Mówi się nieraz, że miłość jest ślepa, że nie ma nic wspólnego z rozumem. Od człowieka, który kieruje się uczuciami, nie oczekuje się przemyślanych decyzji. Czy w takim razie istnieje coś, co może być określone mianem „mądrej miłości”? Zanim poszukam odpowiedzi, zaproponuję nieco inne rozważanie.
Reklama
Pismo Święte Starego Testamentu - księga powstała bardzo dawno temu w zupełnie odmiennym środowisku kulturowym. Odmiennym do tego stopnia, że czytanie jej może sprawiać problemy. Nowy Testament, który jest nam o wiele bliższy, nastręcza nieraz trudności w zrozumieniu, a co dopiero Stary. Choćby takie symbole... Dla nas wychowanych w tradycji, kulturze i symbolice europejskiej serce kojarzy się zawsze z miłością. Nie trzeba tego nikomu tłumaczyć, znak serca jest powszechnie jednoznacznie interpretowany. Tymczasem w Biblii jest inaczej. Dla ludzi Wschodu, gdzie przecież Pismo Święte powstało, serce nie ma nic z wspólnego z miłością, z żadnymi uczuciami. Serce jest symbolem mądrości. Zauważmy, że właśnie o „mądre serce” modli się Salomon, gdy Pan Bóg chce udzielić mu swoistego daru z okazji wstąpienia na tron. Salomon nie prosi o bogactwa, ani o zwycięstwo nad wrogami, ani o inne dary; chce otrzymać od Boga serce. Chce kochać swój lud - mógłby ktoś pomyśleć. Nic podobnego. Salomon chce być po prostu dobrym, sprawiedliwym królem, umiejętnie rządzącym podległym mu krajem. Chce umiejętnie rozstrzygać zawiłe sprawy sądowe - na tym jego zdaniem polega prawdziwa wielkość króla. Spodobała się Panu Bogu prośba króla; Salomon otrzymał serce mądre do rządzenia i osądzania narodu wybranego. Odtąd będzie on zawsze symbolem mądrości - symbolem króla, który znał się na różnych rodzajach wiedzy i który potrafił rozstrzygać najbardziej nawet zawiłe sprawy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W naszej jednak tradycji serce związane jest z uczuciami - jest symbolem miłości właśnie. I w takim znaczeniu przeszło ono też do tradycji i symboliki chrześcijańskiej. Mamy więc Najświętsze Serce Jezusa, będące znakiem i symbolem niewypowiedzianej miłości Boga do człowieka; miłości, która kazała Synowi Bożemu stać się człowiekiem i umrzeć na krzyżu dla naszego zbawienia. Mamy też Niepokalane Serce Maryi, będące symbolem duchowego życia Maryi, Jej miłości do Boga i pełnego oddania planowi zbawienia. Tak więc serce, choć w Biblii symbolizuje zazwyczaj mądrość, jest w chrześcijaństwie również symbolem miłości i to miłości największej, bo nie cofającej się nawet przed ofiarą życia.
Najwyższy jednak czas powrócić do zadanego na początku pytania o mądrość miłości. Czy można kochać mądrze? Otóż, można, tyle tylko, że miłość ma własną logikę i w swoisty sposób się przejawia. Byli i są tacy, którzy uważają, że śmierć Jezusa była Jego porażką, unicestwieniem Jego misji. Kto jednak wszedł w głębię miłości, rozumie bez wahania, że śmierć ta była tryumfem i z punktu widzenia prawdziwej mądrości była czymś najlepszym, co mogło być dane człowiekowi. Trzeba też pamiętać, że prawdziwa mądrość w nauczaniu Pisma Świętego to przede wszystkim umiejętność dobrego, świętego i pobożnego życia; prawdziwie mądry jest ten, kto potrafi tak wieść swe życie, by osiągnąć wieczne zbawienie. Tak więc prawdziwa miłość i mądrość idą ze sobą w parze i wzajemnie się uzupełniają. Oddając w tym miesiącu szczególną cześć Sercu Pana Jezusa, pamiętajmy o mądrej miłości i starajmy się tak kochać Boga i bliźniego, by kiedyś osiągnąć wieczną nagrodę.