W ciągu dziewięciu dni dziesięciodniowej wędrówki pielgrzymi rozważali słowa Wielkiej Nowenny zainicjowanej przed wieloma laty przez kard. Stefana Wyszyńskiego, przygotowującej Polaków do obchodów tysiąclecia chrztu Polski. (Wielka Nowenna był to całościowy i spójny program, zmierzający do odnowienia życia religijnego i społecznego Polaków).
I właśnie o tym odczytywaniu na nowo sensu tamtych zobowiązań w kontekście pielgrzymiego trudu i współczesnych wyzwań mówił w rozmowie z „Niedzielą” ks. Mariusz Majewski, główny przewodnik legnickich pątników. Podkreślił, że wędrowaniu na Jasną Górę towarzyszy jeszcze jedna wędrówka – z głowy do serca każdego pielgrzyma. Bo właśnie w sercu powinno się zagnieździć to wszystko co zostało powiedziane i przemyślane na pielgrzmim szlaku. Każdy pielgrzym powinien wejść w doświadczenie wiary i się przemienić. Dlatego tak ważnym dniem dla pątników diecezji legnickiej było Święto Przemienienia Pańskiego. W tym dniu pielgrzymi ubrali się w białe szaty na znak gotowości otwarcia się na działanie Bożej łaski, by budować pełne chrześcijańskiej miłości międzyludzkie relacje.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na czele pielgrzymki szła kopia Matki Bożej Częstochowskiej jako znak ekspijacyjny za wszystkie profanacje symboli religijnych jakie miały ostatnio miejsce w naszej ojczyźnie - mówił w dalszej części rozmowy ks. Majewski. Dlatego też naturalnie ważnym dniem dla całości przesłania pielgrzymiej drogi w duchu Wielkiej Nowenny była Msza św. w Lisowie w ósmym dniu wędrówki, połączona z odnowienim Ślubów Jasnogórskich.
Jak podają organizatorzy w pielgrzymce uczestniczyło 678 osób w ośmiu grupach pątniczych.