Reklama

„Panno Święta, co Jasnej bronisz Częstochowy i w Ostrej świecisz Bramie...” (cz. 2)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drugi etap pielgrzymki abp Stanisława Nowaka na Białoruś do Mior (diecezja witebska) na uroczystość św. Jozafata Kuncewicza, jednego z patronów parafii, rozpoczął się 11 listopada ub.r. Po pożegnaniu z niezmiernie dobrotliwym i serdecznym proboszczem w Mejszagole, ks. Józefem Aszkiełowiczem, wyruszyliśmy z Wilna do granicy litewsko-białoruskiej. Na przejściu granicznym musieliśmy jednak uzbroić się w cierpliwość. W czasie oczekiwania Ksiądz Arcybiskup zdążył odmówić trzy części Różańca. W tym czasie przybył na granicę ks. Krzysztof Miękina wraz ze swoim wikariuszem ks. Eugeniuszem. Po odprawie granicznej ruszyliśmy w dalszą drogę. Ks. Krzyszof zabrał Księdza Arcybiskupa oraz piszącego te słowa, a ks. Andrzej Sobota pojechał z ks. Eugeniuszem busem załadowanym darami z Polski. Zatrzymaliśmy się po drodze w Opsie, gdzie nawiedziliśmy kościół, który został wyremontowany staraniem ks. Krzysztofa. Podziwialiśmy nowe witraże oraz otoczenie świątyni. Stamtąd „przedzieraliśmy się” przez krainę tysiąca jezior aż do Mior.
Następnego dnia wraz z ks. Krzysztofem wyruszyliśmy do Leonpola, gdzie nad rzeką Dźwiną znajduje się barokowy pałac Łopacińskich, w którym obecnie mieści się kościół. Z pewnym wzruszeniem patrzyliśmy na Dźwinę, mając w świadomości, że właśnie tutaj przebiegała kiedyś granica Polski. Jeszcze bardziej uświadomiliśmy to sobie, kiedy zatrzymaliśmy się przy potężnej barokowej kolumnie z XVIII w., która pełniła rolę słupa granicznego. Na jej szczycie znajdował się orzeł zniszczony przez bolszewików. Ksiądz Proboszcz pokazał nam kościół znajdujący się w Wiacie, gdzie tylko kilka razy w roku sprawowana jest Msza św. Drewniana świątynia nosi na sobie ślady walk z czasów II wojny światowej. Stąd wracaliśmy pasem przygranicznym z Łotwą do Mior, gdzie miały rozpocząć się uroczystości odpustowe ku czci św. Jozafata Kuncewicza. Mimo dnia powszedniego potężna neogotycka świątynia wypełniona była wiernymi, którzy przyjechali także z innych parafii. Ksiądz Arcybiskup przywiózł z Częstochowy specjalny relikwiarz z relikwiami św. Jozafata, który uroczyście wniósł do kościoła. Przed wejściem poświęcił potężną figurę Matki Bożej z Dzieciątkiem, Patronki tonących. Figura ta jest kopią mniejszej stojącej kiedyś pośrodku jeziora, a zniszczonej jeszcze przez sowietów. Eucharystii przewodniczył abp Stanisław Nowak wraz z 11 księżmi. Na wstępie Ksiądz Arcybiskup podziękował za zaproszenie oraz wyraził wdzięczność bp. Władysławowi Blinowi z Witebska, Kapitule Katedralnej, do której należy także nasz ks. Krzystof Miękina, księżom z dekanatu, a także ojcu Mikołajowi - księdzu prawosławnemu znanemu z dobroci serca i wielkiej kultury.
Abp Nowak pozdrowił także chór, który śpiewał również w Domu Biskupim w Częstochowie. „Przybywam do Was z Częstochowy, która trwała i trwa przy wierze katolickiej - mówił Arcypasterz. Przybywam od Matki Bożej przynosząc od Niej łaskę, radość, miłość i jedność chrześcijan”. W czasie homilii Ksiądz Arcybiskup wyraził radość z tego, że mógł do tego kościoła wnieść świętą relikwię św. Jozafata. „Chciałbym - mówił - by Święty był tutaj u siebie. On będzie dla Was wielkim znakiem i wzorem. Św. Jozafat jest znakiem dla wszystkich czasów. 400 lat temu żył na tym świecie, był związany z tą ziemią. Odznaczał się wielką gorliwością pasterską. Kochał ludzi, troszczył się o nich, zwłaszcza o ubogich, miał wielkie serce, ale przede wszystkim chciał ich zbawić. Podobnie jak w życiu św. Stanisława Biskupa Męczennika z Krakowa, tak i w jego zrealizowało się to powiedzenie: «Kiedy słowa nie pomogły, pomogła krew». Podobnie św. Jozafat dał ludziom to, co największe, dał ludziom swoją krew, zginął śmiercią męczeńską w Witebsku”.
„Jak mamy czcić Męczennika? - pytał Ksiądz Arcybiskup - nie chodzi przecież o to, byśmy już umierali, dość tej krwi się polało, a jednak męczeństwo musi być, bo tak ustanowił Pan Jezus, który powiedział, że życie będzie związane z krzyżem”. Ksiądz Arcybiskup przypomniał o trzech rodzajach męczeństwa. Pierwsze to męczeństwo sumienia. Wierność Bożym Przykazaniom wymaga, by wszystko czynić aby je zachować, by Boga nie zdradzić żyjąc niemoralnie. „Drugi rodzaj męczeństwa - mówił Ksiądz Arcybiskup - to wierność obowiązkom na co dzień, jest to tzw. męczeństwo szare. Mamy być wierni w zwyczajnym, szarym życiu”. Trzeci rodzaj męczeństwa to miłość, miłość jedności, braterstwa. „Bóg chce byśmy szli drogą życzliwości, otwartości. Bądźmy ludźmi - uczył Pasterz Kościoła częstochowskiego - którzy wzajemnie się miłują i dążą do zgody. Wytrwajcie w miłości Boga, w wierze ojców, w świętym Kościele, w tym dążeniu do jedności”. Homilia była wygłoszona w dwóch językach, bowiem ks. Eugeniusz tłumaczył ją na język białoruski. Po Mszy św. wyruszyliśmy w procesji eucharystycznej wokół kościoła, a Najświętszy Sakrament niesiony był w monstrancji ofiarowanej przez Księdza Arcybiskupa. W czasie Liturgii ojciec Mikołaj, prałat prawosławnej Cerkwii, złożył na ręce Księdza Arcybiskupa szczególny dar: świece, własnoręcznie wykonane z prawdziwego wosku, z intencją, by je złożono na Jasnej Górze i w częstochowskiej archikatedrze. Po południu ks. Krzysztof zabrał nas do Dzisny. Miejscowość ta jest położona nad dwiema rzekami Dźwiną i Dzisną. Zatrzymaliśmy się przy ruinach pofranciszkańskiego kościoła pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, wzniesionego w 1773 r., a wysadzonego w powietrze w 1956 r., jak mówią, aby nie drażnił wodza rewolucji - Lenina, którego pomnik znajdował się niedaleko kościoła. Msze św. obecnie odprawiane są w niewielkiej kaplicy, dawnej zakrystii. Stojąc pośrodku ruin kościoła Ksiądz Arcybiskup zaintonował pieśń: „Kłaniam się Tobie, Przedwieczny Boże, którego niebo objąć nie może”, pieśń, która w tym miejscu zabrzmiała ze szczególną mocą, zwłaszcza, kiedy patrzyliśmy na otwarte niebo w świątyni. Na moment też zatrzymaliśmy się u miejscowego proboszcza, by jeszcze udać się do kościoła Świętej Trójcy w Nowym Pohoście, wybudowanego w 1593 r. Na koniec dotarliśmy do ojca Mikołaja, który pokazał nam cerkiew i swoją pracownię świec.
13 listopada był ostatnim dniem naszej pielgrzymki. Wczesnym rankiem wyruszyliśmy do Brasławia, by rano odprawić Mszę św. w sanktuarium Matki Bożej Brasławskiej, gdzie duszpasterzują Salwatorianie. Po pożegnaniu z ks. Krzysztofem Miękiną udaliśmy się na Litwę. Udało nam się zobaczyć po drodze jeszcze Kowno. Po nawiedzeniu w drodze powrotnej Studzienicznej późnym wieczorem dotarliśmy do Częstochowy, dziękując Matce Bożej za ten szczególny czas łaski, który było nam dane przeżyć w tych dniach na Litwie i Białorusi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Dzieci przywitały obraz Matki Bożej w Praszce

2024-05-01 15:12

Karol Porwich / Niedziela

Matka Boża Jasnogórska na szlaku peregrynacji 30 kwietnia nawiedziła parafię Wniebowzięcia NMP w Praszce. Księża i wierni powitali obraz na rynku pod klasztorem sióstr Felicjanek.

Więcej ...

Edyta Stein doktorem Kościoła? Wniosek trafił do Papieża

2024-05-01 14:02
Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Towarzystwo im. Edyty Stein

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Podjęto kolejne kroki w celu nadania św. Edycie Stein tytułu doktora Kościoła. Oficjalny wniosek w tej sprawie złożył Papieżowi generał karmelitów bosych o. Miguel Márquez Calle. Teraz Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych będzie mogła zainicjować oficjalną procedurę.

Więcej ...

Uroczystość poświęcenia kamienia węgielnego pod kościół św. Jana Pawła II w Villaricca

2024-05-01 15:49

Portret Jana Pawła II (aut. Zbigniew Kotyłło), fot. wikimedia / CC BY-SA 3.0

We Włoszech powstaje nowy kościół dedykowany św. Janowi Pawłowi II i kompleks parafialny pod wezwaniem polskiego Papieża. We wtorek 30 kwietnia w Villaricca w diecezji Neapolu poświęcono i położono kamień węgielny pod nową świątynię.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Św. Józef - Rzemieślnik

Kościół

Św. Józef - Rzemieślnik

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Kościół

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst