Przewodniczący włoskiego episkopatu podkreśla, że papieskie nauczanie w Dublinie było bliskie życiu i odnosiło się do konkretnych realiów. Stąd mowa o znaczeniu budowania wzajemnych relacji, nacisk na kwestię przebaczenia i wagę dobrego wychowania dzieci. Według kard. Bassettiego Ojciec Święty zaproponował swoiste rodzinne vademecum.
Kard. Bassetti o przesłaniu Franciszka w Dublinie
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"Papież tłumaczył sens najważniejszych słów: proszę, dziękuję, przepraszam. Wyjaśniał, że wpływają one na jakość relacji między dziećmi, rodzicami i dziadkami. Każdy w rodzinie musi być darzony szacunkiem. Wskazywał, że musi być w niej miejsce na wzajemną wdzięczność, ponieważ to co się daje i otrzymuje nie jest jedynie biurokratyczną wymianą – mówi Radiu Watykańskiemu kard. Bassetti. – Franciszek wiele mówił też o potrzebie pojednania i przebaczenia. Te konkretne rady odnoszą się nie tylko do rodziny, ale można znakomicie przenieść je na płaszczyznę duszpasterską".
Kard. Bassetti wskazuje, że przygotowanie do następnego Światowego Spotkania Rodzin, które zgodnie z decyzją Papieża odbędzie się w 2021 r. w Rzymie jest zarazem wielkim wyzwaniem, ale i ogromną szansą dla Kościoła we Włoszech.