Reklama

Wielokulturowa przestrzeń metropolii wrocławskiej (2)

Niedziela dolnośląska 38/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Człowiek Europy przedstawiony jest ze szczególną wyrazistością w archetypie literackim, jakim jest wergiliański Eneasz. Eneasz opuszcza Azję i przybywa do Europy, niosąc na barkach ojca Anchizesa i trzymając za rękę synka Askaniusza. Europejczyk doświadcza antyku jako czegoś, co odnawia się poprzez przeszczepienie na nową glebę. Na mocy tego przeszczepienia na nową glebę to, co antyczne, staje się zaczątkiem nowości i rozwoju, a zatem wielokulturowości. Zjawiska takie miały i mają miejsce na ziemi śląskiej, słynącej z niezwykle bogatej, a zarazem skomplikowanej historii. Szczególnie po II wojnie światowej, kiedy to w wyniku wymiany ludności na niespotykaną dotychczas skalę, mieliśmy do czynienia zarówno z zanikiem, jak i akceptacją niektórych tradycji kultywowanych przez poprzednich mieszkańców tych ziem, jak również z rozwojem tradycji „wniesionych” przez przybyszów z różnych stron Polski i świata. W ten sposób w ciągu 60-ciu lat wytworzyły się tu tradycje nowe, które zmieniły dotychczasowe oblicze dolnośląskiego regionu, tworząc z niego kolejny raz w historii, specyficzną, zupełnie nową wielokulturową przestrzeń z jej wszystkimi następstwami. By zrozumieć choć w części tę specyfikę, dobrze będzie spojrzeć na nią w jej historycznym kontekście.

Dziedzictwo kulturowe minionych wieków

Ziemia śląska była krainą zamieszkaną przez ludzi już na wieleset lat przed Chrystusem. Podobnie jak w całej Europie, także i tu dokonywały się w ciągu wieków liczne zmiany klimatyczne, geograficzno-krajobrazowe i ludnościowe. Nie ulega wątpliwości, że przemieszczały się tu różne plemiona o zróżnicowanej kulturze i religii. Śląsk był więc od wieków terenem nie tylko krzyżujących się dróg i wpływów polityczno-ekonomicznych, lecz także idei, wierzeń i obyczajowości.
W pierwszej połowie IX w. Śląsk zamieszkiwały plemiona wczesnosłowiańskie o ustalonych nazwach, znanych także na terenie zachodniej Europy. Wymienił je w 945 r. anonimowy mnich, zwany Geografem Bawarskim.
Do 906 r. ziemia śląska przypuszczalnie należała do Państwa Wielkomorawskiego, a po jego upadku około 921 r. Śląsk wszedł w obręb wczesnofeudalnego państwa czeskich Przemyślidów. W kilkadziesiąt lat później, między 985 a 990 r., nastąpiło przyłączenie Śląska do Polski. Każdorazowa przynależność polityczna do różnych państw, wiązała się także z podległością religijną. Swoje reperkusje na Śląsku miała także misja chrystianizacyjna świętych Cyryla i Metodego, prowadzona od 863 r. na Morawach. Z chwilą przyjęcia chrześcijaństwa, a zwłaszcza ustanowienia w 1000 r. biskupstwa we Wrocławiu, ziemie śląskie, podobnie jak Polska, weszły w krąg kultury zachodniej, uzyskując tym samym prawo do dalszego rozwoju. Warto przypomnieć, że przyjęcie chrztu za pośrednictwem Czech sprawiło, iż trzy czwarte polskiego słownictwa kościelnego pochodzi z języka czeskiego. Wystarczy tylko wspomnieć tytuły takie jak: biskup, dziekan, proboszcz, kapłan, pop, przeor, opat, mnich, a także nazwy sprzętu liturgicznego.
Wraz z przyjętym chrztem rozwinęła się sztuka sakralna, przejawiająca się w architekturze, rzeźbie, malarstwie i rzemiośle artystycznym, i to według założeń formalnych i treściowych panującego wówczas stylu romańskiego. Pamiętać należy, iż w Kościele powszechnym od VI w., a na Śląsku od XIII w. nauczanie werbalne zaczęła wspierać ikonografia, nazywana zwykle „Biblią ubogich”.
Nawrót pogaństwa w 1034 r. i najazd Brzetysława w 1037-38 sprawił, że wiele świątyń i klasztorów zostało zniszczonych i jak wspomina czeski kronikarz Kosmas, najeźdźcy „na więcej niż na stu wozach wieźli olbrzymie dzwony i wszystek skarb Polski”, niewątpliwie w dużej mierze ze Śląska i Wrocławia.
Odnowienie biskupstwa w 1046 r. sprawiło, że drugi etap misyjny dokonywał się w korzystniejszych warunkach i przy znacznie liczniejszym udziale duchowieństwa obcego, jak i rodzimego. Od tej chwili, prócz regularnej pracy katechetyczno-duszpasterskiej, mnisi uczyli zasad gospodarowania (uprawy roli, hodowli, rzemiosła itp.).
Liczne zaś fundacje klasztorne (cystersi - Lubiąż 1163, Trzebnica 1202, Henryków 1226; dominikanie: Wrocław 1226; franciszkanie: Wrocław 1238, Złotoryja, Lwówek i Zgorzelec 1234; joannici: Tyniec n. Ślężą 1189, Strzegom 1202, Złotoryja 1230; templariusze: Oleśnica Mała 1226; krzyżowcy: Namysłów i Kluczbork 1222) i parafialne, chrześcijańskie pochówki i styl życia świadczyły o znacznie wyższej świadomości religijnej i ukształtowanej już chrześcijańskiej obyczajowości. Dzięki ewangelizacji średniowiecznego Kościoła zmieniła się radykalnie kultura duchowa i materialna Śląska, czego wyrazem jest spora liczba świętych i błogosławionych reprezentujących różne nacje: m.in. św. Andrzej Świerad, bł. Benigna, bł. Czesław, św. Jadwiga, św. Jacek, bł. Bronisława, świątobliwy Henryk Pobożny i jego małżonka Anna.
Znaczny był także poczet uczonych o światowej sławie: Benedykt Polak - franciszkanin z wrocławskiego klasztoru, który w latach 1245-1247 towarzyszył legatowi papieża Innocentego IV Giovanniemu de Piano Carpine w poselstwie do chana Mongołów w Karakorum. Światowej sławy był również Witelon - matematyk, fizyk, astronom i filozof, autor dzieła pt.: Perspectiva napisanego w latach 1270-1273. Inny światowej sławy uczony i lekarz ze Śląska to Jan Stanko, autor słownika lekarskiego z 1472. Pochodzenie śląskie miał również Mikołaj Kopernik, który wstrzymał słońce i ruszył ziemię, autor słynnego dzieła De revolutionibus orbium coelestium.
Śląsk nie tylko przyjmował dziedzictwo kulturowe Zachodu, lecz także je eksportował. Znaczna jest także lista zabytków piśmiennictwa polskiego, którą otwiera Księga Henrykowska z 1270 r., z pierwszym zapisanym przez niemieckiego opata cysterskiego Piotra, a wypowiedzianym przez Czecha zdaniem w języku polskim: „day ut ia pobrusa a ti poziwai”.
Niezwykłym zabytkiem śląskim z tego czasu jest „Legenda obrazowa o św. Jadwidze” wykonana w 1353 r. w Lubinie.
Tu warto wspomnieć, że oprócz mnichów z różnych krajów Europy, na Śląsku działali również biskupi obcego pochodzenia: pierwszy Jan - rzymianin organizujący diecezję, Hieronim (zm. 1062), który odbudowywał struktury kościelne po reakcji pogańskiej, Walter z Malonne (zm. 1169), który powołał do życia pierwszą kapitułę katedralną, rozpoczął budowę katedry romańskiej, założył szkołę katedralną.
Ta wielokulturowość Śląska w XII i XIII w. przejawiła się także w rozpoczętej na szeroką skalę kolonizacji na prawie niemieckim, w tzw. „inwazji pokojowej”. Chodziło bowiem o zagospodarowanie pustych jeszcze lub zniszczonych przez najazd tatarski terenów. Przybywają zatem niemieccy koloniści na Śląsk w liczbie ok. 100-200 tys. na jednomilionową Polskę, zapraszani przez władców (80%) i klasztory (20%). Co wnieśli niemieccy koloniści na słowiański Śląsk? Trójpolówkę zamiast gospodarki odłogowej, żelazny pług zamiast radła, wykarczowane lasy, planową zabudowę miejską i wiejską, napęd wodny młynów, tartaków, młotów, czyli to, co sami wcześniej przejęli od sąsiednich Flamandów i Walonów. Przyczynili się także do rozwoju polskiej świadomości narodowej, skoro dokumenty prawno-gospodarcze z tego okresu (1248) wyraźnie odróżniają miejscowych chłopów od niemieckich kolonistów. W konsekwencji jednak te wpływy niemieckie, tak korzystne w początkowym okresie, doszły później w Kościele wrocławskim do takich rozmiarów, że przygłuszyły nie tylko inne, również obce wpływy (francuskie i belgijskie), lecz także rodzimy polski element.
Śląsk, z racji swego zachodniego położenia, pierwszy w Polsce doświadczył skoku cywilizacyjnego i tym należy chyba tłumaczyć ukuty już w średniowieczu skrót myślowy: Lux ex Silesia, światło ze Śląska.

cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Papież: Pan uczy nas ufnego zasiewania Ewangelii

2024-06-16 12:37

Vatican Media

Pan uczy nas „ufnego zasiewania Ewangelii tam, gdzie jesteśmy, a następnie czekania, aż zasiane ziarno wzrośnie i wyda owoce w nas i w innych” – powiedział Papież Franciszek w rozważaniu przed południową modlitwą „Anioł Pański”.

Więcej ...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki dziesięciorga dzieci

2024-06-07 22:02
Ostatnie pożegnanie ś.p. Marii Chlipały

ks. Andrzej Adamiak

Ostatnie pożegnanie ś.p. Marii Chlipały

Jej dzieciom zabraknie teraz osoby, którą nazywały prawdziwą przyjaciółką, chętną i otwartą do szczerych rozmów, troskliwą i opiekuńczą mamą – powiedział bp Ignacy Dec o Marii Chlipale, mamie kapłana i siostry zakonnej.

Więcej ...

Marsz za tym co najważniejsze

2024-06-16 10:57

@VaticanNews

Pod hasłem "Zjednoczeni dla życia, rodziny i Ojczyzny" w kilkunastu miastach w Polsce odbędą się dziś Marsze dla Życia i Rodziny. Od kwietnia do października marsze odbywają się w ponad 50 polskich miastach. "Chcemy jasno wyrazić sprzeciw wobec działań mających podważyć prawa do życia od poczęcia do naturalnej śmierci" – mówi Vatican News koordynator marszów Paweł Kwaśniak z Centrum Życia i Rodziny.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Panie, rozbudź we mnie nadzieję, że z Tobą mogę...

Wiara

Panie, rozbudź we mnie nadzieję, że z Tobą mogę...

Budować z Bogiem

Wiara

Budować z Bogiem

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

Sport

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Wiara

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...