Uroczysty przebieg miały tegoroczne obchody Dnia Sybiraka w Zamościu obchodzone tradycyjnie 17 września, w rocznicę napaści Armii Czerwonej na Polskę. Odbywały się one w sali konferencyjnej gmachu dawnego Urzędu Wojewódzkiego. Rozpoczęły się odśpiewaniem hymnu narodowego oraz hymnu Sybiraków przez Chór „Rezonans” pod kierownictwem Alicji Saturskiej. Prezes Sybiraków Barbara Szleszyńska-Malec powitała zgromadzonych gości, wśród których był wojewoda lubelski Andrzej Kurowski i wiceprezydent Zamościa Iwona Stopczyńska. Kapelan żołnierzy Armii Krajowej przewodniczył modlitwom za zmarłych na „nieludzkiej ziemi”, jak i po powrocie do kraju, oraz za obecnych na uroczystości i tych, którym stan zdrowia na to nie pozwolił.
Okolicznościowy referat Agresja sowiecka na Polskę 17 września 1939 r. Deportacje i eksterminacja ludności polskiej pod okupacją sowiecką wygłosił pracownik naukowy Muzeum Zamojskiego w Zamościu dr Jacek Feduszka. Napad na Polskę był rezultatem paktu między hitlerowskimi Niemcami a sowiecką Rosją z 23 sierpnia 1939 r. Na mocy tego sojuszu 17 września 1939 r. wojska sowieckie w liczbie ok. 500 tys. żołnierzy zaatakowały Polskę z dwóch frontów: białoruskiego i ukraińskiego, w celu zagarnięcia jej terytoriów położonych na linii trzech rzek: Narwi, Wisły i Sanu. Dodatkowo front białoruski miał odciąć oddziałom polskim możliwość wycofania się na Węgry i do Rumunii. Armie niemieckie i sowieckie harmonijnie ze sobą współpracowały w dziele rozbijania Armii Wojska Polskiego i opanowywania coraz to nowych terenów naszego kraju.
23 września 1939 r. dywizje sowieckie podeszły w okolice Hrubieszowa, tocząc 24 i 25 września zacięty bój z oddziałami polskimi. Zajmowanie kolejnych terenów było związane z mordowaniem polskich jeńców, jak to miało miejsce pod Danczopolem, gdzie rozstrzelano 42 żołnierzy, w Teptiukowie 14 podchorążych Wojska Polskiego, 55 Żydów i szeregowych. Do Zamościa armia sowiecka wkroczyła 26 września 1939 r., gdzie była uroczyście witana przez miejscowych komunistów i biedotę, głównie pochodzenia żydowskiego. 28 września wojska rosyjskie wkroczyły do Biłgoraja, gdzie ich powitali ludzie tego samego pokroju co w Zamościu.
Na okupowanych przez Rosjan terytoriach ludność polską poddano eksterminacji. W pierwszym etapie rozstrzeliwano oficerów Wojska Polskiego, urzędników państwowych, ziemian, policjantów, duchownych, przedstawicieli wolnych zawodów itp. Później zaczęły się masowe aresztowania Polaków różnych stanów i zawodów. Według danych szacunkowych aresztowano ponad 1,5 miliona osób i umieszczono w 177 więzieniach. W 1940 r. władze rosyjskie deportowały ponad 1 mln 80 tys. Polaków do Kazachstanu i na Syberię, a 230 tys. wcielono przymusowo do armii rosyjskiej. Według źródeł rosyjskich, we wrześniu 1939 r. Rosjanie wzięli do niewoli 242870 żołnierzy polskich, w tym 12 generałów, 8000 oficerów, 4000 podoficerów i 230870 szeregowców. W październiku zwolniono część szeregowców i podoficerów pochodzących ze wschodnich województw, a także dokonano wymiany jeńców ze stroną niemiecką, w rezultacie czego w rękach rosyjskich pozostało ok. 40 tys. żołnierzy i policjantów. W kwietniu i maju 1940 r. Rosjanie rozstrzelali 21 847 osób. Los pozostałych jest nieznany. Rodziny ofiar w liczbie 61 tys. wywieziono do północnego Kazachstanu.
Dzień Sybiraka był okazją do refleksji nad losem Polaków, którzy, począwszy od insurekcji kościuszkowskiej poprzez powstania narodowe XIX w., lata okupacji sowieckiej w XX w. byli deportowani na Sybir. W XIX w. mówiono, że Sybir jest drugą ojczyzną Polaków. Faktem jest, że byli tam wywożeni najlepsi Polacy. Wielu tam zmarło z zimna, głodu i chorób. Powinniśmy o nich pamiętać w naszych modlitwach. Wśród nas żyją już nieliczni, którym dane było powrócić do Ojczyzny. Oni są świadkami tamtych mrocznych czasów. Im w czasie opisywanej uroczystości Chór „Rezonans” dedykował przepiękny koncert pieśni patriotyczno-religijnych, a Wojewoda wręczył odznaczenia państwowe. W pełni na nie zasłużyli.
Pomóż w rozwoju naszego portalu



