21 października Prymas Polski kard. Józef Glemp uczestniczył
we Mszy św. w 120. rocznicę urodzin kard. Augusta Hlonda. Eucharystia
sprawowana była w bazylice Najświętszego Serca Jezusowego na warszawskiej
Pradze. W homilii Ksiądz Prymas powiedział, że kard. Hlond był człowiekiem,
który potrafił się modlić w trudnym okresie wojennym i powojennym. "
W czasach, gdy Polska odzyskała nowe ziemie i lud wołał o kapłanów,
o organizowanie życia duszpasterskiego, ówczesny prymas Hlond wypełniał
zadanie Kościoła, czyli modlił się do Boga" - powiedział kard. Glemp.
Prymas stwierdził również, że współcześnie, pomimo tego, że nie ma
wojny, również bardzo potrzebujemy modlitwy. Podkreślił, że w czasach,
gdy zapominamy o Bogu i wydaje się, że poradzimy sobie sami, bez
Jego pomocy, pozbawiamy się łaski powołania do godności dziecka Bożego.
Zdaniem Prymasa współczesny obraz człowieka jest smutny, nie umiemy
się już modlić, nie rozumiemy siebie nawzajem i ziejemy nienawiścią.
We Mszy św. uczestniczyły siostry salezjanki, księża
salezjanie, księża Chrystusowcy oraz przedstawiciele rodzin św. Jana
Bosko, bowiem kard. Hlond był salezjaninem. Kard. Hlond był wybitnym
hierarchą w szeregu Prymasów Polski; nowatorski, doceniający rolę
laikatu w Kościele, o głębokiej religijności maryjnej. Choć jego
posługa przypadła na dramatyczny okres okupacji niemieckiej i sowieckiej,
a także pierwsze lata instalacji reżimu komunistycznego, energicznie
odbudowywał Kościół ze zniszczeń duchowych i materialnych. To on
niewątpliwie przygotował posługę tak wybitnych hierarchów jak Prymas
Tysiąclecia, wskazując ks. Stefana Wyszyńskiego Piusowi XII na swojego
następcę, a później kard. Karola Wojtyły. W tym roku upływa 120.
rocznica urodzin prymasa Augusta Hlonda.
Pomóż w rozwoju naszego portalu