla mnie pociechą będzie
ta obecność Maryi Jasnogórskiej na wszystkich drogach mojej pracy.
Ksiądz Prymas później niejednokrotnie nawiązywał w wypowiedziach
do tej symboliki swojego herbu: Pragnę, by Jej Oblicze widniejące
na tarczy mego prymasowskiego herbu nigdy nie straciło swych radosnych
świateł, by odbierało cześć należną i przez moje czyny, i przez cierpienia,
i przez modlitwy (Stoczek Warmiński, 1 stycznia 1954 r.); Dziękuję
Ci, Matko - Królowo, (...) żeś pozwoliła mi pracować pod tarczą Twego
oblicza na moim znaku biskupim; za to, że władasz sercem moim niepodzielnie (
Komańcza, 2 lipca 1956 r.). W dwóch dolnych częściach herbu umieszczone
są symbole kapituły gnieźnieńskiej - trzy lilie (prawa strona heraldyczna)
i głowa św. Jan Chrzciciela na misie - patrona archikatedry warszawskiej (
lewa strona heraldyczna). Jednoramienny krzyż umieszczony w herbie
biskupim zastąpił w prymasowskim krzyż dwuramienny. Hasło prymasowskiego
posługiwania pozostało to samo.
Pomóż w rozwoju naszego portalu