Drodzy Przyjaciele! Widzę w was "stróżów poranka" o
świcie tego trzeciego tysiąclecia.
(Jan Paweł II - Tor Vergata, 19 sierpnia 2000 r.)
Rok 2001, 14 października. Dzień Papieski. Godzina 20.00. Szczecin.
Zamek Książąt Pomorskich. Przepełniony ludźmi dziedziniec. Na mocno
oświetlonej scenie ogromny transparent z napisem "TATO" towarzyszący
relacji z ubiegłorocznych XV Światowych Dni Młodzieży (Rzym 2000),
wyświetlanej na telebimie. Z prawej strony sceny chór dyrygowany
przez Łukasza Popiałkiewicza, w drugiej jej części pozostali muzycy:
Maryś przy perkusji, Daniel grający na gitarze, Paweł na basie, a
kleryk Lucjan na klawiszach. Na środku mądrym słowem nawołujący do
modlitwy obydwaj księża: Piotr Leśniak i Piotr Skiba oraz ewangelizator
ze wspólnoty "Jan Chrzciciel" - Roman Szałachowski.
Patrzę z ufnością na tę nową ludzkość, która przygotowuje
się również za waszym pośrednictwem. Patrzę na ten Kościół, który
jest stale odmładzany przez Ducha Chrystusowego i który cieszy się
dzisiaj waszymi postanowieniami i waszym zaangażowaniem.
Wśród osób znajdujących się na scenie i w jej pobliżu
można było rozpoznać ludzi z Duszpasterstwa Młodzieży Twórczej "Wieżowiec"
- autorów całego zajścia. Wysłuchawszy rok temu słów Ojca Świętego,
wygłoszonych na placu Tor Vergata, robią wszystko, aby nie zawieść
swojego Autorytetu. Ich "postanowienia i zaangażowanie" dało mieszkańcom
Szczecina "2000..." i "2001 minut dla Jezusa", noce czuwania, stałą
audycję w radiu, a teraz koncert ewangelizacyjny, który w Dniu Papieskim
zgromadził niewiarygodną liczbę ludzi. Do uszu przybyłych na dziedziniec
zamkowy dotarły dźwięki profesjonalnie przygotowanej i wykonywanej
- "niebiańskiej" muzyki. Popularne w kręgach chrześcijańskich pieśni,
takie jak: Kocham, więc nie muszę się bać, Duchu Święty, przyjdź
czy Jesteś Królem nabrały zupełnie nowych kształtów dzięki ciekawej
aranżacji. Dynamizm widoczny na scenie zapanował na całym dziedzińcu.
Patrząc na was, na wasze młode twarze, na wasz szczery
entuzjazm, pragnę wyrazić z głębi serca moją serdeczną wdzięczność
Bogu za dar młodości, który poprzez was utrzymuje się w Kościele
i świecie.
Mnóstwo młodych ludzi zaangażowało się w entuzjastyczny
sposób w taniec i śpiew. Z ust kapłanów i p. Romka płynęły piękne
słowa, które dodawały wiary i nadziei, przypominając o wielkiej miłości
Tego, w Imię którego się tam zebraliśmy. Światła ze sceny rozjaśniały
twarze roztańczonych ludzi, w tym osób ze wspólnoty SPE (Salezjańska
Pielgrzymka Ewangelizacyjna), z ust których płynęły okrzyki: "Papież
- Polak woła Cię - Idź na głębię, nie bój się!!!". Tańcowi na dziedzińcu
towarzyszył taniec na telebimie, który był podziwiany przez Ojca
Świętego. To wszystko sprawiło, że Zamek Książąt Pomorskich w ten
ciepły wieczór poświęcony Papieżowi stał się miejscem opanowanym
przez prawdziwie szczerą radość.
"Nie wiedziałam, że na koncercie religijnym może być
tak radośnie. Nasz Kościół kojarzył mi się zawsze raczej ze śmiertelną
powagą, a nie z murzyńskimi rytmami..." - powiedziała mi zdumiona
i jednocześnie zachwycona Ania.
Miejmy nadzieję, że dzięki takim wydarzeniom jak ten
koncert coraz więcej ludzi, szczególnie młodych, dowie się, że w
naszym Kościele jest miejsce na młodość, entuzjazm i radość - tak
jak Marysia, która powiedziała, że podczas niedzielnego wieczoru
odkryła, iż "chrześcijanin to człowiek tańczący".
Rzeczywiście szukacie właśnie Jezusa, kiedy marzycie
o szczęściu. To On na was czeka, gdy nic z tego, co znajdujecie,
nie zadowala was. To On jest pięknem, które was tak pociąga. To On
wzbudza w was pragnienie radykalności, które nie pozwala wam iść
na kompromisy. To On pobudza was do zrzucania masek, które czynią
życie fałszywym...
W ciągu dwóch godzin dynamicznej radości znalazł się
również czas na chwile wzruszające, przepełnione głęboką refleksją.
Z entuzjazmem została przyjęta nauka wygłoszona przez ks. Cezarego
Korca, nawiązująca do przypowieści o synu marnotrawnym. Inną formą
ewangelizacji było przedstawienie przez ludzi ze wspólnoty "Jan Chrzciciel"
scenki pantomimicznej pt. Prezent o uzdrawiającej mocy daru, jakim
jest wiara. W połowie koncertu, po odśpiewanym Hymnie o Miłości (
wg św. Pawła), zaszczycił wszystkich zgromadzonych swoją obecnością
bp Jan Gałecki. Po Apelu Jasnogórskim zachęcał młodych do oddania
się w opiekę Maryi, tak jak to zrobił Ojciec Święty, wypowiadając
słowa Totus tuus ("Cały jestem Twój"). Słowa ks. Cezarego, a następnie
Księdza Biskupa zostały przez młodych ludzi wysłuchane i miejmy nadzieję,
że tak jak słowa Ojca Świętego zaowocują konkretnymi działaniami.
Warto dodać, że Duszpasterstwo Młodzieży Twórczej "Wieżowiec"
po koncercie ewangelizacyjnym ma w planach zorganizowanie warsztatów
muzycznych przeniesionych z Golęcina do Trzęsacza (23-25 listopada
br.) oraz kolejnej Adwentowej Nocy Czuwania, rozpoczętej Marszem
Światła (7/8 grudnia br.). Warto przyłączyć się do wykorzystywania
w piękny sposób "daru młodości", za który sam Ojciec Święty jest
tak bardzo wdzięczny Panu Bogu.
Drodzy przyjaciele! Widzę w was "stróżów poranka" o świcie
tego trzeciego tysiąclecia.
Wszystkie cytaty pochodzą z katechezy wygłoszonej przez Jana Pawła II na placu Tor Vergata 19 sierpnia 2000 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu