Reklama

Wielki Post, czyli pytam Cię o talenty

Ks. kan. Ludwik Nikodem ofiarowuje Ojcu Świętemu własnoręcznie wyrzeźbioną szopkę

Archiwum ks. kan. Ludwika Nikodema

Ks. kan. Ludwik Nikodem ofiarowuje Ojcu Świętemu własnoręcznie wyrzeźbioną szopkę

„Każdy człowiek otrzymuje «talenty», które wzbogacają jego tożsamość i których owoce powinien pomnażać. Bóg chce, by każdy otrzymywał od drugiego to, czego potrzebuje, i by ci, którzy posiadają poszczególne «talenty», udzielali dobrodziejstw tym, którzy ich potrzebują” (Katechizm Kościoła Katolickiego 1880, 1937)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bóg dał mnie, bym dawał tobie

Bóg obdarował człowieka talentami, które wymagają odkrycia oraz pokornego uznania i wdzięczności. Stanowią one kapitał złożony przez Stwórcę w ręce człowieka, który jest odpowiedzialny za otrzymane uzdolnienia i ich rozwój. Talenty ubogacają nie tylko konkretną osobę, lecz także służą dobru wspólnemu. Takiego obdarowania, o jakim naucza Katechizm Kościoła Katolickiego, w sposób szczególny doświadcza ks. kan. Ludwik Nikodem. Czyni to z wielką pokorą i radością. Rozwijając swoje uzdolnienia, wypracował styl dekoracyjny, skłaniający się ku rzemiosłu artystycznemu. Już istniejące dzieła, takie jak obrazy czy krzyże, ujął w ramy stylizowane w drewnie.
Zamiłowanie do snycerstwa (rzemiosło artystyczne, sztuka rzeźbienia w drewnie) odkrył w wieku 12 lat. Wtedy też powstała jego pierwsza praca, prezentowana na wystawie w Wieluniu. Z biegiem lat jego kolekcja stawała się coraz większa. Tworzą ją rzeźby (m.in. Chrystusa Frasobliwego, kapliczki św. Antoniego, Piety, krzyże, lampki wieczyste, sarkofag św. Marii Goretti) i ramy z bogatą ornamentyką do obrazów (np. Świętej Rodziny, Matki Bożej) oraz portretów papieży (Jana Pawła II, Pawła VI, Piusa X, Jana XXIII). Do największych prac Księdza Kanonika należy wystrój kaplicy w Domu Rekolekcyjnym „Święta Puszcza” w Olsztynie k. Częstochowy. Jego ornamenty zdobią drogę krzyżową, krzyż, tabernakulum oraz obrazy Matki Bożej Częstochowskiej i Miłosierdzia Bożego. Obecnie w Wyższym Seminarium Duchownym jest prezentowana wystawa jego prac.
Twórczość Księdza Kanonika ukazuje ważne wydarzenia w jego życiu oraz w historii naszego narodu. Autor podkreśla, że jego prace nie tracą na aktualności. Z okazji odbywającego się w Polsce Kongresu Eucharystycznego powstała Ostatnia Wieczerza, która w przeżywanym obecnie Roku Eucharystii, przypomina rzeczywistą obecność Chrystusa pod postaciami chleba i wina. 1000-lecie chrztu Polski upamiętnia chrzcielnica - szczególne dzieło, w którym wykorzystane zostały naturalna struktura dębu i wrośnięty w drewno kamień. W latach pobytu ks. Nikodema w częstochowskim Wyższym Seminarium Duchownym, klerycy byli studentami Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego. Stąd, z okazji jubileuszu 600-lecia tej uczelni, powstała szopka, prezentowana na wystawie w Krakowie.
W czasie II wojny światowej Ksiądz Ludwik spędził 2 lata w obozie pracy. Artystyczny powrót do tamtych wydarzeń stanowi obraz św. Maksymiliana, otoczony stylizowanym w drewnie drutem kolczastym. I jeszcze dzieło szczególne - najstarsza, wykonana w 1951 r. ramka, zdobiąca obraz Chrystusa. Patrząc na swoje rzeźby, autor mówi: „Całe życie oddałem Bogu. Kapłaństwo jest dla mnie największym darem i niezgłębioną tajemnicą. Miałem wielu serdecznych przyjaciół i pomoc z ich strony. Niech wolno mi będzie wspomnieć inż. Wacława Witkowskiego i inż. Andrzeja Pakułę, z którymi byłem związany ponad 20 lat «miłością do drewna». Niech dobry Bóg im za wszystko wynagrodzi. Swoje przemyślenia wyraziłem w drewnie. Każdą wolną chwilę wykorzystywałem na rzeźbienie, poświęciłem tej pracy tysiące godzin. Była ona moją wielką radością. Jestem jednym z tych «dziwaków», który przeżył życie bez telewizora. Jest tak wiele ważniejszych i piękniejszych zajęć”.
Ksiądz Kanonik miał szczęście dwukrotnie spotkać się z Ojcem Świętym. Podczas pierwszej wizyty Papieża do Ojczyzny podarował mu szopkę, a pielgrzymując do Rzymu - kapliczkę. Ks. Nikodem podkreśla, że niezapomnianym przeżyciem było koncelebrowanie Mszy św. z Janem Pawłem II.
Ksiądz Ludwik wie, jak wielkie dary Bóg złożył w jego ręce, dlatego utrwalił w drewnie prośbę, będącą dewizą jego życia: „Panie, racz hojnie policzyć prace, trudy i udręki, abym nie zmarnował życia. Liczę na Ciebie, Matko”. A wszystkim oglądającym jego prace pozostawił artystyczny testament, który zawiera się w słowach Hymnu o miłości: „Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest” (1 Kor 13, 4).
Spojrzenie ks. Nikodema jest pełne pokoju i dobroci. To spojrzenie człowieka, który całą ufność złożył w Bogu, ofiarował Mu swoje kapłańskie życie i nie szczędził sił, by pomnażać talenty. Podczas rozmowy z nim odkrywam na nowo, że służba dobru, pięknu i prawdzie też może być talentem.
Na początku Wielkiego Postu przypominamy sobie, że życie ma przynieść ewangeliczne owoce na miarę otrzymanych darów, i pytamy: Czy rozwijamy swoje talenty? Czy przyniesiemy plon trzydziestokrotny, sześćdziesięciokrotny czy stukrotny? Szukając odpowiedzi na te pytania, sięgnijmy do słów Ojca Świętego: „Doświadczacie w sposób szczególny prawdy, że zostaliście wyposażeni w wielorakie dary i talenty. Nie przestawajcie za nie dziękować. Odkrywajcie w sobie te zdolności, cieszcie się nimi i rozwijajcie je z Bożą pomocą. Nieście je jako dary Ducha Świętego wszystkim, którzy potrzebują waszego miłosierdzia” (Jan Paweł II, 7 czerwca 2003 r.).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Wyjątkowa wystawa w Rzymie

2024-05-14 17:21

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Obok krucyfiksu św. Marcelego wystawiono „Chrystusa Ukrzyżowanego” Salvatora Dalì i szkic św. Jana od Krzyża.

Więcej ...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

Więcej ...

Małżeństwo z Andrychowa idzie do grobu św. Jakuba. Zaniosą tam też Twoją intencję

2024-05-15 12:09

Archiwum rodzinne

Mają już za sobą dwa tygodnie pieszej wędrówki. Zostało im jeszcze 100 dni, by planowo dotrzeć do sanktuarium w Santiago de Compostela. Dorota i Rafał Janoszowie zamierzają pokonać 2890 km. Wyruszyli z Andrychowa Drogą św. Jakuba, by podziękować za 35 lat małżeństwa.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Jej imię znaczy mądrość

Święci i błogosławieni

Jej imię znaczy mądrość

Jezus modli się o jedność swoich uczniów na wzór...

Wiara

Jezus modli się o jedność swoich uczniów na wzór...

Hiobowe wieści dla katechetów

Wiadomości

Hiobowe wieści dla katechetów

#PodcastUmajony (odcinek 15.): Skończ z Nią!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 15.): Skończ z Nią!

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie