Reklama

Dubienka

W Bogu nasza moc

Niedziela zamojsko-lubaczowska 44/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsze spotkanie dla niepełnosprawnych, zwane wczasorekolekcjami, miało miejsce w 1971 r. na Poczekajce w Lublinie. Odbyło się ono z inicjatywy ks. bp. Bolesława Pylaka. Następne spotkania w latach 70. i 80. miały miejsce w Dąbrowej k. Lublina i w Sitańcu do 1986 r.

Po powstaniu naszej diecezji nie było żadnego ośrodka, który mógłby gromadzić niepełnosprawnych. Urządzaliśmy takie spotkania w Józefowie i Zwierzyńcu. Od 3 lat spotykamy się zaś w Dubience w pomieszczeniach tutejszego internatu. Na lipcowych turnusach przebywa od 40 do 60 osób. Są to ludzie niepełnosprawni i ich opiekunowie. Przyjeżdżają z różnych parafii naszej diecezji, takich jak: Zamch, Lubaczów, Potok Górny, Frampol, Trzeszczany, Rachanie, Grabowiec. Personel tworzą młodzi ludzie: klerycy, uczniowie, studenci, osoby pracujące. Poświęcają zupełnie bezinteresownie swój czas, aby być razem z Przyjaciółmi - niepełnosprawnymi. W tym roku wczasorekolekcje dla niepełnosprawnych odbyły się po raz czwarty w Dubience w dniach 19-23 lipca. Co roku przybywa wiele nowych osób.

Każdego roku władze Dubienki starają się coraz bardziej przystosować internat dla ludzi niepełnosprawnych. W tym roku został wybudowany podjazd dla wózków inwalidzkich, którego wcześniej bardzo brakowało. W czasie naszego pobytu odbyło się uroczyste otwarcie podjazdu, w którym uczestniczył Dyrektor Liceum Ogólnokształcącego. Przedstawiciele niepełnosprawnych wręczyli kwiaty Dyrektorowi i bardzo serdecznie podziękowali za takie udogodnienie.

Po uroczystościach wszyscy udaliśmy się na ognisko, przy którym siedzieliśmy do późnych godzin wieczornych, śpiewając, modląc się i ciesząc obecnością Przyjaciół. Nasze dni były wypełnione modlitwą. Dzień zaczynaliśmy modlitwą poranną, następnie były Godzinki i Jutrznia, a kończyliśmy Apelem Maryjnym. Codziennie wysłuchiwaliśmy konferencji głoszonej przez ks. Stanisława Budzyńskiego (w tym roku tematem była przyjaźń), odmawialiśmy Koronkę do Bożego Miłosierdzia i uczestniczyliśmy we Mszy św.

Każdego wieczoru zbieraliśmy się przy ognisku, aby podsumować cały dzień - były śpiewy, rozmowy i dużo radości. W dniu przed odjazdem przygotowaliśmy adorację Najświętszego Sakramentu, podczas której każdy indywidualnie mógł porozmawiać z Bogiem i wyciszyć się. W piątek odprawiliśmy Drogę Krzyżową, której stacje przebiegały obok lasu. Każdy mógł symbolicznie nieść krzyż tak jak Jezus.

Ostatniego dnia ks. Tomasz, który rok wcześniej służył niepełnosprawnym jako diakon, odprawił Mszę św. i udzielił nam błogosławieństwa prymicyjnego. Później udaliśmy się na ostatni wspólny posiłek. Następnie wszyscy powoli zaczęli odjeżdżać. Bardzo gorąco się żegnaliśmy i obiecaliśmy sobie, że za rok spotkamy się ponownie w Dubience.

Naszym zdaniem każdy ma swój krzyż, z tą różnicą, że krzyż dla ludzi zdrowych nie jest tak ciężki, jak dla ludzi niepełnosprawnych. Jednak jesteśmy pewni, że żaden z nas nie potrafi z taką pokorą przyjąć swojegocierpienia, jak człowiek niepełnosprawny. Niepełnosprawni cieszą się tym, co mają, i dziękują za każdy dzień. Wielu z nas tego nie czyni, a wręcz odwrotnie potrafimy tylko narzekać.

Za każdym razem, gdy jesteśmy na wczasorekolekcjach zdobywamy nowe doświadczenia. Coraz bardziej rozumiemy ludzi chorych i ich potrzeby. Zrozumieliśmy, że życie nie polega na tym, aby brać, ale na tym, aby dać coś z siebie, ponieważ sprawia to większą radość. Zobaczyliśmy, że możemy komuś pomóc i komuś jest potrzebna nasza pomoc.

Wielu ludzi dziwi się, że młodzi, którzy przyjeżdżają jako wolontariusze, nie biorą za pomoc pieniędzy. Dla nas nie ma to znaczenia, ponieważ pomagając drugiej osobie, pomagamy naszemu Panu Jezusowi Chrystusowi. Jest to dla nas ważniejsze niż pieniądze, bo one nie dają tyle radości, co sama możliwość niesienia pomocy potrzebującym. W Dubience nauczyliśmy się cierpliwości i wyrozumiałości dla drugiego człowieka. Od ludzi niepełnosprawnych nauczyliśmy się cieszyć tym, co mamy, cieszyć się każdym dniem. Jest to dar od Boga dla nas i nie ważne, czy jest to lepszy czy gorszy dzień. Musimy o tym pamiętać teraz, gdy w USA zginęło tyle tysięcy niewinnych ludzi. Nasze cierpienia i troski powinniśmy ofiarować Chrystusowi.

Uważamy, że każdy z nas powinien brać przykład z ludzi chorych, bo oni nie wstydzą się wyznawać swojej wiary, tak jak wielu z nas to czyni. Nie wstydzą się wykrzyczeć w tłumie ludzi, że ich Panem jest Jezus Chrystus. Natomiast wielu spośród nas wstydzi się nosić medalik albo uczynić znak krzyża w autobusie.

Naszym zdaniem warto przyjechać do Dubienki, ponieważ można tam poznać wielu wspaniałych ludzi, przeżyć z nimi mnóstwo pięknych i wzruszających chwil na wspólnej modlitwie do Jezusa Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2001-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

Uwaga na oszustów podszywających się pod parafię - apel proboszcza z Lublina po pożarze kościoła

2025-12-29 07:31

Archidiecezja Lubelska/Małgorzata Oroń

Ksiądz Waldemar Sądecki, proboszcz parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Lublinie, apeluje do wiernych, by uważali na oszustów, którzy mogą wykorzystać tragedię, jaką był pożar kościoła, dla własnych korzyści - informuje Radio Lublin.

Więcej ...

Ideologiczne sformułowania wykreślone z rezolucji ONZ: historyczne zwycięstwo sił prorodzinnych

2025-12-29 13:36
Flaga Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ)

pl.wikipedia.org

Flaga Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ)

Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło dokument, związany ze wdrażaniem Konwencji o Prawach Osób Niepełnosprawnych. W trakcie obrad delegaci państw członkowskich zaakceptowali poprawki, na mocy których z tekstu rezolucji usunięto ideologiczne sformułowania dotyczące „orientacji seksualnej” oraz „tożsamości płciowej”. Poprawka została przyjęta dzięki głosom delegatów państw z Azji i Afryki, przy sprzeciwie wszystkich krajów członkowskich Unii Europejskiej, włączając w to Polskę oraz Węgry, Włochy i Słowację. Niedawna decyzja podjęta przez Zgromadzenie Ogólne jest pierwszym tego typu sukcesem środowisk konserwatywnych i prorodzinnych na forum ONZ, którym jak dotychczas nie udawało się skutecznie przeforsowywać swego stanowiska. Głosowanie może być także uznane za zwiastun nowych trendów na gruncie prawa międzynarodowego.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Kościół

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

„Brat” to najpierw ktoś bliski we wspólnocie, ten,...

Wiara

„Brat” to najpierw ktoś bliski we wspólnocie, ten,...

Przeżył radykalne nawrócenie i zmienił styl życia

Wiara

Przeżył radykalne nawrócenie i zmienił styl życia

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kalendarz Adwentowy: Gdy rodzi się posłaniec łaski

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Gdy rodzi się posłaniec łaski