Reklama

„Żywe sreberka” w kościele

Niedziela łódzka 34/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie” - upominał Pan Jezus swoich Apostołów, gdy w trosce o odpoczynek Mistrza wzbraniali rodzicom przynosić do Niego swe pociechy, by uzyskały błogosławieństwo. W ten sposób sam Chrystus podkreślił, że dzieci są cząstką kościelnej wspólnoty. Bardzo wzrusza i buduje w kościele widok rodziców z dziecięcym wózeczkiem, w którym gaworzące lub śpiące maleństwo biernie uczestniczy w modlitwie wspólnoty. Problem powstaje dopiero wtedy, gdy dziecko zaczyna chodzić. Są dzieci kilkuletnie, które potrafią podczas Mszy św. siedzieć spokojnie na kolanach mamy czy taty, ale są i takie - właśnie te „żywe sreberka”, które długo w miejscu usiedzieć nie mogą, choć pozytywnie reagują na uspokajanie. Coraz częściej jednak obserwujemy w kościele takie zachowania małych dzieci, które budzą nasz niepokój, a nawet oburzenie. Te dzieci celowo mocno uderzają butami w ławki, wchodzą na stopnie ołtarza, a nawet do konfesjonałów, głośno domagają się wyjścia z kościoła, prowokują krytyczne spojrzenia i komentarze współuczestników nabożeństwa. Większość z obserwatorów nie wie, że to może być dziecko dotknięte zaburzeniem, zwanym w skrócie ADHD (Attention Deficit Hyperactivity Disorder) - co należy rozumieć jako zespół nadpobudliwości psychoruchowej z zaburzeniami koncentracji uwagi. To poważne zaburzenie, wymagające wczesnej diagnozy i leczenia, nie jest nowe, ale o jego istnieniu wiedzą nie wszyscy nauczyciele i nie wszyscy lekarze, chociaż w przedszkolach i szkołach są już podejmowane określone formy pracy z takimi dziećmi.
W moim najbliższym środowisku jest dwoje dzieci z ADHD. Obejrzałam już dwa programy telewizyjne na ten temat, przeczytałam kilka artykułów i dwie książki. Jedną z nich, z której zacytuję kilka fragmentów, polecam szczególnie. Autorami książki W świecie ADHD (wyd. „Media Rodzin”, Poznań 2004) są Edward Hallowell i John J. Ratey - dwaj praktykujący amerykańscy psychiatrzy, którzy wiedzę medyczną o ADHD poparli własnym doświadczeniem, gdyż obaj byli nim dotknięci. Już na początku książki autorzy podają nazwiska kilku sławnych ludzi: „Dobrym przykładem osoby z ADHD mógłby być Mozart. (...) Albert Einstein, Edgar Allan Poe, Bernard Shaw i Salvatore Dali, wszyscy oni byli wyrzucani ze szkoły. Tomas Edison należał do najsłabszych uczniów w klasie. O Abrahamie Lincolnie i Henrym Fordzie nauczyciele mówili, że nie rokują żadnych nadziei. (...) Istnieje jeszcze dłuższa lista osób, którym złamano w szkole osobowość i dlatego nigdy nie miały szansy, by rozwinąć swoje możliwości”.
„ADHD jest zaburzeniem neurologicznym, na które składa się triada następujących objawów: impulsywność, zaburzenia koncentracji i nadruchliwość lub nadmiar energii” - piszą dalej autorzy książki. „Cierpi na nie około 15 milionów ludzi w USA, zarówno dzieci, jak i dorosłych. Choroba częściej dotyka mężczyzn. (...) Nie wiemy, co ją wywołuje, ale najwięcej przesłanek wskazuje na podłoże genetyczne. (...) Ludzie, którzy mają ADHD, są bardzo błyskotliwi, tyle że ich inteligencja jest pogmatwana. (...) Są bardzo sympatyczni, choć mogą być wyjątkowo denerwujący, a nawet niebezpieczni. (...) Miewają zmienne nastroje, w mgnieniu oka mogą przejść od radości do przygnębienia (...). Uwielbiają sytuacje pełne wrażeń. Kochają ruch, akcję i nowości. (...) Wiele bardzo inteligentnych dzieci cierpi na ADHD. Nierozpoznanie choroby może prowadzić do tego, że zaczną one używać swojej inteligencji i kreatywności do wymyślania interesujących żartów, ale może przyczynić się również do powstania braków w wiedzy szkolnej. Płynie stąd następujący wniosek: rozpoznanie ADHD nie może kojarzyć się z wyrokiem skazującym.(...) Dzieci z ADHD są często źródłem rodzinnych sprzeczek i kłótni między małżonkami. Rodzice odczuwają złość i frustrację, i nierzadko atakują nie tylko dziecko, ale również siebie nawzajem. (...) Oprócz tego, że ADHD wpływa destrukcyjnie na rodzinę i zapewne rozbija wiele małżeństw, stwarza problemy, których nigdy, przenigdy nie będzie można rozwiązać”.
Bywa i tak, że takie dziecko zostaje odrzucone, najczęściej przez ojca, i wtedy cały ciężar tragedii spada na matkę. Matki szukają i oczekują pomocy. Może i Łódź doczeka się specjalisty na miarę prof. T. Wolańczyka z Warszawy czy specjalistycznego ośrodka, jak w Warszawie i w Poznaniu, który organizuje dla rodziców spotkania w ramach zajęć tzw. grup wspomagających. W szkołach jest coraz większe zapotrzebowanie na tzw. klasy integracyjne. Zmagają się z tym problemem katecheci, szczególnie odpowiedzialni za przygotowanie dzieci do I Komunii św. Moim zdaniem, powinni zmierzyć się z nim także kapłani. I tu znajduje uzasadnienie wprowadzenie Mszy św. (choćby w jednym łódzkim kościele), odpowiednio celebrowanej, z krótkim kazaniem dla takich dzieci i ich rodziców, by zachęcić do przychodzenia do kościoła i nauczyć uczestnictwa w Liturgii. Byłby to piękny owoc trwającego Roku Eucharystii.
Dobrze się stało, że w programie tegorocznych Dni Rodziny, zorganizowanych przez Centrum Służby Rodzinie, uwzględniono problem dziecka z ADHD, czego przykładem Msza św. w kościele pw. Matki Bożej Wspomożenia Wiernych przy ul. Wodnej, sprawowana przez bp. Adama Lepę, a następnie prezentacja multimedialna pt. Rodzice i ich „żywe sreberko”, którą rodzicom przedstawiły: Marzena Piąstka, Dorota Pietruszczak, Małgorzata Kucharska i Małgorzata Janas - doświadczone w tego rodzaju pracy nauczycielki z Przedszkola nr 41 przy ul. Gdańskiej 15.
A może swoimi doświadczeniami na ten temat zechcą podzielić się znający problem nauczyciele, katecheci i lekarze? Dzieci i rodzice naprawdę czekają na pomoc.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

W których diecezjach jest dyspensa w piątek po Bożym Ciele? – sprawdź!

2024-05-29 19:13

Adobe Stock

W wielu diecezjach w Polsce biskupi udzielają dyspensy od piątkowej wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych. Dyspensy takie ogłoszone już zostały m.in. w archidiecezji warszawskiej, gdańskiej, katowickiej czy wrocławskiej. Przypomnijmy, że katolików, którzy ukończyli 14 rok życia obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych we wszystkie piątki w roku. Biskup diecezjalny może jednak udzielić wiernym dyspensy na terytorium swojej diecezji.

Więcej ...

Rzeszów: 25 tys. osób na koncercie uwielbienia „Jednego Serca Jednego Ducha”

2024-05-31 09:24

PAP/Darek Delmanowicz

30 maja 2024 r., w Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, w Parku Sybiraków w Rzeszowie po raz dwudziesty drugi odbył się koncert „Jednego Serca Jednego Ducha”. W koncercie wzięło udział ponad 25 tysięcy osób.

Więcej ...

Bełchatów: „Święty Szarbel – potężny wstawiennik przed Bogiem”

2024-06-01 09:00

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Najświętszego Serca Pana Jezusa

Wiara

Nowenna do Najświętszego Serca Pana Jezusa

Coraz większe napięcie w Brukseli...

Wiadomości

Coraz większe napięcie w Brukseli...

Abp Budzik o ks. Chmielewskim: docierały do nas...

Kościół

Abp Budzik o ks. Chmielewskim: docierały do nas...

Święto Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny

Święta i uroczystości

Święto Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny

W których diecezjach jest dyspensa w piątek po Bożym...

Kościół

W których diecezjach jest dyspensa w piątek po Bożym...

Mecenas Wąsowski: ks. Olszewski prosił, abym Wam to...

Kościół

Mecenas Wąsowski: ks. Olszewski prosił, abym Wam to...

Dekrety rozdane

Aspekty

Dekrety rozdane

Ida Nowakowska: Chcę być jak moja Mama!

Wiara

Ida Nowakowska: Chcę być jak moja Mama!

Boże Ciało - 10 faktów, o których nie wiesz

Kościół

Boże Ciało - 10 faktów, o których nie wiesz