Reklama

Refleksje chicagowskie

Postęp w Kościele

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Postęp nawet w wymiarze świeckim opiera się na wierności tradycji. Jest on możliwy dzięki tradycji już istniejącej, ale podatnej na zmianę. Idąc za rozważaniami filozoficznymi C. F. Weizsaeckera tradycja powstaje zawsze dzięki postępowi, który należy do przeszłości tak nam odległej, że często już go sobie nie uświadamiamy. Tradycja jest zachowanym postępem, postęp tradycją kontynuowaną. Zasada powyższa dotyczy również Boskiej Tradycji i istnienia Kościoła, który opiera się na żywej Tradycji żyjącego w nim Chrystusa. W dziejach Kościoła „stare” i „nowe” zawsze są ze sobą głęboko zespolone. To, co „nowe” wyrasta ze „starego”, to, co „stare” odnajduje w „nowym” swój pełniejszy wyraz. Z tej zasady ewangelicznej zrodziła się tradycja w Kościele. Święta tradycja i Pismo Święte stanowią jeden depozyt Słowa Bożego powierzony Kościołowi - czytamy w Konstytucji Dogmatycznej o Objawieniu Bożym. Na nim polegając, cały lud święty zjednoczony ze swymi pasterzami trwa w nauce Apostołów, we wspólnocie braterskiej, w łamaniu chleba i w modlitwach, tak, iż szczególna zaznacza się jednomyślność przełożonych i wiernych w zachowywaniu przekazanej wiary, w praktykowaniu jej i wyznawaniu (KO nr 10).
Zaprzeczeniem postępu były wszystkie rewolucje, które niszczyły dorobek poprzednich pokoleń, aby na to miejsce wprowadzić swój rewolucyjny ład. Tak było z rewolucją francuską, która wzięła sobie za cel zniszczenie porządku społecznego opartego na zasadach chrześcijańskich i wprowadzenie w imię haseł równości i braterstwa ateistycznej dyktatury. Niszczenie wszelkiej tradycji burżuazyjno-magnackiej przez rewolucję francuską, a później przez październikową w Rosji nosiło w sobie znamiona walki z człowiekiem i jego kulturą, czyli z tym, co on wytworzył wysiłkiem swojego ducha. Przewodnia zaś rola partii jako jedynej ostoi prawdy sięgała w późniejszych latach już absurdu, zniewalając każdego, kto dążył do prawdy i zachowania swojej wolności. To zniewolenie widoczne jest jeszcze dzisiaj w świadomości tak wielu ludzi systemu komunistycznego.
Dzisiaj obserwuje się odrzucanie tradycji ze względów subiektywnego rozumienia rzeczywistości, w której prawda obiektywna nie ma miejsca. Ważne natomiast są czyjeś opinie, z którymi się zgadzamy lub nie. Takie postawy relatywnego rozumienia prawdy przenikają również do społeczności religijnych i Kościoła. Jest to nowy sposób walki z człowiekiem, który ma prawo do obiektywnej prawdy. Kościół utrzymuje, że u podłoża wszystkich przemian istnieje wiele rzeczy nie ulegających zmianie, a mających swą ostateczną podstawę w Chrystusie, który jest Ten sam, wczoraj, dziś i na wieki. Postęp w Kościele to nie tylko zmiana formy obrzędów i liturgii, ale umacnianie eklezjalnej komunii - jak mówi Konstytucja o Kościele - stwarzającej przestrzeń dla charyzmatów, posług, różnych form uczestnictwa ludu Bożego. Postęp w Kościele to nie uleganie demokratyzmowi ani socjologizmowi, które nie odzwierciedlają katolickiej wizji Kościoła i autentycznego ducha Soboru. Jan Paweł II przypomina w Tertio Millenio Adveniente, „że synowie Kościoła muszą zadać sobie pytania: W jakiej mierze i oni ulegli atmosferze sekularyzmu i relatywizmu etycznego? Jaką część odpowiedzialności za szerzącą się coraz bardziej niewiarę winni wziąć na siebie, ponieważ nie umieli ukazywać prawdziwego oblicza Boga na skutek braków w ich własnym życiu religijnym, moralnym i społecznym?”. W praktyce na emigracji spotykamy sytuacje, kiedy wierzący, przywiązani do Kościoła katolickiego w Polsce, gdzie Magisterium Kościoła - biskupi i księża jasno określali prawdę, doznają rozczarowania? Tutaj, w Ameryce spotykają się oni z zupełnie inną sytuacją. Doznają częstokroć szoku i pytają - Księże, czy to jest Kościół katolicki? - uczestnicząc w Mszach św. lub przyjmując inne sakramenty. Uspokajamy rozczarowanych emigrantów mówiąc, że trzeba zrozumieć kulturę amerykańską i ich zwyczaje, które jak wiadomo są przepojone luterańską kulturą rozumienia wiary. - Czy mamy zatem wyrzec się naszej tradycji, a przyjąć protestancką? - pytają zaniepokojeni katolicy. Niektórzy wprost upominają się o zachowanie katolickich zwyczajów, a wtedy niejednokrotnie posądzani są o wstecznictwo i zacofanie, jako niepostępowi. O jaki tu postęp chodzi? - pytamy. Może tu chodzi o podstęp, czyli o manipulację ludzkimi zachowaniami. W ten sposób wielu propagatorów rzekomego postępu w Kościele łudzi wierzących swoimi nowoczesnymi poglądami i opiniami. Wielu katolików ulega propozycjom zmian i łatwiejszego życia „nowoczesnego chrześcijanina”, bez odpowiedzialności zwłaszcza wobec przykazań i zasad moralnych.
Postęp w Kościele „niech będzie naprawdę postępem wiary - jak pisał już w 433 r. św. Wincenty z Lerynu - a nie zmianą. Bo przecież istota postępu na tym polega, iż rzecz jakaś rozrasta się w sobie; istota zaś zmiany na tym, iż rzecz jakaś przechodzi w zupełnie inną. Niechże więc wzrasta i olbrzymie nawet postępy czyni zrozumienie, wiedza, mądrość - tak w każdym z osobna, jak i u ogółu, tak w jednostce, jak i w całym Kościele, według poziomu lat i wieków, ale koniecznie w swojej jakości, to jest w obrębie tego samego dogmatu, w tym samym duchu, w tym samym znaczeniu”. Taką odnowę w znaczeniu jakościowym dokonał w Kościele katolickim Sobór Watykański II. Wszystkie ruchy religijne powstałe z inspiracji Soboru rozpoczynają odnowę przede wszystkim przez odnowę człowieka. Człowiek jest pierwszym podmiotem wszystkich przemian społecznych i historycznych, ale żeby mógł nim być musi sam się odnowić w Chrystusie w Duchu Świętym. Ten kierunek postępu sprawdził się już w ciągu wieków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

W jaki sposób rozumie się koniec świata?

2025-11-13 10:48

Adobe Stock

Pod koniec roku liturgicznego czytania mszalne przygotowują nas na to, co jest naturalnym kresem każdego z nas, pielgrzymów na ziemi, czyli na przejście z tego świata do – jak mówi wiara – nowego życia. Powrót Chrystusa jest ważny, bo niesprawiedliwości na ziemi jest wiele.

Więcej ...

Premierowi brakuje długopisu

2025-11-15 10:12
Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Sto dni temu Karol Nawrocki stanął w Sejmie, złożył przysięgę i – wbrew przyzwyczajeniom ostatnich lat – nie zaczął swojej prezydentury od wojennego okrzyku, tylko od wezwania do jedności i osobistego przebaczenia. W inauguracyjnym orędziu nie było ani fajerwerków PR, ani łzawych opowieści o własnym życiu. Był za to bardzo konkretny plan: „Plan 21”, mocne akcenty suwerenności, sprzeciw wobec dalszego oddawania kompetencji do Brukseli, wsparcie dla inwestycji strategicznych – od CPK po modernizację armii – oraz zapowiedź naprawy ustroju i pracy nad nową konstytucją do 2030 roku. Do tego diagnoza: lawinowo rosnący dług, kryzys demograficzny, zapaść mieszkalnictwa.

Więcej ...

Czwarte obrady plenum synodu

2025-11-15 16:01
Po Eucharystii członkowie plenum synodu zebrali się w auli PWT, by obradować i głosować nad tematem formacji w naszej diecezji.

Magdalena Lewandowska

Po Eucharystii członkowie plenum synodu zebrali się w auli PWT, by obradować i głosować nad tematem formacji w naszej diecezji.

– Jezus pyta każdego z nas: czy znajdę w tobie wiarę? – uwrażliwia abp Józef Kupny.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

Wiara

Nowenna do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

Wiadomości

"Do zobaczenia Karolku" - groźby skierowane do prezydenta

Diecezja Warszawsko-Praska wydała komunikat ws....

Kościół

Diecezja Warszawsko-Praska wydała komunikat ws....

Czy modląc się o coś lub o kogoś, wierzę, że Bóg...

Wiara

Czy modląc się o coś lub o kogoś, wierzę, że Bóg...

Zaginął ks. dr Marek Wodawski. Wyszedł z mieszkania i...

Kościół

Zaginął ks. dr Marek Wodawski. Wyszedł z mieszkania i...

Wałbrzych. Włamanie i profanacja w sanktuarium. Sprawca...

Niedziela Świdnicka

Wałbrzych. Włamanie i profanacja w sanktuarium. Sprawca...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku