Reklama

Kosze pełne ułomków

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

…wybacz kaznodziei jego nieporadność, bo głosi wielkie Słowa małymi ustami…
(B. Marshall, Chwała córy królewskiej)

Pod powiekami wigilijne wzruszenie. Na rękach ślady opłatków i dobroci. Puste miejsce przy stole nie straszy - bo JEST! Przyszedł! Aniołowie po raz kolejny ogłosili „pokój ludziom dobrej woli” - a tej w nas w te dni tyle, tyle… Zła moc znowu na parę chwil struchlała i nie przestrasza nas jutro, w które wejdziemy po świętach. Dzisiaj czujemy się mocni. Dzisiaj dłonie i stopy nam kolędami okrzepły i na moment poczuliśmy się olbrzymami, co to zdolni są „z posad ruszyć bryłę świata”. Dziwna noc, dziwniejsze dni i my sami dla siebie dziwniejsi. Pewnie pojutrze zawstydzimy się takiej „słabości” nie na dzisiejsze czasy, która kazała nam ludzkim głosem do siebie przemawiać, drzwi przed kolędującymi na oścież otwierać, czasu na spotkania i dobroć nie żałować, odcinki ulubionych seriali stracić. Kiedy pojutrze na mróz wyjdziemy i oddech nam nieco ściśnie, to znowu pomyślimy, że to głupie było z naszej strony tak „żarliwie, tak ckliwie, do łez”… Ale dzisiaj, hej - kolęda, kolęda!
Atmosfera iście weselna - bo to Gody, jak mawiali ojcowie: święta zaślubin Boga z Człowiekiem. Zbratała się natura boska z ludzkim ciałem i zamieszkać chciała, „do swoich przyszło” (J 1, 13). I tutaj snują się dwa dramaty: dramat odrzuconego Boga i tragedia człowieka, który nie rozumie co utracił. „Swoi Go nie przyjęli” dlatego, że „umiłowali ciemność” i od samego początku potraktowali Boga jako intruza, który przychodzi bezbronny - a, o dziwo, „drży przed Nim Herod i cała Jerozolima”. Oblubieniec odnajduje swoją Oblubienicę przerażoną - dziwne Gody, do których Pan Bóg przygotowywał się przez tyle wieków. Przerażona Oblubienica dziwnie reaguje na miłosny głos Oblubieńca: rzezią niewiniątek w Betlejem, krwią św. Szczepana, lękiem przed utratą swojej pozycji i wpływów. I chociaż tęskni za miłością, chociaż pragnie poczuć się kochaną zamyka swoje ramiona gestem odrzucenia. Dziwne Gody!
Przewijają się - jak w tryumfalnym pochodzie - bohaterowie tamtych wydarzeń. Prości pasterze podążający, by zaspokoić ludzką ciekawość: „pójdźmy do Betlejem i zobaczmy, co się tam zdarzyło” (Łk 2, 15), rozpowiadający na prawo i lewo o dziwnym zdarzeniu („a wszyscy, którzy to słyszeli dziwili się temu, co im pasterze opowiadali” - Łk 2, 17). Maryja, która w milczeniu i ciszy pochyla się nad rozważaniem prawd, które takie konkretne, takie dotykalne. Józef, którego sny naznaczył Pan Bóg głosem swojego anioła i przestrogami, że spokoju nie zazna ten, który w Boże plany się uwikłał. Symeon stary, jednakowo pożądający śmierci, jak i dotknięcia obietnicy Ducha Świętego. Anna, córka Manuela, z pokolenia Asera, bardzo podeszła w swoich latach. Szczepan odważny i Jan Ewangelista Teolog. A papież Sylwester, w ostatni dzień grudniowy, powie, że kolejny rok już za nami; że niebawem nowe się zacznie - ale czy koniecznie zacząć musi się szaleństwem nocy, co kolejne zmęczenie przynosi?
Za dużo tego, jak na jedne święta, prawda? Trudno znaleźć własne miejsce pośród tych, co zawstydzić potrafią swoją odwagą w odpowiedzi miłością na Miłość. My szybko okrzepniemy po świętach, pozbieramy się raz dwa, nauczymy się na nowo pustych formuł, z którymi nam znowu do twarzy. To nic, że jutro „pozbieramy okruchy po kolędzie”, że „znów ruszymy w ten marsz przez pory roku, przez szarość, przez codzienność, mizerię i niepokój”. To nic! Skoro do swoich przyszło, a swoi Go nie przyjęli - to czy koniecznie musimy być lepsi? Przecież wyraźnie, głośno powtarzaliśmy „Panie, nie jestem godzien” - no to o co chodzi? Poczekamy na następne Boże Narodzenie - może za rok uda się inaczej? Tylko czy się uda? Właśnie, czy się uda?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Góralka, Żywiec i radość

2024-12-13 09:24

mat. prasowy

Prawdziwa radość nie mieszka w luksusowych pałacach, lecz w sercu otwartym na Boga. Jak znaleźć prawdziwą radość w codziennych wyzwaniach i w relacjach z innymi, nawet gdy wydają się one trudne.

Więcej ...

W czasie Adwentu chcemy otwierać serca dla przychodzącego Pana, prostować nasze drogi…

2024-12-15 20:50

Red.

Niejednorodnie w życiu zostajemy niezrozumiani przez inne, nawet bliskie nam osoby. Nasze czyny zostają ukazane w złym świetle, nasze motywy przeinaczone. Budowanie relacji i komunikacja jest sztuką, której musimy się uczyć przez całe życie.

Więcej ...

Kard. Ryś: radość i pokój biorą się z nadziei!

2024-12-15 21:00

Julia Saganiak

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Panie, ucz mnie uczciwości i gotowości niesienia pomocy...

Wiara

Panie, ucz mnie uczciwości i gotowości niesienia pomocy...

Góralka, Żywiec i radość

Wiara

Góralka, Żywiec i radość

Wspomnienie bł. Jana Karola Steeba

Święci i błogosławieni

Wspomnienie bł. Jana Karola Steeba

Abp Józef Guzdek: Trudno sobie wyobrazić przyszłość...

Kościół

Abp Józef Guzdek: Trudno sobie wyobrazić przyszłość...

Świętokrzyskie: W wypadku samochodowym zginął proboszcz

Kościół

Świętokrzyskie: W wypadku samochodowym zginął proboszcz

USA: Ksiądz odprawia Mszę św. na tle kobiet tańczących...

Kościół

USA: Ksiądz odprawia Mszę św. na tle kobiet tańczących...

Tajemnica wizerunku Matki Bożej z Guadalupe

Wiara

Tajemnica wizerunku Matki Bożej z Guadalupe

Jaki krok w mym życiu wydaje się teraz najtrudniejszy?

Wiara

Jaki krok w mym życiu wydaje się teraz najtrudniejszy?

Bóg zaprasza nas dziś do szczerości, do stanięcia w...

Wiara

Bóg zaprasza nas dziś do szczerości, do stanięcia w...