Bieszczady to piękne góry, które przez wielu ludzi są jakby
niedocenione. Ich piękno można dostrzec dopiero z bliska, które ukazane
jest w różnych barwach bogatej roślinności, w kojącym szumie górskich
strumyków, a także w powiewającym wietrze. KSM-owicze odpoczywali
właśnie w samym środku tych gór przecierając szlaki w dniach od 21
do 23 września br.
Archidiecezjalny Dom Rekolekcyjny im. Jana Pawła II w
Ustrzykach Górnych był miejscem, w którym 50 młodych osób z całej
archidiecezji wzmacniało swoje ciało na posiłkach oraz ducha na Eucharystiach.
Piątkowe popołudnie było okazją do podziwiania Połoniny
Caryńskiej. W sobotę natomiast po śniadaniu młodzież zmagała się
w kilkugodzinnym szlaku na Tarnicę, skąd można było zachwycać się
malowniczymi widokami, szczególnie urokliwymi jesienią. Wychodząc
długim szlakiem w góry można było sprawdzić swoją sprawność fizyczną
i duchową np. odmawiając Różaniec czy też modlitwę Anioł Pański.
Przenikająca cisza pozwalała bardziej zagłębiać się w samym sobie,
a także poznać drugiego człowieka. Ostatni dzień nie był już, niestety,
dniem wyjścia w góry z powodu niesprzyjającej aury, można było podziwiać
je już tylko przez szyby odjeżdżających autobusów.
Ogólnie rzecz biorąc cały wędrowny obóz po bieszczadzkich
szlakach należy uznać za udany i pożyteczny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu