Ponieważ była to Niedziela Palmowa, uroczystą Eucharystię poprzedziła, oczywiście, procesja z palmami. Jak z liturgicznej pieśni dzieci hebrajskie, tak samo, śpiewając hosanna, nieśli gałązki oliwne mali apostołowie różańcowej modlitwy. Mszę św. celebrował ks. prałat Stanisław Jasek, a homilię wygłosił proboszcz z Kalnej, ks. Kazimierz Hanzlik. - Dobrze, że mamy ze sobą różańce, o których ktoś powiedział, że są mocniejsze niż bomba atomowa, a ja mówię, że to ręczny karabin maszynowy, jest lufa oraz prawie 50 naboi. Każde zło można pokonać i dlatego to, co stworzyła Madzia Buczek jest ogromną siłą dla świata. - mówił Kaznodzieja. Sama Madzia przemawiając do dzieci z Podwórkowych Kółek Różańcowych, jak zawsze zachęcała do wytrwałej modlitwy o łaskę odwagi bycia świadkiem Jezusa Zmartwychwstałego. Zapytana przez nas po Mszy św. o to, co powiedziałaby dorosłym, stwierdziła: - Owszem, modlitwa dzieci jest szczególnie droga Matce Bożej, ale jednak każdemu jest potrzebna różańcowa modlitwa. Ona jest dla nas, dla ratowania świata.
Przypomnijmy, że pomysł Madzi Buczek, dziewczynki z Łazisk Górnych, oglądającej świat z perspektywy wózka inwalidzkiego, dziś przybiera międzynarodowy rozmiar.
Do Podwórkowych Kółek Różańcowych Dzieci należy już 117 tys. członków w 28 krajach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu