Reklama

5 lat działalności Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”

Ojciec Święty Jan Paweł II na zawsze zostanie osobą ważną dla dużej części społeczeństwa, nie tylko polskiego. Jego śmierć wyraźnie to ukazała. Dla uczczenia pamięci Wielkiego Polaka jego imię nadaje się szkołom, szpitalom, miejscom użyteczności społecznej, stawia się pomniki. Jednym z takich pomników, żywych pomników, jest Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. Mija właśnie pięć lat od jej powołania. Warto pokusić się o garść refleksji na ten temat.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po co i dla kogo powstała Fundacja?

Oczywiście, aby pomóc zdobyć wykształcenie i ułatwić start życiowy młodym, zdolnym ludziom, których gnębi proza życia - brak finansów na rozwijanie zdolności i inwestowanie w przyszłość. Warunek chyba najtrudniejszy do spełnienia to uzyskiwanie średniej ocen co najmniej 4,5.
Kolejne warunki to: osiągnięcia szkolne w różnych dziedzinach (ważne, aby stypendysta świadomie wykorzystywał i wciąż rozwijał swoje uzdolnienia), wolontariat (nie tylko brać, ale też dawać innym) oraz dochód na osobę w rodzinie nieprzekraczający 0,7 najniższego wynagrodzenia brutto (to okazuje się najłatwiejsze do spełnienia - społeczeństwo jest coraz uboższe). Trzeba też mieszkać na wsi lub w małym miasteczku, gdzie dostęp do dóbr kultury jest znacznie utrudniony.

O Fundacji słów kilka

Idea Fundacji narodziła się po pielgrzymce Ojca Świętego do Ojczyzny w 1999 r. Została powołana przez Konferencję Episkopatu Polski przede wszystkim dla promowania nauczania Jana Pawła II. Celem Fundacji jest upowszechnianie nauczania Papieża Polaka, wspieranie nauki, kultury oraz mediów chrześcijańskich, podnoszenie szans edukacyjnych młodzieży wiejskiej i z małych miast poprzez realizację programu stypendialnego.
Dzień Papieski organizuje się od 2001 r. w niedzielę poprzedzającą 16 października (rocznica wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową). Tego dnia w różnych zakątkach naszego kraju odbywają się sesje naukowe, uroczystości liturgiczne, imprezy kulturalne, koncerty, okolicznościowe wystawy, konferencje, spotkania, pikniki, publikacje, a także ogólnopolska zbiórka pieniędzy, która zasila fundusz stypendialny. W każdym z miast, które odwiedził Jan Paweł II, odbywa się Apel Jasnogórski. Wiele z nich włącza się w przygotowania obchodów Dnia Papieskiego, a także udziela pomocy w organizacji letniego wypoczynku stypendystów Fundacji.
Fundacja jest również fundatorem nagród TOTUS za wybitne osiągnięcia zarówno dla indywidualnych twórców, jak i instytucji. Ponadto organizuje konkursy dla maturzystów: ogólnopolski konkurs im. Bp. Jana Chrapka na studia dziennikarskie (10 miejsc na Uniwersytecie Warszawskim i Jagiellońskim) oraz wewnętrzny konkurs dla stypendystów - maturzystów na studia prawnicze (10 miejsc na Uniwersytecie Łódzkim, Uniwersytecie A. Mickiewicza w Poznaniu i UKSW w Warszawie).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Władze Fundacji

Fundacją kieruje Rada oraz Zarząd Fundacji. W ciągu tych pięciu lat nastąpiło nieco zmian kadrowych. W skład Rady Fundacji wchodzą ważne postacie życia publicznego: biskupi, naukowcy, politycy. Na jej czele stoi niezmiennie pasterz diecezji gdańskiej - abp Tadeusz Gocłowski, wielki sympatyk młodzieży. Przewodniczącym Zarządu jest obecnie Marek Zdrojewski, a jego zastępcą ks. Dariusz Kowalczyk, od początku związany z działalnością Fundacji. Wspomagają ich o. Rafał Sztejka i Andrzej Cehak, dyrektor Biura.
Z funkcji dyrektora ds. programowych odszedł dominikanin - o. Tomasz Zamorski, dobry duch (organizator) letnich obozów w Krakowie i Warszawie oraz częściowo w Gdańsku, gdzie przebywał już tylko gościnnie, gdyż w zakonie objął funkcję przeora w klasztorze na ul. Freta w Warszawie. Sprawy stypendialne prowadzi obecnie Agata Szymczykiewicz, koordynator obozu w Gdańsku.
Każda diecezja, na terenie której realizowany jest program stypendialny, posiada swego koordynatora Fundacji. W Drohiczynie przez pięć lat funkcję tę sprawował ks. Zbigniew Rycak. Obecnie zastąpił go ks. Krzysztof Mielnicki.

Trochę danych o Fundacji

Program stypendialny funkcjonuje od listopada 2000 r. W ciągu tych pięciu lat działania Fundacji sukcesywnie zwiększała się liczba stypendystów objętych opieką, jak też liczba diecezji włączonych do programu. Początkowo w pięciu diecezjach (drohiczyńskiej, ełckiej, koszalińskiej, przemyskiej, radomskiej) komisje stypendialne w gimnazjach wytypowały po 100 osób do korzystania ze wsparcia finansowego Fundacji „DNT”. Obecnie pomocą stypendialną obejmuje się ok. 1300 uczniów gimnazjów i liceów w 36 diecezjach Polski.
Aktualnie w diecezji drohiczyńskiej przyznano stypendium 57 gimnazjalistom i licealistom. Spora grupa spośród nich to osoby „nowe”, które weszły do programu rok, dwa lata temu na miejsce tych, którzy nie dotrzymali warunków. Tu ukłon w stronę wspaniałych młodych ludzi, dzielących swój czas między wytężoną pracę umysłową (osiągają wysokie lokaty) a różnorodną działalność na rzecz innych: szkoły, środowiska, parafie.
Pod koniec października, gdy zbiórka pieniędzy w Dniu Papieskim zasili konto Fundacji, diecezji drohiczyńskiej przybędzie jeszcze ok. 20 stypendystów - studentów.

Reklama

Wakacyjne spotkania

Jednym z elementów formacji młodzieży stypendialnej są coroczne obozy letnie. Tylko ważny powód może usprawiedliwić nieobecność na obozie. Przez pierwsze dwa lata organizowano je w kilku ośrodkach na terenie Polski, np. w Serpelicach nad Bugiem, w Ełku, w Warszawie, Lublinie, Koszalinie, w Górach Świętokrzyskich. Na pierwszym obozie w Serpelicach w 2001 r. przebywało 50 dzieci z diecezji drohiczyńskiej (woj. podlaskie i mazowieckie) oraz 50 z diecezji radomskiej (woj. łódzkie i świętokrzyskie). W następnym roku młodzież z diecezji drohiczyńskiej spotkała się ze stypendystami z różnych stron Polski w Warszawie, Ełku i Lublinie. Dzięki temu poszerzał się krąg znajomych.
W 2003 r. po raz pierwszy miało miejsce spotkanie wszystkich stypendystów w jednym mieście - do Krakowa zjechało się z całej Polski ok. 1000 młodzieży. Zamieszkali w 11 ośrodkach na terenie miasta. Ileż było wesołych okrzyków, uścisków, pośpiesznej wymiany informacji podczas wspólnych uroczystości i imprez czy też przypadkowych spotkań na trasie, gdy witali się znajomi sprzed roku, dwóch. Nam, wychowawcom, też było miło zobaczyć znajome twarze i czerpać radość z ich roześmianych oczu.
Rok 2004 zawiódł nas do Warszawy - znowu ponad 1000 stypendystów rozjaśniło swymi żółtymi koszulkami ulice stolicy. Z kolei w 2005 r. gościnne podwoje otworzył Gdańsk i całe Trójmiasto. W roku przyszłym miejscem obozu będzie Poznań, a podczas kolejnych wakacji prawdopodobnie Wrocław.

Reklama

Po co obozy?

Jest kilka powodów. Przede wszystkim odpoczynek po ciężkim, całorocznym wysiłku. Jest więc sport i rekreacja, spacery i spotkania, rozrywka i modlitwa. Dużo uwagi przywiązuje się do turystyki miejskiej, zwiedzania, zapoznawania się z zabytkami, muzeami, kulturą. Dostęp do tych dóbr w miejscu zamieszkania stypendystów jest utrudniony, więc na obozie stają przed nimi otworem drzwi najróżniejszych instytucji kulturalnych, a obiekty znane dotąd z reprodukcji i zdjęć w podręcznikach są na wyciągnięcie ręki.
Ważnym punktem programu są wizyty na uczelniach wyższych. Młodzież spotyka się tam z wybitnymi wykładowcami, słucha wykładów, zwiedza nowocześnie wyposażone sale i „przymierza się” do studiowania. Stypendium może im ułatwić zdobycie indeksu, a w przyszłości dyplomu.
W program wpisana jest też formacja duchowa. Przez pięć lat młodzi ludzie przyzwyczaili się do codziennej Mszy św., do codziennej wspólnej modlitwy przed posiłkiem czy też do codziennej możliwości skorzytania z sakramentu pojednania, bowiem każdy ośrodek posiada swego kaplena.

W służbie młodzieży

Co roku do pracy z młodzieżą na obozie potrzeba ponad stu osób. Są to: kierownicy ośrodków (muszą posiadać odpowiednie uprawnienia), wychowawcy (również potrzebne kwalifikacje), kapelani, służba maltańska, pielęgniarki, lekarze, osoby do prowadzenia spraw administracyjnych obozu.
Większą część wychowawców stanowią studenci, odbywający w ten sposób swoje praktyki, ale także młodzi ludzie, którzy chcą spróbować swoich sił w pracy z młodzieżą. Ta część kadry jest najbardziej płynna, rzadko się zdarza spotkać ich po raz wtóry.
Co roku przyjeżdża niewielka grupa nauczycieli - pasjonatów (czy może: entuzjastów), poświęcających część swego urlopu na pracę z całkiem obcą sobie młodzieżą. To ciekawe doświadczenie, a dla młodych ludzi przykład realizacji wolontariatu. Coraz też więcej stypendystów osiąga odpowiedni wiek i zdobywa uprawnienia, aby sprawować odpowiedzialną funkcję wychowawcy. Ci, którzy już tego spróbowali, mówią, że o wiele łatwiej jest być uczestnikiem obozu, że woleli swoją poprzednią rolę. Trzeba jednak przyznać, że są oni bardzo odpowiedzialni i podchodzą do nowych obowiązków bardzo serio. Z czasem być może stypendyści przejmą większość funkcji na obozie.
Młodzież jest przyszłością narodu. To zdanie, powtarzane w różnych okolicznościach i przy różnych okazjach, nie traci nic ze swojej treści. Nasza inwestycja w młodych zaprocentuje już wkrótce, gdy zajmą oni nasze miejsce w społeczeństwie. Warto więc wspierać ich w drodze do dorosłości, niech jak najpełniej rozwijają swoje talenty.

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

2024-06-16 16:40

Artur Stelmasiak

"Mąż i żona - rodzina zjednoczona", "Czas na rodzinę", "Zjednoczeni dla życia, rodziny i ojczyzny" - takie hasła nieśli uczestnicy XIX Marszu dla Życia i Rodziny, który przeszedł w niedzielę popołudniu z Placu Trzech Krzyży przez ulicę Wiejską do Belwederu. Jego uczestnicy manifestowali obronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci oraz przywiązanie do rodziny oraz małżeństwa kobiety i mężczyzny, domagali się też m.in. odrzucenia ustaw proaborcyjnych i przywrócenia krzyży w warszawskich urzędach.

Więcej ...

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Co to jest Królestwo Boże?

2024-06-15 08:17

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Więcej ...

Finał 28. edycji Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej

2024-06-17 11:04

Mat. prasowy

W dniach 10-11 czerwca 2024 r. w Niepokalanowie miał miejsce finał 28. edycji Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej. Znamy już zwycięzców tegorocznej edycji!

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Wiara

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Niedziela Podlaska

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Nowy Sącz: Pożar zabytkowego kościoła p.w. Św. Heleny

Kościół

Nowy Sącz: Pożar zabytkowego kościoła p.w. Św. Heleny

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Wiara

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy