W czasie spotkania, które w maju br. odbyło się w Zagórzu k. Sanoka, samorządowcy z gmin południowego Podkarpacia i działacze PTTK zastanawiali się, w jaki sposób upamiętnić wędrowanie Ojca Świętego Jana Pawła II po Bieszczadach i Beskidach.
W czasie obrad podjęto decyzję o intensyfikacji działań, zmierzających do utworzenia Podkarpackiego Szlaku Papieskiego. W Centralnym Ośrodku Turystyki Górskiej z siedzibą w Krakowie zostanie opracowany jego projekt.
Przykładem dla Podkarpacia jest Małopolski Szlak Papieski, istniejący od 2003 r. Jego długość wynosi 600 km, znajduje się na nim kilkadziesiąt tablic informacyjnych. Został on opisany w przewodnikach turystycznych, książkach i mapach.
Pierwszy, 22-kilometrowy odcinek szlaku podkarpackiego już istnieje. Prowadzi on spod archikatedry rzymskokatolickiej w Przemyślu do franciszkańskiego sanktuarium Męki Pańskiej i Matki Bożej w Kalwarii Pacławskiej.
Na Podkarpackim Szlaku Papieskim, który obejmie terytorium południowo-wschodniej Polski, na pewno znajdą się Bieszczady, w których Jan Paweł II przebywał czterokrotnie. Pierwszy raz w sierpniu 1953, kiedy to po kilku dniach wędrówki najwyższymi szczytami, poprzez Tarnicę, Halicz, Rozsypaniec, Połoniny Caryńską i Wetlińską, dotarł do klasztoru sióstr Nazaretanek w Komańczy. Drugi raz na przełomie czerwca i lipca 1958 r. oraz na początku lipca 1962 r., już jako biskup. Po raz ostatni Jan Paweł II widział Bieszczady ze śmigłowca 9 czerwca 1997 r., w drodze z Krakowa do Krosna.